
23/12/2023
Kochani…
To był dla nas, mnie i Tymka, okropnie trudny rok. Za moment Święta, podczas których jedno miejsce przy stole będzie tak strasznie, nieodwołalnie puste…
Chciałam wykorzystać tę okazję na podziękowania, ponieważ przez cały ten czas płynie do mnie nieprzerwana rzeka dobra od osób, których wcześniej nawet nie znałam — nie tylko z okolic naszej nowej lokalizacji, ale z wszystkich stron, w których Mariusz strugał.
Do końca życia będę pamiętać, jak licznie przybyliście odprowadzić Rumburaka na Jego ostatnią Przygodę, jak podchodziliście do mnie ze słowami „Kasiu, Ty nas nie znasz, ale Mariusz strugał u nas konie i tyle o Was opowiadał…”.
Spora część z Was cały czas pyta, jak się mamy o co u nas słychać, a tyle kartek świątecznych to chyba nigdy nie dostaliśmy!
Przepełnia mnie wdzięczność i radość, bo nic lepiej nie świadczy o człowieku niż pamięć innych ludzi, a Wasza pamięć udowadnia, że Mariusz był więcej, niż wyjątkowy.
Ale, do brzegu…
Chciałabym Wam wszystkim życzyć zdrowych, spokojnych świąt Bożego Narodzenia. Niech Wasze konie mówią do Was nie tylko w Wigilię, niech zawsze mają piękne i zdrowe kopyta.
Mam nadzieję, że znaleźliście najlepszego kowala dla Waszych koni, a Mariusz zawsze będzie w Waszych sercach i pamięci.
A Nowy Rok? Niech ma litość nad nami wszystkimi i będzie czasem spokoju, radości i niekończących się dobrych chwil.
Wesołych Świąt
Kasia i Tymek