MŁODA ADOPTOWANA <3
Taka cudna, miziasta koteczka " Młoda" szuka domu 😻.
Ma około roku. Jest wysterylizowana, zaszczepiona od chorób zakaźnych i przeciw wściekliźnie. Odrobaczona, kuwetkowa.
Młoda czeka na Ciebie w schronisku.
Tel: 601677115 ( od 7 do 15)
Roger adoptowany <3
----------------------------------
Roger jest niewidomym psem. W dodatku ma niewydolność nerek ,co powoduje częste oddawanie moczu i wzmożone pragnienie. Choroba nieuleczalna. Jedynie do spowolnienia lekami (nefrokril) oraz dietą nerkową. Roger jest takim kochanym psem, ale czy ktoś zdecyduje się na adopcję chorego psa? :(
Roger ma w sobie ogrom miłości i przy każdej możliwej okazji tuli się do człowieka.
Potrafi chodzić na smyczy. Podąża za głosem i radzi sobie całkiem dobrze.
Nie przejawia agresji nawet w stosunku do nieznanych osób.
Roger ma około 6 lat, wzrostem sięga do kolana i jest po zabiegu kastracji. Dogaduje się z większością psów, akceptuje koty.
Tel: 601677115 ( od 7 do 15 )
Jesteśmy otwarci każdego dnia od 7 do 15
Kaja i Misiek polecają się do adopcji :)
Tel: 601677115
MISIEK ADOPTOWANY <3
Misiek ogrodnik przypomina, że nadal nie ma domu
Misiek ma około 6 lat.
Wzrostem sięga do kolana i jest po zabiegu kastracji.
Piękny pies, ale jak do tej pory nie przykuł niczyjej uwagi.
Misiek jest bardzo wpatrzony w opiekuna i potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Głaskanie, przytulanie i wspólnie spędzony czas na wybiegu - sprawiają mu ogromną radość.
Choć w poprzednim domu mieszkał z trzema innymi psami, to trzeba mieć na uwadze, że jest zazdrosny o względy ludzi. Potrafi też ugryźć w niektórych sytuacjach, dlatego odradzamy dom z małymi dziećmi.
Misiek potrafi chodzić na smyczy.
Z łatwością przeskakuje niższe ogrodzenia.
Tel: 601677115 ( od 7 do 15)
A może Isia przyśni się Tobie dzisiaj ? I rano zdecydujesz, że ją pokochasz i adoptujesz 🙏
Isia - nasz nieduży skarb (waży niecałe 5 kg) na długich, cienkich łapkach.
Ma około 3 lat. Jest po zabiegu sterylizacji.
Isia długo się błąkała . Podchodziła do gospodarstw , ale bała się ludzi. Może była przeganiana, że nie ufa obcym?
W stresujących dla niej sytuacjach potrafi ugryźć. Isia , gdy do nas trafiła miała uniesioną tylną łapę. Wybraliśmy się z nią na badania, ale nie ma żadnego złamania. Weterynarz przypuszcza , że miała kiedyś nadwyrężone ścięgno i w ten sposób oszczędzała łapkę i tak jej zostało. Może dzięki rehabilitacji zacznie z niej korzystać normalnie.
Isia powoli nabiera do nas zaufania i nawet na wybieg idzie już przy nodze opiekuna. Daje się pogłaskać,choć jeszcze nieśmiało i przede wszystkim merda ogonkiem na nasz widok. Wcześniej ją nosiliśmy i zdarzało jej się ze stresu załatwić pod siebie.
Zapewne w domowych warunkach szybciej , by się otworzyła, ale czy ktoś poświęci jej czas i przyjmie do swojej rodziny ?
Isia akceptuje inne psy.
Tel: 601677115 ( od 7 do 15 )
Kastorowi na stare lata życie napisało smutny scenariusz.
Jego pani zachorowała i nie mogła już dłużej się nim zajmować. Zanim trafił do nas, to szukano mu nowy dom, ale niestety się nie udało.
Kastor ma ponad 14 lat, wzrostem sięga do kolana i jest po zabiegu kastracji.
Gdy przyjechał do schroniska, to miał świerzbowca. Wdrożyliśmy leczenie i pięknie odrosła mu sierść. Kastor z nadzieją wypatruje nowego, ciepłego i pełnego miłości domu.
To wspaniały pies :). Poprawi humor nawet największemu ponurakowi. Dziadzio Kastor nie sprawia żadnych problemów.
Na smyczy chodzi ładnie i nie potrzebuje już długich spacerów, a przy regularnych wyjściach zachowuje czystość.
Nie przejawia agresji do ludzi, akceptuje dzieci.
W stosunku do psów jego zachowanie jest różne i czasami nawet sam wszczyna awanturki.
