Jasielska Przychodnia Weterynaryjna

Jasielska Przychodnia Weterynaryjna Dane kontaktowe, mapa i wskazówki, formularz kontaktowy, godziny otwarcia, usługi, oceny, zdjęcia, filmy i ogłoszenia od Jasielska Przychodnia Weterynaryjna, Weterynarz, Ulica Czackiego 5, Jasło.
(25)

02/01/2024

O mądrości i uczuciach ssaków zwłaszcza zwierząt tych tzw. towarzyszących (np. psy, koty) wiele się mówi i coraz więcej ludzi uznaje ten fakt. Ale wciąć pokutuje przekonanie, że ptaki są jednak pozbawione tych wartości. Każdy słyszał przecież określenie ,, ptasi móżdżek". Ale czy słusznie? Oceńcie sami

11/12/2023

Okres przedświąteczny to dość stresujący czas więc coś dla rozweselenia . Pomysłowość zwierzaków, jak widać nie zna granic, ale miejsce 1 budzi prawdziwy podziw. A zupełnie poważnie warto zobaczyć i wyciągnąć wnioski, żeby potem nie być zdziwiony jakim cudem nasz pupil uciekł z posesji. No i należy pamiętać, że takie akrobacje nie zawsze kończą się szczęśliwie więc nie traćcie czujności i zwracajcie uwagę na swoich czworonożnych milusińskich.

02/11/2023

Przyzwyczailiśmy się do tego, że całkiem blisko nas żyją ludzie, którym się wydaje że wiedzą lepiej …
… z kim mamy sypiać …
… co mamy jeść …
… co wypada a co nie …
… czy mamy mieć dzieci czy nie …
… w co i kogo wierzyć …

I wiele więcej

Te same osoby bardzo często uważają, że kiedy umiera ukochane zwierzę to łzy są histerią a smutek przesadą …

„Nie przesadzaj to był przecież tylko pies, kupisz sobie nowego …”

A żałoba po zwierzęciu może wyglądać tak samo jak żałoba po człowieku. I każdy ma prawo przechodzić ją po swojemu. Jeśli potrzebujesz popłakać to jest to Ok. Jeśli potrzebujesz być sam* to jest to Ok. Jeśli potrzebujesz pogadać z psychologiem to również to jest Ok.

To nie był TYLKO pies czy kot. Często to zwierzaki, które przeszły z nami więcej niż niejeden przyjaciel. Z którym niejednokrotnie dorastaliśmy jako dzieci.

Jeśli ktoś mówi ze to był tylko zwierzak i przestań histeryzować to pamiętaj, że masz pełne prawo powiedzieć mu, żeby uciekał prędziutko w podskokach daleko od ciebie i to w dużo mniej cenzuralnych słowach 🤷‍♀️

Nauczmy ludzi, że nie mają prawa mówić nam co mamy czuć … 💔

28/10/2023

Dla wszystkich dopytujących w licznych wiadomościach o dalsze losy szczeniaka ze złamaną łapką - sunia jest już w nowym domu, z którego dostaliśmy filmiki i mnóstwo wiadomosci. Powoli poznaje jego mieszkańców, a jest ich duuużo. Ci którzy obserwują nas od dawna - zapewne kojarzą szczeniaki przywiezione z Ukrainy i ich mamę (nowym obserwatorów zachęcamy do obejrzenia postów na naszym profilu o tamtej historii). Nowy domek dla suni ze złamaną łapką, to ten sam, który adoptował od nas mamę ukraińskich szczeniąt. Zobaczcie na filmie ich pierwsze wspólne chwile 🥰

EDIT28.10.   Transport ogarnięty. Dziękujemy wszystkim za liczne  udostępnienia, a szczególnie osobom, które w nocy jesz...
27/10/2023

EDIT
28.10. Transport ogarnięty. Dziękujemy wszystkim za liczne udostępnienia, a szczególnie osobom, które w nocy jeszcze i teraz rano tu pod postem oraz w wiadomościach prywatnych lub dzwoniąc osobiście, deklarował chęć pomocy w transporcie. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że mamy tu na naszym profilu cudowną, empatyczną społeczność. Dziękujemy❤️
...........................................................

