07/04/2021
🚓 Ijojo - tu pogotowie ratunkowe dotyczące zwalczania bzdur, które wypuściły media nt. rzekomego całkowitego zakazu puszczania psów ze smyczy!
❗"Rewelacje" te przeczytamy dziś w wielu miejscach, choć weźmy na warsztat Radio ZET, które przedstawia szereg BŁĘDNYCH INFORMACJI, ŻE:
👎"Zwykły spacer z psem może zakończyć się otrzymaniem mandatu w wysokości od 250 do 500 zł. Wystarczy spuścić na chwilę zwierzę ze smyczy lub zapomnieć o założeniu kagańca".
👎"Nowe kary związane są z wejściem w życie przepisów zabraniających znęcania się nad zwierzętami. Zwierzęta zyskały „prawo do godnego życia”, objawiające się między innymi zakazem trzymania ich przypiętych łańcuchami przy budach. Jednocześnie na opiekunów nałożono dodatkowe obowiązki, które mają być z całą surowością egzekwowane mandatami.
Więcej: https://biznes.radiozet.pl/News/Nowe-mandaty-dla-wlascicieli-psow-Nawet-500-zl-za-spacer
Mój komentarz:
➡️1. Nie zostało przyjęte żadne nowe prawo ani w obszarze zabraniającym znęcania się nad zwierzętami ani dotyczące znamion wykroczenia polegającego na nieprzestrzeganiu zasad bezpieczeństwa w związku z utrzymywaniem zwierzęcia.
➡️ 2. Zostało przyjęte jedynie rozporządzenie regulujące wysokość mandatów w poszczególnym sprawach (sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/zmiana-rozporzadzenia-w-sprawie-wysokosci-grzywien-nakladanych-w-19094277?fbclid=IwAR2ned70lZDp_8L3-dhM7TNPRnqMswSs8xQBj4lCCUvSC5NlSwJo0a_YYFs) - więc JEDYNE, CO SIĘ ZMIENI TO WYSOKOŚĆ MOŻLIWEGO MANADTU, A NIE TO, ZA CO MOŻNA GO OTRZYMAĆ! Bo znamiona wykroczeń nie są określane w ogóle przez to rozporządzenie, lecz przez Kodeks wykroczeń i ustawę o ochronie zwierząt, a te pozostają niezmienne.
❓3. Jak to więc jest z tymi psami na smyczy i ich spuszczaniem?
➡️Najpierw sięgnijmy do ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, która stanowi, że:
art. 10 a ust. 3. Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna.
Co z tego wynika? Ano, że puszczać psy można, ale z zachowaniem kontroli nad nimi. W tym zakresie nic się nie zmienia. Ma być po prostu odpowiedzialnie i bezpiecznie.
➡️ Dodatkowo bywa, że gminy w regulaminach utrzymania porządku i czystości określają miejsca, gdzie zakazują spuszczania psów ze smyczy, ale jeśli to robią, muszą jednocześnie określić miejsca, gdzie takie zachowanie jest możliwe - w przeciwnym razie zostanie to uznane za sprzeczne z ustawą o ochronie zwierząt i wykroczenie poza upoważnienie rady gminy.
➡️ Przykładowo w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie z dnia 26.10.2017r. sygn akt VIII SA/Wa 220/17 stwierdził, że gmina nie miała podstaw prawnych, by wyprowadzić obowiązek trzymania psów na tereny użyteczności publicznej i tereny wspólnego użytku tylko na smyczy - z tych i innych przyczyn (analogicznych zakazów dot. zwierząt) WSA uznał, że cały akt prawa miejscowego jest nieważny od momentu jego uchwalenia.
➡️I teraz przechodzimy do art. 77 Kodeksu wykroczeń, który stanowi, że:
Art. 77.
§ 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
§ 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka,
podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.
🐕🦺Przepis ten należy odczytywać w granicach przytoczonego art. 10a ust. 3 ustawy o ochronie zwierząt oraz gminnych regulaminów. Mandatem będą zatem zagrożone sytuacje, gdy nie mamy psa na smyczy w miejscach, w których gmina wymaga trzymania ich na smyczy (przy czym nie może być to generalny zakaz puszczania psów - muszę istnieć równocześnie miejsca, gdzie puszczanie psów jest dozwolone) lub jeśli puszczając psa bez smyczy, nie jesteśmy w stanie zachować nad nim kontroli.
➡️Nie ma jednak w obowiązującym stanie prawnym żadnej podstawy zakazującej całkowicie puszczania psów ze smyczy. Trzeba to robić odpowiedzialnie i jeśli ktoś wykracza poza te ramy - powinien być ścigany wykroczeniowo. Jeśli jednak czyni to w sposób bezpieczny dla otoczenia - nie ma podstaw do jego karania.
📣Zatem jedyne co się zmienia - to wysokość mandatów za czyny, które dotychczas były już w prawie opisane. Nie ma żadnych nowości ani rewelacji.
Przykro, że kolejne media taśmowo powtarzają błędy.
EDIT: opisana powyżej analiza odnosi się przede wszystkim do puszczania psów na tzw. terenach zurbanizowanych - tego dotyczył także "szum" medialny. Chcę jednak doprecyzować, że w odniesieniu do lasów obowiązuje art. 166 kw, który zabrania "puszczania psa luzem, poza polowaniami".