Z Pamiętnika Szkodnika... "(...) - i wtedy powiedziałem szczeniakom sławne słowa Jana Pawła II: "nie lękajcie się!" - i ruszyliśmy na poznawanie dalszych okolic i sąsiadów....
Efekty oceńcie sami 😁
...a tymczasem na Hotelu ... Czyli kolejny film, którego nie dostali Właściciele 😁 .... (Dostali inne😏).... - czyli podsumowanie tygodnia = poranne zabawy.....
Na wesoło...
.... Są Takie chwile w życiu Właściciela, kiedy zastanawia się czy nie przekarmił swojego Blabladora, czy też kiedyś - w hodowli - nie sprzedali mu czegoś innego.....🤔
...a tymczasem na Hotelu.... Czyli film, którego nie dostali Właściciele tych psiaków 😏 - a tak poważnie : to tak to u nas wygląda.... - nie ma "indywidualnych wybiegów", nie ma wyprowadzania 3x dziennie za potrzebą... Jest jeden teren, jest towarzystwo, jest zabawa....
....a tymczasem na Hotelu....
- ten piesek właśnie się dowiedział, że za dwa dni wyjeżdża..... I prawie słychać jego myśli : "a to się jeszcze upier....e ! " ...
....a tymczasem na Hotelu ... 😁
... Film dla tych co nie wierzą, że "tak" można... 😏
A tymczasem na Hotelu...
Konfrontacja agresywnego Border Collie z łagodnym owczarkiem........🤔
A tymczasem na Hotelu....
Border Collie - ten sprzed dwóch tygodni...ten, co nie przepada za (niektórymi) ludźmi i (niektórymi) psami :-) Wiecie : ten niedotykalski....
Wczoraj po zmroku - znów przyjechał ... - i dziś rano mieliśmy nieuniknioną rywalizację o patyka......
A tymczasem na Hotelu.....
A więc tak : na 90% Amstaffka i na 90% Demon 🙂 - Dziś dla odmiany - dwa ciemne psiaki..
Amstaffka mimo, że "ma już swoje lata" - bo dyplomatycznie mówiąc, - jest 2 x starsza niż ten demon z którym się bawi, - to "starsza pani" ma swój charakterek - i nadal w swoim mieście - rządzi na dzielnicy 🙂
A demon.... coż... - to 4 letni Gończy Polski - który też w swoim mieście rządzi w okolicy....
Jeden i drugi psiak - po prostu nie przepadają za większością obcych psiaków - o czym z dumą.... żartuję !!! - z (..........) - mogą przyznać sami Właściciele 🙂
Ale tu, - u nas, - na końcu świata........ 😁
A tymczasem na hotelu...
Wiem, wiem, - wygląda to jak leniwe spędzanie wolnej soboty....Aleee..... nie znacie szczegółów tej scenki... Historia jest taka, - że jest to +-18mc Border Collie mieszkający w dużym mieście. Jednak w wyniku złego układu gwiazd i poprzez niewłaściwą koniunkcję planet oraz przez kataklizmy na Ziemi.... - no, powiedzmy, że na dziś - ma "specyficzny" charakter.... I ten to charakter, objawia się tym, że psina żywi "ogniste" uczucia co do psiaków i ludzi... No i niestety czasami do opiekunów 😔
Wybiórczo - raz się da pogłaskać, - a raz.... powiedzmy, że jest ...no cóż.....- jest inaczej.....
Jest po prostu : "nietykalny" ....
No i ... - raz go widziałem na oczy (konsultacje trzy tygodnie temu), - i nie miałem odwagi go dotknąć, a w domu - psina z wyższością zignorowała mnie i poszła sobie na balkon 🙂
No i dziś - przyjechał... I jego zachowanie na "dzień dobry" - było ze "sporą" rezerwą....
No i .... po 5 (pięciu) godzinach.... = taki efekt..... 😁