27.10
PROSIMY O UDOSTĘPNIENIA.
Poszukujemy osoby, która w najbliższym czasie mogłaby pomoc w transporcie tego szczeniaka (ze złamaną kończyną) w kierunku Opola. Może ktoś w okolicy 1 listopada będzie jechal do Wrocławia albo chociaż do Katowic lub przynajmniej do Krakowa i jest w stanie pomóc w przetransportowaniu tego malucha, to bardzo prosimy o kontakt (prosimy o wysyłanie wiadomości). Piesek uległ wypadkowi i właściciel chce go oddać w dobre ręce. Jest dom, który chce adoptować szczeniaka i to wspaniały dom. Wiemy, bo tam trafił już psiak od nas, są też inne zwierzęta i mają raj na ziemi. Piesek przebywa w Nowym Sączu ale pojedziemy po niego i przywieziemy do Jasła, jeśli tylko znajdzie się ktoś, kto zabierze go w dalsza drogę czyli w stronę Wrocławia/Katowic/Krakowa.

26/10/2023

28.10. EDIT Pięknie dziękujemy wszystkim zaangażowanym w poszukiwania karmiącej kotki, za wszystkie udostępnienia i wszelkie propozycje pomocy przy kociętach. Po raz kolejny dowiedzieliśmy się, że na Was zawsze możemy liczyć. Dziękujemy ❤️ Kociaki pojechały do domu, który przejmuje teraz opiekę nad nimi. Będziemy oczywiście w kontakcie i służymy pomocą w każdym momencie. Przekazaliśmy na razie sprzęt niezbędny do zapewnienia maluchom idealnych warunków. Dziękujemy domowi tymczasowemu za pomoc i trzymamy kciuki ...........................................
26.10. Pilne!!!!
Bardzo prosimy.... nie, nie prosimy, błagamy 🙏🙏🙏 o pomoc w poszukiwaniu karmiącej kotki.
Dziś do naszej przychodni trafiły kocięta, które ktoś znalazł wyrzucone w lesie 😢 (mimo, że niejedno już niestety widzieliśmy, co człowiek może zrobić zwierzętom, ciągle takie sytuacje łamią nam serce)
Maleństwa były wyziębione. Ogrzewamy je na macie grzewczej i dokarmiamy. Na szczęście mają jeszcze odruch ssania, choć dwa są już wyraźnie słabsze. Kocięta wymagają karmienia co kilka godzin. Jeśli ktoś ma karmiąca kotkę bardzo prosimy o pomoc. A jeśli kotka się nie znajdzie, może jest ktoś chętny, kto może pomóc w karmieniu maluszków. Chociaż na parę dni, ze względu na nasz krotki wyjazd w najbliższym czasie. Bardzo, bardzo prosimy o liczne udostępnienia. Sprawa jest naprawdę pilna.
Osoby mogące pomoc, prosimy o kontakt poprzez wysłanie do nas wiadomości.

11/07/2023

Jakość filmu trochę kiepska ale to co najważniejsze widać. Dziękujemy przepięknie wszystkim, którzy zareagowali na nasz post i relację ❤️. Dziękujemy zarówno tym, którzy udostępniali dalej, przez co zwiększali szansę na szczęśliwe zakończenie naszych poszukiwań, jak i tym, którzy zgłaszali w wiadomościach, że mają różne pokarmy. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że na Was zawsze możemy liczyć. Dziękujemy 😊. Po larwy mieliśmy jechać już do Krosna, gdy na nasz sms zareagował Pan Robert Pogorzelski z Puchacz - Ośrodek Rehabilitacji Ptaków. Udzielił nam wsparcia i przekazał zapas spacjalnej mieszanki dla takich maluchów, który wystarczy na dwie doby. Dzięki temu teraz spokojnie możemy maluchom organizować pokarm na kolejne dni. Dodatkowo zdradził nam kilka bardzo cennych rad zdobytych własnym bogatym doświadczeniem w pracy z dzikimi ptakami, za co serdecznie dziękujemy. Od razu widać, że to człowiek z pasją i olbrzymią wiedzą na temat fruwających braci mniejszych.
Tak jak wczoraj pisaliśmy, jedno pisklę niestety jest bardzo słabiutkie... Dwa pozostałe wcinają aż miło. 🐥🐥🐥

10/07/2023

Edit:
Jedzenie ogarnięte. Pięknie dziękujemy wszystkim za pomoc - za udostępnienia i za chęć przekazania pokarmu. Po więcej szczegółów zapraszamy do kolejnego postu na naszym profilu.......................................