Tel: 601677115 ( od 7 do 15 )
-Niko? A gdzie jest ten dom, o którym słychać nocą szepty między boksami?
Czy jakiś człowiek zainteresuje się też nami?
- Rubi , nasz dom jest w tej budzie.. a nas i sąsiadów przecież porzucili ludzie.
- Ale Niko ,niektóre psy gdzieś idą i już nie wracają.
Nawet nasze stado z wybiegu też zmalało. Może jednak mamy cień szansy poznać czym jest dom?
- Nie Rubi, takich jak my nikt nie chce, więc nam pozostaje tylko schron.
- No dobrze Niko, tak tylko głośno marzyłem...
Może tym razem post o nich przyniesie im szczęście? 🙏
Rubi i Niko dwa wspaniałe pieski, które od 🆘️8 lat🆘️ ! mieszkają niezauważone w schronisku.
Rubi i Niko trafili do nas z małej miejscowości pod Reszlem.
Niko (czarny) na widok człowieka ze strachu załatwiał się pod siebie. Rubi był nieco odważniejszy i przy każdym kontakcie z opiekunem , wręcz jakby przepraszał, że żyje.
Nie wiemy co ich konkretnie złego w przeszłości spotkało, ale człowiek wyrządził im krzywdę na całe życie.
Potrzebowali więcej czasu byśmy ich mogli do siebie przekonać.
Teraz już nawet Niko podchodzi i upomina się o głaski, choć robi ,to na ugiętych łapkach i nieśmiało.
Natomiast Rubi, to całuśnik numer jeden w schronisku 🙂 .
Niestety lęk przed nieznanymi osobami nadal pozostał.
Skoro nas polubili , to tym bardziej pokochaliby swoją przyszłą rodzinę, tylko potrzeba dużo cierpliwości.
Obecnie mają około 9 lat i wzrostem sięgają trochę poniżej kolana.
Przeszli zabieg kastracji.
Tolerują większość psów, choć Niko bywa czasami zazdrosny o Rubiego i odgania od niego innych kumpli.
Obaj są energiczni , a Niko w dodatku w upalne dni pluska się w basenie.
Boją się burzy i wszystkiego co im nieznane.
Nie przeskakują wybiegów, pilnują się opiekuna , gdy idą na wybieg.
Szukamy im oczywiście wspólnego domu.
Błagamy 🙏 udostępniajcie ten duet, bo przecież ktoś tam na nich czeka 🙏 prawda? 🥺
Tel: 601677115 (od 7 do 15 )
GAPCIO MA DOM <3
---------------------------
Gapcio- wyjątkowy psi staruszek.
Czasami potknie się o własne łapki lub " wiatr" delikatnie nim zachwieje.
Mimo wszystko zawsze pędzi dalej przed siebie .
Nie wiemy czym to jest spowodowane. Ma swój świat , w którym brakuje mu człowieka. Osoby dobrej , wręcz z sercem na dłoni. Ten zły już w jego życiu wystarczająco krzywd mu zrobił. Gapcio ma na szyi blizny. Miał zbyt ciasną obrożę lub stał na łańcuchu.
Ma ponad 11 lat i przypuszczamy, że był już dla kogoś przez wiek niepotrzebny.
Wzrostem sięga trochę poniżej kolana.
Kochany staruszek, któremu nie w głowie konflikty.
Agresji też nie wykazuje.
Potrafi chodzić na smyczy.
Gapcio jest po zabiegu kastracji
Tel: 601677115 (od 7 do 15 )
Link do albumu - https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=260595819868260&id=100077535312135
Igora ktoś usiłował zabić.
Ma 8 śrutów w obrębie czaszki i prawdopodobnie był uderzony młotkiem w głowę.
Kim trzeba być, żeby posunąć się do tak bestialskiego czynu?
Czym ten pies zawinił?
Sprawa jest zgłoszona na policję. Upłynęło już trochę czasu, ale nadal mamy nadzieję, że znajdzie się oprawca i będzie ukarany.
To cud , że Igor żyje! Choć na początku rokowania były ostrożne. Nadal ma w głowie "tykające bomby" , ale funkcjonuje normalnie.
Marzymy żeby znalazł dom i zaznał miłości ze strony człowieka.
Igor ma około 8 lat i jest dużym psem. Nie jest wykastrowany.
Boi się nieznanych osób, ale po tym co przeszedł nie można się dziwić.
Jeśli komuś już zaufa, to kocha całym sobą. Uwielbia spędzać czas z opiekunem i być głaskany. Nie z każdym psem się zaprzyjaźni. Igor nie przejawia agresji do ludzi.
Potrafi chodzić na smyczy, ale w nowym miejscu idzie niepewnie.
Cudowny i mądry pies . Prosimy o szansę dla niego.
Tel: 601677115 ( od 7 do 15)
Link do albumu - https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=346424127952095&id=100077535312135