02/12/2024
Tak było, uwielbiam tę historię ❤️ BUTKUS (bullmastiff) zagrał w filmie "Rocky I i II", a ja jako dzieciak zakochałam się wtedy w tym psie i zainteresowałam rasą... Koleżanki wolały Stallona, a ja zdecydowanie psa 🤣 Od tamtej pory Bullmastiff był moim cichym marzeniem, ale nie sądziłam że kiedyś się ono spełni. Po wielu, wielu latach mam trzy cudowne Bullmastiffki ❤️❤️❤️ Warto marzyć! 😍
Uwielbiam tę historię. Rok 1971. Sly Stallone stoi przed 7-Eleven, czyli tamtejszą Żabką.
Nie ma kasy na żarcie. U jego boku jest tylko ukochany szczeniak Butkus.
Obaj są wychudzeni. Obaj są głodni. Mieszkają w nędznym pokoju nad stacją metra, gdzie jedynym udogodnieniem są popierdzielające żwawo karaluchy.
Sly sprzedaje swojego psa, jakiemuś kolesiowi za 40 dolców.
Kiedy odchodzi sprzed sklepu ryczy. Wielki facet, a ryczy jak dziecko. Czuje się jak g… Czuje, że wszyscy, którzy mu mówili, że jest głupi, że nic nie osiągnie, mieli rację.
###
W trakcie porodu Stallone’a wyciągano kleszczami. I jak to bywa w publicznych szpitalach lekarz przeciął mu nerw twarzowy. Sly, ma do dzisiaj częściowy paraliż wargi, podbródka i połowy języka. Do tej pory mówi lekko sepleniąc.
Dzieciństwo? Straszne.
Jak ktoś jest chłopakiem, to pamięta takich ziomeczków z których śmiali się wszyscy. Zawsze w grupie był jeden taki. I Sly był takim najgorszym ogniwem. Kolesie napierdzielali się z tego jak wyglądał. Jak mówił. I nazywali „Sylvia”.
Ojciec o swoim synu: "Urodziłeś się bez zbyt dużego rozumu, więc lepiej zacznij używać ciała.”
Sylvester zaczął więc trenować podnoszenie ciężarów.
Matka Sly o swoim mężu: "był najbardziej sadystycznym człowiekiem, jakiego Bóg kiedykolwiek dopuścił na tej ziemi… Bił Sylvestra pejczem do gry w polo, aż do krwi.”
Matka zabrała Sylvestra do doradcy zawodowego. Gdzie usłyszała: „Twój syn nadaje się do obsługi maszyny sortującej lub pracy jako pomocnik elektryka, głównie w obsłudze wind.”
Czego chciał Sly?
Zostać aktorem XD.
I mamy błysk. Moment od którego wszystko się zmienia.
###
Sly obejrzał walkę Muhammada Alego - najwspanialszego boksera wszech czasów, totalną gwiazdę z Chuckiem Wepnerem, który był właściwie nikim. Wepner - swoją drogą ziomek ma polskie pochodzenie, nieoczekiwanie dostał szansę walki o tutuł mistrza świata.
Jego wcześniejsza kariera wyglądała tak: rano bieganie, później sprzedawanie alko w sklepie, a wieczorem trening.
Miał w swojej karierze dziewięć razy złamany nos. Założono mu 328 szwów. Po raz pierwszy mógł jednak przygotować się do walki jak zawodowiec.
I wszedł naprzeciwko Alego i posłał go nawet na deski. Ale Ali, to był Ali. Złamał mu nos. I powalił go na deski na 19 sekund przed końcem 15. rundy.
Dla Sylvestra to było jednak coś niewiarygodnego. Inspiracja. On to wszystko czuł. On wiedział jak smierdzą ulice, kiedy jesteś nikim. I jedyne co masz to marzenia.
Siadł i w trzy dni napisał scenariusz filmu "Rocky". W towarzystwie swojego szczeniaka. Tak, tego szczeniaka.
To był jego dwunasty, albo piętnasty scenariusz. Wszystkie były niewypałami.
Ale ten o Rockym trafił do producentów Irwina Winklera i Roberta Chartoffa z jednym warunkiem: autor miał grać główną rolę.
Producenci na początku się zgodzili. Tyle, że coś im nie pykło, bo myśleli że napisał go Perry King, bardzo przystojny ziomeczek o szczęce jak stary mercedes, oczywiście blondyn, który o milimetry rozminął się później z rolą Hana Solo w Gwiezdnych Wojnach.
A tu na spotkanie wszedł Sly.
Który wyglądał jak kupa g...
Sly dostał więc ofertę. 180 tysięcy dolarów. Flm dostatnie budżet 6 milionów. Główną rolę zagra gwiazdor Ryan O’Neal. A Ty zostaniesz w domu.
Chcieli jego filmu. Ale nie jego.
Co miał wtedy Sylwester? 106 dolarów na koncie, świeżo poślubioną żonę w ciąży i właśnie sprzedanego ukochanego psa.
Co odpowiedział? NIE.
Producenci czuli, że to będzie przebój. Oferta poszła w górę. Do 360 tysięcy dolarów.
Co powiedziała jego żona?
„Nie zgadzaj się. Możemy przeprowadzić się do przyczepy i mieszkać pośrodku bagna, ale nie sprzedawaj swoich marzeń.”
Myślę, że większość osób, by je jednak sprzedało.
Producenci wzruszyli ramionami. Chcesz grać? Graj.
Budżet spadł z sześciu milionów do miliona. Gaża do 20 tysięcy. Muzykę, która dziś uchodzi za symbol - stworzył Bill Conti. Wybrano go bo... był najtańszy.
Pierwszy pokaz dla Sylwestra był tragedią.
„Śmiechy nie pojawiały się tam, gdzie powinny. Sceny walki wydawały się bez życia… I po prostu siedziałem tam, gdy wszyscy wychodzili z kina, i nie mogłem w to uwierzyć. Naprawdę zawaliłem. Byłem upokorzony…”
Zszedł trzy piętra po schodach. Z poczuciem, że znowu przegrał. Tyle, że na dole powitała go lawina oklasków.
"Rocky" dostał trzy Oscary, w tym za najlepszy fim. A Sly dwie nominacje, za główną rolę męską i za scenariusz.
Każdy, kto oglądał film czuł, że dotyka on prawdy.
A prawda - jak młodość jest nie do podrobienia.
Sly, kiedy sprzedał scenariusz do Rockiego, wytropił nowego właściciela Butkusa.
I go odkupił.
„Nowy właściciel wiedział, że jestem zdesperowany, i zażądał za psa 15 tysięcy dolarów…” – wspominał Sly.
I dodał: „Był wart każdego centa”