MEGA PILNIE!!!!
Przed chwilą przywieziono nam pisklęta sikorek. Potrzebujemy natychmiast larwy mączniaka. Ze względu na porę nie mamy możliwości teraz kupić w żadnym zoologicznym. Jeśli ktoś posiada błagamy o kontakt 🙏🙏🙏🙏 Takie maleństwa potrzebują pokarmu co 2-3godz. Jedna jest już bardzo słaba. Błagamy o szybkie i liczne udostępnienia

W dniu dzisiejszym GLW wydał kolejny komunikat dt. choroby kotów.  Czytamy w nim, że do 26 czerwca  w Państwowym Instytu...
26/06/2023

W dniu dzisiejszym GLW wydał kolejny komunikat dt. choroby kotów.
Czytamy w nim, że
do 26 czerwca w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach przebadano 11 próbek z czego 9 dało wynik dodatni w kierunku grypy H5N1. Dodatnie próbki pochodzą z Poznania, Trójmiasta oraz Lublina.
Wstępne wykluczono wariant wirusa , który powodował ostatnio zachorowania u mew. Nie udało się na razie ustalić żródła zakażenia

Trwają prace nad ustaleniem sposobu monitorowania choroby u kotów w celu zbierania dokładniejszych danych o jej przebiegu oraz występowaniu.
W dniu dzisiejszym odbyła się także narada Sanitarno-Epidemiologiczna , na której omawiano plan dalszego postępowania.

Zalecono także , aby w celu zapobiegania ewentualnemu kontaktowi kotów z wirusem :

* Utrzymywać, jeśli to możliwe, koty w domach. Ewentualne wypuszczenie zwierzęcia na balkon, taras powinno być poprzedzone myciem podłoży z użyciem standardowych detergentów;
*Zapobiegać kontaktom kotów z innymi dzikimi zwierzętami, w tym ptakami;
*Zapobiegać kontaktom kotów z obuwiem, które używane jest poza domem;
*Karmić koty pożywieniem pochodzącym wyłącznie ze znanych źródeł;
*Myć ręce po kontakcie ze zwierzętami (zachowanie standardowych zasad higieny po przyjściu z dworu).

Cała treść komunikatu znajduje się na stronie GIW

Komunikat III GLW w sprawie choroby kotów Komunikaty 2023-06-26 Główny Lekarz Weterynarii informuje, że: Dostępne są wyniki kolejnych przebadanych próbek pobranych od kotów z Lublina oraz Poznania. Do 26 czerwca do godz. 11:00 przebadano 11 próbek w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w P...

Dziś, w swoim oświadczeniu Główny Lekarz Weterynarii podał, że na podstawie pierwszych wyników badań laboratoryjnych (pr...
23/06/2023

Dziś, w swoim oświadczeniu Główny Lekarz Weterynarii podał, że na podstawie pierwszych wyników badań laboratoryjnych (próbek pochodzących z terenu Trójmiasta), przeprowadzonych przez Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach, przyczyną zachorowań kotów jest wirus grypy. Trwają dalsze badania. Załączamy link do komunikatu https://www.wetgiw.gov.pl/main/aktualnosci/Oswiadczenie-GLW-ws.-zakazen-kotow-domowych/idn:2280?fbclid=PAAaaEUhblni7KmU2ft0iHqmC4c6OBEq3bcjCqD_BB-O6yIXFktZe5Zpf4zoA

W związku z tym, przypominamy o zalecanych zasadach bezpieczeństwa, a w szczególności *nie wypuszczać kotów na zewnątrz (w tym balkony, tarasy)
* nie podawać surowego mięsa
* zachować zasady higieny i bioasekuracji
* zachować spokój i rozwagę

Po informacji o zachorowaniach kotów dostaliśmy sporo zapytań. Dlatego zachęcamy do przeczytania postu SpecVet-Specjalis...
21/06/2023

Po informacji o zachorowaniach kotów dostaliśmy sporo zapytań. Dlatego zachęcamy do przeczytania postu SpecVet-Specjalistyczne Przychodnie Weterynaryjne, gdzie zebrano te najczęściej powtarzające się

Nadostra choroba kotów – co wiemy?

Szanowni Państwo, mamy nadzieję, że ten ciężki dla nas wszystkich czas szybko odejdzie do historii. Lekarze weterynarii w całej Polsce dokładają wszelkich starań, by tak się stało, codziennie opiekując się zdrowiem Waszych zwierząt! Ponieważ w sieci pojawia się dużo dezinformacji, insynuacji i nieprawdy podawanej przez „internetowe autorytety” oraz wywołujące panikę media - prosimy, aby w pierwszej kolejności zasięgać opinii u osób do tego przygotowanych zawodowo – czyli u swoich lekarzy weterynarii. Jako rażący przykład można podać post na jednym z portali, gdzie wspomniane przez nas kilkanaście przypadków zachorowań przedstawiono, jako chorobę „dziesiątkującą koty w całej Polsce”. Z pewnością tak nie jest!

