Kochani, są wreszcie nasze kalendarze 👍 Wyszły fantastycznie, gangusy też są tego zdania, zobaczcie, jak je zamurowało z zachwytu 😆 Kalendarz w każdym razie klepnięty łapą 🐾 😊❤️
Kto by chciał okazać nam sympatię, kupując nasz kalendarz szczegóły tutaj: https://pomagam.pl/fked9p
Kalendarze są zamawiane przeze mnie na indywidualne zamówienie od producenta działającego na Allegro.
No dobrze, wróćmy do kotów 😆
Smaaaczki! 😊😊😊
To jest Cosma kurczak albo tuńczyk liofilizowany. A wy jakie smoczki podajecie?
A teraz nakabluję na Szefa 😆 Każdy ma swoje słabości, znaczy kompulsje i obsesje 😆 Edi nie potrafi się oprzeć pokusie w postaci papieru toaletowego 😆 Koty (psy pewnie tym bardziej) generalnie mają skłonność do fiksacji na jakimś rodzaju zachowania, często destrukcyjnym, ale czasami są to po prostu rzeczy którymi bardzo lubią się bawić. Ja niestety odbieram papier toaletowy Prezesowi, bo go zjada, a to może być niebezpieczne. To samo zresztą dotyczy chusteczek higienicznych, też muszę je chować 😆
A jakie zachowania kompulsywne mają wasze koty?
Zapraszamy do Domu Kotów i Agnieszki 🤗
Kto jest największym pieszczochem w rodzinie?
Bartuś 🩷
Dalszy ciąg dzisiejszej opowieści o Bogusiu, któremu Edi oddał swoje miejsce w kolejce do prezentacji zdjęć do kalendarza, bo Boguś był nieszczęśliwy po wczorajszym sukcesie filmiku Wikusia 😆 Taka scena podpatrzona 😊
Gangusy versus wtyk amerykański cz. 3 🙀🪳😆
Dzieje się, technologia szaleje, algorytmy robią, co chcą i robią głupoty. Bardzo wiele osób ma w tym momencie problemy. Hodowcy, ale także fundacje i domy tymczasowe. Nie wiem czy targetowane jest specyficznie środowisko kocie, czy psy albo żółwie też mają problemy? Z obu moich grup lecą posty i nikt już nie wie dlaczego. Od dawna w regulaminie mamy ścisłe zasady dotyczące tego co wolno, najwyraźniej jednak coś się zmieniło i teraz już nic nie wolno.
Z mojego profilu usunięto myszakami jako handel żywym towarem. Żeby było jeszcze dziwniej, po weryfikacji ten filmik wrócił, potem na drugi dzień znowu go zdjęto, tym razem weryfikacja nie pomogła. Nie o filmik chodziło tylko o to, że nałożono na mnie ograniczenia. Pół nocy szarpałam się z pomocą FB, mając opcję Meta Verified można uzyskać pomoc tyle, że nie nazwałabym tego pomocą, a traceniem nerwów i czasu. Najpierw musiałam im dostarczyć najrozmaitsze skany, bo aczkolwiek cała korespondencja dotyczy konkretnego postu i odbywa się z tego poziomu, oni nie są nawet w stanie ustalić, co to za konto ani co to za post, trzeba im było posłać linka, potem linka do nieistniejącego postu, a najlepiej skany, a jeszcze najlepiej przetłumaczyć im ten post na angielski. Potem mi kazali wysyłać różne skany statusu strony i ograniczeń, chociaż do licha to wszystko powinni sami móc sprawdzić. W odpowiedzi otrzymałam gotowca… jak poprosić o weryfikację😆 Tak jakby kompletnie nikt tego nie czytał, a te wszystkie prośby miały na celu zniechęcenie drugiej strony do zawracania im głowy.
Dzisiaj jakimś cudem filmik wrócił znowu, ludzie zaczęli go komentować lajkować. Profilaktycznie usunęłam do kosza. Ograniczenie dalej są, przez pół roku nie mogę nikogo zapraszać do polubienia strony, a okazuje się, że ta funkcja działa. Więc ja w końcu nie wiem, czy ten post był usunięty, czy mam jakieś ograniczenia i jakie. Masakra, co za bałagan.