Nadszedł czas podsumować 2024 rok :)
Przyjęliśmy w nim ponad 1100 zwierząt, niemal o połowę więcej niż w 2023 roku. Uff, był to rok bardzo intensywny fizycznie, psychicznie, logistyczne i finansowo.
Zakończyliśmy budowę zagrody bobrowej z zadaszonymi wolierami, zbiornikiem wodnym z pompą filtrującą i bezpiecznym ogrodzeniem z głęboką podmurówką. Ogrodziliśmy kolejne duże pastwisko dla naszych podopiecznych. Zakończyliśmy remont i wyposażenie ambulatorium, w którym do dyspozycji naszych podopiecznych mamy inkubatory, koncentratory tlenu, maty grzewcze, specjalistyczne preparaty mlekozastępcze, suplementy, witaminy, karmy ratunkowe, bezpieczne klatki i pomieszczenie izolatki. Zakupiliśmy kontener w którym stworzymy przytulne miejsce socjalne dla naszych wolontariuszy. Wylaliśmy ponad 150 m betonowych posadzek w wolierach dla zwierząt, w których wysypaliśmy tony piasku, żeby podopiecznym było mięciutko i wygodnie a nam łatwiej je porządkować.
Czekając na zezwolenie GDOŚ na utworzenie Azylu dla IGO czyli inwazyjnych gatunków obcych, rozpoczęliśmy jego budowę. Wyremontowaliśmy wolierę stanowiącą obiekt izolowany ze śluzą i pomieszczeniem kwarantannowym dla szopów i jenotów. Rozpoczęliśmy budowę obiektu dla nutrii, Mamy dół pod zbiornik wodny, specjalną membranę na którą wylejemy beton, zalaliśmy fundamenty pod ogrodzenie, kupiliśmy większość potrzebnych materiałów i postawiliśmy konstrukcję wolier.
Wszystko to dzięki najlepszej firmie budowlanej MK MIX-BUD z Niezabitowa.
Braliśmy udział w wielu programachTV Polsat i TVN. W czerwcu, dzièki Waszym głosom zdobyliśmy Pozytywkę TVN, co stanowiło dla nas ogromne wyróżnienie❣️
Uzyskaliśmy dofinansowanie na wyżywienie i rehabilitację zwierząt od WFOŚ i RDOŚ w Lublinie oraz zdobyliśmy grant na pomoc dzikim owadom zapylającym w projekcie Biedronki z Salamandra.
Nasze wysiłki i działania były jednak możliwe przede wszystkim dzięki W
Wieści dotyczące Bartka sokoła :) Bartek zakończył leczenie i został zaobrączkowany ok.2 tyg.temu przez Sylwestra Aftykę a wczoraj trafił przed ostatecznym wypuszczeniem na wolność do woliery rozlotowej ośrodka rehabilitacj w Poleski Park Narodowy .
Skrzydło pięknie się zagoiło ale ptak stracił dwa ważne pióra i sporo czasu spędził w niewoli więc chcieliśmy mieć 200% pewności, że skrzydła, mięśnie i wszystko w Bartku działa jak najlepiej. Niestety nie posiadamy tak dużych i pięknych wolier ale zawsze , dzięki uprzejmości PPN i Radosław Olszewski nasi podopieczni mogą z nich korzystać. Zazdraszczamy ich Wam okrutnie i szczerze 😁 Dziękujemy raz jeszcze Radku za jak zwykle przemiłe spotkanie i opiekę nad Bartkiem ❣️
Nie martwcie się. Wszyscy lokatorzy z woliery mogący stać się potencjalnym obiadem zostali eksmitowani do pomieszczenia obok.
Kilka dni temu trafił do nas puszczyk, który wpadł do komina. Ptak mógł siedzieć w pułapce ponad tydzień. Właściciele domu wyciągnęli nieszczęśnika ale widząc, że jest bardzo osłabiony przywieźli go do nas. Puszczyk był odwodniony i niezborny. Po ogrzaniu, podaniu płynów i karmy ratunkowej zaczął wcinać stały pokarm. Posiedział u nas jeszcze na obserwacji dwa dni i pięknie poleciał na wolność.
Dziękujemy Państwu za transport.
Łabędzie, które trafiły do nas z objawami silnego zatrucia z Janowa Lubelskiego, mogły wrócić na wolność. Walka była długa i ciężka ale się udało, choć mieliśmy kilka chwil zwątpienia. Niestety na stawie umarło kilka innych sztuk ze stada. Mamy nadzieję, że uda się znaleźć i przykładnie ukarać winnego ich śmierci.
Radości z odzyskanego zdrowia i wolności nie było końca 🥰
W sobotę trafił do nas puszczyk, którego Strażacy z OSP Mętów wyciągnęli z komina. Ptak na szczęście był tylko przestraszony i bardzo głodny. Odpoczął, wciągnął dwa kurczaki i wieczorem nas opuścił. Dziękujemy chłopaki za ratunek, profesjonalne zabezpieczenie zwierzaka ( jak zresztą zwykle :) ) i transport do nas ❣️
Weekend zbliża się w dużych podskokach i w związku z tym mamy do Was prośbę. Gdybyście byli na spacerze i bardzo się Wam nudziło, prosimy zbierajcie żołędzie dla naszych dzikich podopiecznych. Uwielbiają je sarny, dziki, wiewiórki. W tym roku jest ich na prawdę bardzo, bardzo dużo więc i szybko można uzbierać pokaźną ilość.
Dziękujemy w imieniu raciczkonogich i rudowłosych podopiecznych 😘
Możecie je słać na adres ośrodka Skrzynice Drugie 60, 23-114 Jabłonna, lubelskie, przywozić bezpośrednio do nas lub zostawić pod bramą.
Bardzo dziękujemy❣️
Wczoraj na wolność wrócił trzmielojad, który trafił do nas jako młody osobnik przywieziony przez LTO. Dziś już samodzielny, z obrączką na nodze może wyruszyć w zimową wędrówkę w ciepłe kraje. Dziękujemy Pasieka Monika i Mariusz Dąbrowscy Chmiel Pierwszy za zapas czerwiu pszczelego, który trzmielojad z wielką chęcią zajadał i pięknie się rozwijał. To była wielka przyjemność móc mieć pod opieką tak pięknego ptaka.
Pamiętacie łasiczkę pogryzioną przez kota, która trafiła do nas pod koniec lipca? Leczenie i rehabilitacja trwały bardzo długo bo obrażenia były poważne ale ślicznotka wróciła do zdrowia i mogła trafić wreszcie na wolność. Jej nowym domem stała się nasza stodoła.
Kolejne powroty na wolność. W niedzielę wypuściliśmy pięknego, jasnego myszołowa, który trafił do nas na początku sierpnia z porażeniem obu kończyn miednicznych i objawami neurologicznymi. Długo trwała,walka o odzyskanie sprawności. Ale na szczęście się udało. Wypuściliśmy też młodą pustułka, która trafiła do nas jako pisklę z zaawansowanym rzęsistkiem.
W zeszłym tygodniu na wolność wróciły dwie z naszych najstarszych popielic 🐭🐭. Obie trafiły do Ośrodka po bliskim spotkaniu z kotem 😞
Wypuściliśmy je w pobliżu miejsca znalezienia jednej z popielic. Rosną tam leszczyny, graby i buki więc ze znalezieniem jedzonka nie powinny mieć najmniejszych problemów.
Mówią, że łasicowate potrafią upolować ofiarę znacznie większą od siebie.
Potwierdzamy...😁 🐗🦦