Zachorowania u kotów wystąpiły w krótkim czasie w wielu rejonach Polski. Pierwsze zaniepokojenie w środowisku lekarzy weterynarii pojawiło się 18 czerwca w dyskusji na grupie zrzeszającej ponad 8 tyś. lekarzy. Kot od którego zaczęła się dyskusja chorował z objawami neurologiczno-oddechowymi i nie udało się go uratować. Inni lekarze zaczęli informować o podobnych przypadkach, które właśnie mieli lub mają oraz potwierdzać nadostry lub ostry przebieg choroby oraz brak reakcji na leczenie. Ponieważ sytuacja była poważna i dynamiczna, postanowiliśmy ostrzec naszych klientów, aby obserwowali swoje koty oraz wprowadzili środki ostrożności, tj.: ograniczyli dostęp kotów do środowiska zewnętrznego oraz nie podawali surowych produktów (przede wszystkim mięsa) bez obróbki termicznej, dopóki sytuacja, co do przyczyn choroby, się nie wyjaśni. Rozumiemy Państwa zaniepokojenie wywołane naszym postem, ale życie zwierząt jest ważniejsze i wiemy, że zastosowaliście teraz wszelkie środki ostrożności.

Wśród lekarzy wolnej praktyki powstała inicjatywa zbierania doniesień o zachorowaniach w celu ich dalszej analizy. Z przesyłanych lokalizacji wynika, że początkowo zachorowania były stwierdzane w Polsce Zachodniej, a obecnie dotyczą one większości województw. Nie ma wciąż zgłoszeń z rejonu Warszawy. Nie wiemy, czy jest wspólna przyczyna tych zdarzeń i czynnik chorobotwórczy. Do chwili obecnej jest ponad 70 zgłoszeń.
Główny Lekarz Weterynarii wydał komunikat, z którego wynika, że nie ma potwierdzonych (badaniami) informacji w sprawie występowania ptasiej grypy u kotów oraz, że nie ma sygnałów, aby istniało zagrożenie ze strony mięsa znajdującego się w nadzorowanym przez Inspekcję Weterynaryjną obrocie. GLW zadeklarował działania zmierzające do wyjaśnienia przyczyn tej nagłej choroby u kotów. Do chwili obecnej Inspekcja Weterynaryjna nie zbierała danych w tym zakresie, gdyż w swojej właściwości ustawowej zajmuje się przede wszystkim chorobami zwalczanymi z urzędu. Koty są w zainteresowaniu IW w zakresie wścieklizny lub chorób u innych gatunków, które podlegają zwalczaniu z urzędu oraz w zakresie ich dobrostanu. Dlatego w przypadku zwierząt domowych IW współpracuje i wypełnia swój nadzór nad zdrowiem zwierząt w Polsce przy pomocy lekarzy wolnej praktyki (lecznice, gabinety). W razie pojawienia się zagrożenia IW ma wysokospecjalistyczne kadry oraz narzędzia do przeprowadzenia dochodzenia epidemiologicznego oraz zwalczania choroby. W tym zakresie wspiera ją szereg akredytowanych laboratoriów, z PIW w Puławach na czele.

Wciąż nie ustalono, co jest przyczyną zachorowań, ale w lecznicach, w których pojawiają się te przypadki przeprowadzane są sekcje zwierząt oraz wysyłane są próbki do dalszych badań. Jednak, ponieważ choroba nie jest zakwalifikowana jako zwalczana z urzędu, o sekcji i badaniach dodatkowych decyduje właściciel zwierzęcia i nie zawsze musi tego chcieć.

Należy wziąć pod uwagę trzy możliwe obszary zagrożenia, jako przyczyny tych zachorowań:

- środowiskowa (opryski, skażenie wody, gleby i roślin, kontakt z padłymi zwierzętami, zanieczyszczonym ubraniem, butami),

- zakaźne (choroby wirusowe kotów, zarówno te klasyczne jak i takie, na które koty mogą chorować, ale dotychczas ich przebieg nie był tak dramatyczny w obrazie klinicznym, choroby bakteryjne, pasożytnicze),

- żywieniowe (zatrucie substancjami toksycznymi, neurotoksynami lub zakażenia bakteryjne/wirusowe/pierwotniacze? pochodzące z surowych produktów np. mięsa)

Poniżej odpowiadamy na najczęstsze pytania, które Państwo zadajecie:

Q. Czy moje koty są bezpieczne, bo nie wychodzą na dwór?

A. Z wywiadu - chorują też koty niewychodzące. Określenie to może być o tyle nieprecyzyjne, że nie do końca wiemy, czy takie zwierzęta korzystały np. z balkonu/woliery.

