23/05/2021
Warto przeczytać 🐾📖
Jeśli idziesz na spacer i widzisz osobę, która zasłania sobą swojego psa, a Twój biega luzem:
* STAŃ w miejscu (w ten sposób oznajmiasz mową ciała swojemu psu "stop, poczekaj")
* Zawołaj swojego psa, jednocześnie ODCHODZĄC w drugą stronę (pokażesz psu, że nie musi się angażować w tę interakcję, a on też chętnie za Tobą podąży - wystarczy czasami odejść tylko kilka kroków)
* Zapnij swojego psa na smycz (to ułatwi mu niepodejście do zasłanianego przez Opiekuna drugiego psa)
* Trzymając swojego psa na krótkiej smyczy przejdź jak najszerszym łukiem obok, oddzielając swojego psa ciałem od mijanej osoby i jej psa (to pokaże Twojemu psu, że to TY go chronisz, a on nie musi przejmować kontroli nad sytuacją).
DLACZEGO?
Bo osoba, która zasłania swojego psa, chce mu pokazać, że nie musi spotkać bezpośrednio tego nadchodzącego. Chce mu pokazać, że jest z nią bezpieczny. Chce pokazać Twojemu psu, by się nie zbliżał. Prosi o przestrzeń. Najczęściej JEST W TRAKCIE PRACY NAD PROBLEMAMI SWOJEGO PSA.
Psy nie muszą się ze sobą spotykać. Są psy, które nie lubią innych psów lub chcą z nimi kontaktu tylko bez smyczy, na co nie ma często możliwości w przestrzeni miejskiej.
Podejmij powyższe kroki, zwłaszcza, gdy Twój pies widząc drugiego psa:
* kładzie się na ziemi
* obniża głowę i spowalnia krok
To są sygnały komunikacji agresywnej. W ten sposób Twój pies grozi drugiemu, mówiąc, żeby nie zbliżał się. Żąda przestrzeni i czasu. Jeśli drugi Opiekun ze swoim psem wtedy stanie, ale Ty idziesz dalej, zmuszasz swojego psa do wejścia w tę interakcję i do podjęcia działania (czasem oznacza to, że nasyłasz swojego psa do ataku).
Jeśli takie sytuacje będziesz powtarzać, Twój pies będzie miał coraz gorsze podejście do innych psów i coraz mniejsze zaufanie do Ciebie.
Pamiętaj też, że czasami pozwalając swojemu psu podbiec do innego będącego na smyczy (zwłaszcza gdy Opiekun go zasłania), NIWECZYSZ TYGODNIE, A NAWET MIESIĄCE CZYJEJŚ PRACY Z PSEM nad lękliwością, agresją, reaktywnością!
Zatem jeśli uważasz, że Twój pies nie ma problemu, to po prostu USZANUJ czyjąś prośbę i zabierz swojego psa, zanim znajdzie się tuż przy drugim psie. Jak to zrobić, jest rozpisane w pierwszym akapicie tego postu.
UDOSTĘPNIJ, żeby jak najwięcej osób mogło reagować prawidłowo dla dobra swoich i cudzych psiaków!