Q. Czy kot może zarazić kota?

A. Nie wiemy, chociaż jest to możliwe. Zazwyczaj problem jest w całej grupie kotów mieszkających razem, czyli choruje kilka lub wszystkie (natomiast jeśli czynnik chorobowy jest pokarmowy, to jedzą to samo więc chorują razem, ale raczej wtedy nie dochodzi do wzajemnego zarażania).

Q. Czy pies może zachorować?

A. Zachorować potencjalnie może, ale obecnie brak doniesień z lecznic o takich przypadkach. Ewentualnie zachorowania mogą mieć charakter łagodny. Jest jedno podejrzenie u psa rasy York, ale jego tkanki mają być dopiero badane.

Q. Czy to wirus ptasiej grypy?

A. Nie wiemy. W celu potwierdzenia należy wykonać badania wirusologiczne w akredytowanym laboratorium. Takie badania będą/są realizowane indywidualnie przez lecznice. Obecnie Inspekcja Weterynaryjna nie prowadzi takich badań, ale mamy nadzieję, że to się niebawem zmieni.

Q. Co z surowym mięsem? Moje koty jedzą tylko takie.

A. Nie wiemy, czy surowe mięso wywołuje tę chorobę. Możemy tylko przypuszczać, patrząc na zachorowania u ludzi, zwłaszcza w sezonie letnim, że ryzyko podawania takiego mięsa jest wysokie. Chodzi o przerwanie łańcucha chłodniczego, a także o potencjalne skażenie mięsa bakteriami chorobotwórczymi lub innymi patogenami. Zwłaszcza mięso drobiowe, niepoddane obróbce termicznej (a więc temp. min. 71st C mierzonej w środku mięsa) może powodować zagrożenie ze strony takich bakterii jak Salmonella, Listeria czy Campylobacter. Przewożenie mięsa ze sklepu np. w nagrzanym samochodzie lub pozostawianie go poza lodówką promuje szybki rozwój bakterii. Z ostrożności - odradzamy w obecnej chwili stosowanie surowego mięsa do karmienia kotów.

Q. Podobno temperatura 50st C zabija wirusa grypy i surowe mięso jest bezpieczne.

A. Nie wiemy, czy chorobę powoduje wirus grypy. Jeśli mowa o obróbce termicznej, zaczyna się ona z definicji przy temperaturze 71st C w środku produktu. Ważne - przesmażenie mięsa lub podgrzanie go w mikrofalówce nie jest wystarczające.

Q. Moje koty są na BARFIE i co teraz mam zrobić?

A. Opisaliśmy to szczegółowo w poście o diecie https://www.instagram.com/p/Ctt2vZ_ojw0/?igshid=MzRlODBiNWFlZA==

Q. Jak mam zabezpieczyć moje koty, żeby nie zachorowały?

A. Przede wszystkim ograniczając czynniki potencjalnego ryzyka:

- koty niech pozostają w domu,

- nie jedzą nieobrobionego termicznie surowego mięsa, ani produktów, których do tej pory nie jadły oraz nie dostają okrawków surowego mięsa,

- nie przemieszczajmy kotów (chyba, że do lekarza weterynarii), unikamy kontaktu z innymi kotami, których stanu zdrowia nie znamy,

- ogólna higiena, ze zwróceniem uwagi na ręce, okrycie wierzchnie oraz buty, dotyczy także osób odwiedzających,

- dezynfekcja lodówki i dbanie, żeby zachowana była temperatura chłodzenia.

Q. Co z surowymi jajkami?

A. Nie ma potwierdzenia, że choroba jest wywoływana drogą pokarmową, ale z ostrożności – postępujemy jak z surowym mięsem.

Q: Czy są u nas przypadki zachorowań?

A. W samej Warszawie nie zgłoszono na razie takiego przypadku, zgłoszono w miejscowościach ościennych.

Q: Co zrobić jak z kotami mieszka pies, który siłą rzeczy kilka razy dziennie na ten dwór musi iść?

A. Kontrolować psa podczas spaceru, zachować higienę.

Q: Kiedy możemy spodziewać się konkretnych informacji/wyników badań, ile trwa sekcja zwłok?

A. Informacje z wykonanych badań w lecznicach trafiają bezpośrednio do właścicieli zwierząt, których choroba dotknęła. Gdy powstaną zestawienia informacji zbieranych przez lekarzy, to zapewne będą opublikowane, jeśli uznają, że są do tego gotowi. Komunikaty oficjalne w tym zakresie wydają uprawnione organy Inspekcji Weterynaryjnej.

Sekcja zwłok jest wykonywana na życzenie właściciela padłego zwierzęcia od razu w lecznicy lub w jednostce zewnętrznej, np. wydziale weterynarii. Trwa to do kilku godzin, choć pełny protokół jest gotowy dopiero po uwzględnieniu badań histopatologicznych i innych.

Q: Jest zakaźne dla ludzi?

A. Nie wiemy, czy jest to jest w ogóle choroba zakaźna i czy może zagrażać człowiekowi. Nie ma żadnych takich sygnałów.

Q: Co z otwieraniem okien na oścież w upały?

A. Otwierać, ale powinny być zasiatkowane.

Q: Skąd wiadomo, że zaobserwowano takie przypadki w Polsce?

A. Z grupy zrzeszającej ponad 8 tyś. lekarzy weterynarii (największa grupa lekarzy praktykujących), na której dzielą się trudnymi przypadkami i wymieniają wiedzą.

Q: Czy koty mogą wylegiwać się na osiatkowanym balkonie?

A. Tak, ale proszę zachować ostrożność i higienę. Jeśli przylatują na ten balkon ptaki, to zalecamy, żeby wstrzymać się z wypuszczaniem kota na balkon, do czasu wykluczenia ptaków jako czynnika ryzyka.

Q: Koty umarły w 2018r. Czy ta choroba mogła istnieć już wcześniej?

A. Mogła. Jeśli nie było dużego natężenia przypadków, to nie zwróciła powszechnej uwagi.

Q: Czy jest lista miast gdzie to występuje?

A. Jest taka lista. Dysponują nią lekarze zbierający zgłoszenia o nowych przypadkach.

Q: Co wywołuje chorobę?

A. Nie wiemy.

Q: Dlaczego surowe mięso drobiowe jest niebezpieczne, skoro zostało kupione w sklepie spożywczym?

A. Nie wiemy, czy mięso drobiowe jest przyczyną choroby. Mięso drobiowe znajdujące się w handlu jest pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej (tysiące lekarzy weterynarii, codziennie zapewniających bezpieczeństwo żywnościowe w Polsce). Z ostrożności wskazujemy, że mięso drobiowe bywa przyczyną zatruć, w wyniku skażenia bakteriami (i nie tylko). Ludzie nie jedzą surowego mięsa drobiowego, dlatego możemy nie mieć pełnego obrazu sytuacji. Przerwany łańcuch chłodniczy lub upały mogą nasilać zagrożenie.

Q: Czy ptasia grypa na pewno jest wykluczona?

A. Nie jest ani wykluczona, ani potwierdzona.

Q: Czym dezynfekować buty? W domu jest ciężarna s**a.

A. Niczym. Najlepiej zdejmować je przed wejściem do mieszkania i zostawiać w miejscu niedostępnym dla kotów.

Q: Czy to może być wirus rustrela?

A. Może to być wirus rustrela, tak samo jak wiele innych wirusów jest branych pod uwagę. Jednak zastanawia nadostry przebieg choroby. Mogą to być także przyczyny nie związane z zakażeniem wirusowym. Nie ma pewności, czy wszystkie zgłaszane przypadki mają ten sam czynnik wywołujący.

Q. Czy w innych krajach też to występuje?

A. Nie mamy informacji na ten temat.

Q. Czy można określić po jakim czasie od zarażenia występują objawy?

A. Nie wiemy, co wywołuje chorobę. Mogą to być także np. czynniki środowiskowe, np. opryski. Najczęściej opiekun obserwuje nagłe pogorszenie stanu kota i przyjeżdża z nim do lecznicy.

Gdy pojawią się nowe informacje, poinformujemy Państwa niezwłocznie!

Nawiązując do wczorajszej informacji o zachorowaniach kotów, załączamy komunikat wydany przez Głównego Lekarza Weterynar...
21/06/2023

Nawiązując do wczorajszej informacji o zachorowaniach kotów, załączamy komunikat wydany przez Głównego Lekarza Weterynarii dotyczący rzekomych zakażeń kotów wirusem grypy ptaków

Komunikat Głównego Lekarza Weterynarii ws. rzekomych zakażeń kotów domowych wirusem grypy ptaków Komunikaty 2023-06-20 W związku z pojawiającymi się w mediach społecznościowych, informacjami na temat rzekomych zakażeń kotów domowych wirusami grypy ptaków, Główny Lekarz Weterynarii i...

W związku z tym, że od kilku dni dochodzą do nas, lekarzy weterynarii informacje od kolegów po fachu z kraju, o pojawien...
20/06/2023

W związku z tym, że od kilku dni dochodzą do nas, lekarzy weterynarii informacje od kolegów po fachu z kraju, o pojawieniu się nieznanej choroby wśród kotów, zdecydowaliśmy się, wzorem wielu lecznic opublikować ten post, mimo bardzo małej ilości konkretnych danych. Ponieważ choroba ma wysoką śmiertelność, a nie wiemy (środowisko lekarskie) co to jest i co jest jej przyczyną, możemy jedynie apelować do opiekunów kotów o zachowanie wysokiej czujności i ostrożności. Zalecenia są bardzo ogólne: aby nie wypuszczać kotów na zewnątrz ( w tym także na spacery na smyczy czy na tarasy, balkony), zachować higienę (mycie i dezynfekcja rąk, zmiana odzieży zewnętrznej, dezynfekcja obuwia lub zostawianie go na zewnątrz). Mowa jest także o nie podawaniu surowego mięsa drobiowego i wieprzowiny. Niestety chorują zarówno koty starsze jak i młodsze, wychodzące i te nie wypuszczane.
Choroba przebiega z objawami neurologiczno -oddechowymi
gorączka
duszność
obrzęk płuc
niereaktywne żrenice, asymetria źrenic
silne napięcie mięśniowe kończyn
czasem drgawki
ataki padaczkowe
hiperglikemia
hipokaliemia
podniesione parametry w krwi AST i CK

W przypadku zaobserwowania takich objawów, kontaktujcie się ze swoimi lekarzami weterynarii. Przebieg choroby jest gwałtowny, a leczenie niestety na ten moment jest objawowe - ze względu na brak informacji o przyczynie. Wszystkie przypadki są zgłaszane slużbom. Nie ma jeszcze żadnych statystyk. Źródłem informacji na razie jest środowisko lekarzy weterynarii. Zmarłe zwierzaki są wysyłane na sekcje. Całe nasze środowisko czeka na wyniki.
Mocno rozważaliśmy podanie tej informacji na naszych profilach. Jej celem nie jest sianie paniki, a jedynie wzmożenie czujności. Nie mniej jednak mamy świadomość, że wywołuje ona niepokój. Jednak skoro nieznana jest droga przenoszenia choroby, uznaliśmy, ze mniejszym złem będzie wystosowanie apelu do opiekunów kotów, aby zminimaliwoać ryzyko. Uważajcie również na informacje na różnych forach- pojawiają się już teorie spiskowe. Śledźcie profile lecznic weterynaryjnych i na razie stamtąd czerpcie informacje. Na ten moment, my lekarze, komunikujemy się miedzy sobą i zbieramy informacje. Ci z nas, którzy stwierdzają takie przypadki u siebie informują PIW-y. W przypadku otrzymania jakiś oficjalnych wytycznych z Izby Lekarsko-Weterynaryjnej czy w przypadku gdy będzie coś wiadomo, na pewno będziemy Was informować na bieżąco. Prosimy, podajcie dalej informację.

Mega pilnie  poszukiwana suczka karmiąca dla 3dniowych maleństw!!!Bardzo prosimy o dalsze udostępnienia. Kontakt w tej s...
28/04/2023

Mega pilnie poszukiwana suczka karmiąca dla 3dniowych maleństw!!!
Bardzo prosimy o dalsze udostępnienia. Kontakt w tej sprawie z PSY do adopcji JASŁO - podkarpacie, tel. 888 303 929

Wszystkie pieski ADOPTOWANE. MAJĄ SUPER KANAPOWE, CIEPŁE DOMKI

26/03/2023

Mamy super dobre wiadomości !!! Morus został adoptowany :D Zaczyna, mamy nadzieję , najszczęśliwszy etap swojego życia. Zamieszkał w okolicy Krosna, w domu pełnym ludzi, których towarzystwa pragnął przecież najbardziej na świecie i których teraz nie odstępuje na krok. Oprócz ludzi w domu mieszkają inne zwierzaki. Do dyspozycji ma duży ogród, gdzie juz spędza czas na zabawie lub towarzysząc swoim nowym Opiekunom w różnych pracach. Jego nowa Rodzina ma duże doświadczenie z tą rasą, zna doskonale jej potrzeby i ma świadomość do jakich ewentualnych chorób mają predyspozycje owczarki niemieckie. To bardzo empatyczni ludzie, kochający zwierzęta. Przed adopcją mieliśmy kilka spotkań, wiele rozmów i wemy, że Morus trafił doskonale. Dziękujemy nowym Opiekunom za adopcję i pokochanie tego sympatycznego ,,malucha" od pierwszego spotkania u nas :) Powodzenia psiaku

Chcecie wierzyć  czy nie, ale pytań w podobnym stylu jest mnóstwo. A ile razy już musieliśmy  tłumaczyć że zwierzęta też...
14/03/2023

Chcecie wierzyć czy nie, ale pytań w podobnym stylu jest mnóstwo. A ile razy już musieliśmy tłumaczyć że zwierzęta też chorują lub (i to wywoływalo wręcz czasem śmiech słuchającego,, opiekuna"), że również się je operuje. Że są operacje onkologiczne, ortopedyczne itp. I wtedy czasem pada nasze ulubione pytanie:,, i za to się płaci? " Bez komentarza.
Dlatego ten post, dla niedowiarków, żeby wreszcie zapamiętali:
* tak, zwierzęta też mają organy jak człowiek
* tak, chorują jak człowiek (często nawet na te same choroby)
* tak, często ich stan wymaga operacji chirurgicznej podobnie jak u czlowieka
* tak, lekarz weterynarii (tzw weterynarz) musi skończyć ciężkie studia i posiadać wiedzę i umiejętności tak samo jak lekarz medycyny
* i tak, podobnie jak w przypadku człowieka jeśli idziecie prywatnie do lekarza, za te usługi się placi. Niestety nie ma NFZtu zwierzęcego (ale to już tamat na inną okazję)

Dla jasności, zdecydowana większość naszych Klientów to świadomi i empatyczni opiekunowie zwierząt. Ale czasem jakieś kolejne zdarzenie przechyli czarę goryczy i wtedy nam się trochę uleje tego żalu. A że ostatnio tak się zdarza, to chyba co jakiś czas, będziemy taki,, edukacyjny" post wstawiać....

Osłuchuję pacjenta. Zerkam na opiekunkę. Coś mówi. Uwalniam uszy.

- przepraszam ale nie słyszałem - pytam
- co Pan robi? - zadaje pytanie kobieta
- osłuchuję
- ale co?
- teraz to akurat serce...
- ojej! To koty też mają serce?!

W związku z tym, że to nie pierwszy raz, wygłoszę oświadczenie: wszystkie ssaki mają serce. Ptaki, gady, płazy i ryby także. Nawet część bezkręgowców je ma. Teraz wiecie ;)

Myślę, że będzie potrzebny filmik. Koniecznie

EDIT: 26.03.   Morus adoptowany !!! Zaczyna, mamy nadzieję , najszczęśliwszy etap swojego życia. Zamieszkał  w okolicy K...
13/02/2023

EDIT:
26.03. Morus adoptowany !!!
Zaczyna, mamy nadzieję , najszczęśliwszy etap swojego życia. Zamieszkał w okolicy Krosna, w domu pełnym ludzi, których towarzystwa pragnął przecież najbardziej na świecie i których teraz nie odstępuje na krok. Oprócz ludzi w domu mieszkają inne zwierzaki. Do dyspozycji ma duży ogród, gdzie juz spędza czas na zabawie lub towarzysząc swoim nowym Opiekunom w różnych pracach. Jego nowa Rodzina ma duże doświadczenie z tą rasą, zna doskonale jej potrzeby i ma świadomość do jakich ewentualnych chorób mają predyspozycje owczarki niemieckie. To bardzo empatyczni ludzie, kochający zwierzęta. Przed adopcją mieliśmy kilka spotkań, wiele rozmów i wemy, że Morus trafił doskonale. Dziękujemy nowym Opiekunom za adopcję i pokochanie tego sympatycznego ,,malucha" od pierwszego spotkania u nas :) Powodzenia psiaku

Adres

Ulica Czackiego 5
Jasło
38-200

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 12:00
14:00 - 19:00
Wtorek 09:00 - 12:00
14:00 - 19:00
Środa 09:00 - 12:00
14:00 - 19:00
Czwartek 09:00 - 12:00
14:00 - 19:00
Piątek 09:00 - 12:00
14:00 - 19:00
Sobota 09:00 - 12:00

Telefon

600 974 321

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Jasielska Przychodnia Weterynaryjna umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Widea

Udostępnij

Kategoria