18/05/2024
Medialny ostatnio „Afrykański kleszcz wędrowny”, a właściwie po prostu kleszcz wędrowny (Hyalomma marginatum) ostatnio ma swoje „5 minut sławy”. Od kilku dni grzmi w mediach na wieść o „nowym dla Polski gatunku kleszcza”. Informacje na jego temat często wywołują skrajne emocje, wątpliwości lub panikę. Dlatego dzisiaj przedstawię kilka informacji na jego temat, pozbawionych "medialnej" narracji wzbudzającej panikę oraz bez "clickbaitowych" nagłówków.
Gatunek jest szeroko rozpowszechniony w Afryce Północnej i Azji. Występuje w Algierii, Armenii, Azerbejdżanie, Egipcie, Etiopii, Gruzji, Iranie, Iraku, Izraelu, Maroku, Sudanie, Syrii, Tunezji i Turcji [4]. Do krajów europejskich docierają korzystając z migracji ptaków a także podczas importu zwierząt gospodarskich [1, 2, 4].
Gatunek ten owszem „dotarł do Polski”, z tym że jego pierwsza udokumentowana obserwacja poparta pracą naukową, nastąpiła w 1979 [1] (a najstarszy osobnik muzealny pochodzi z 1935 roku), druga udokumentowana obserwacja miała miejsce w 2010 roku [1]. Gatunek ten sporadycznie przylatuje do Polski, korzystając z migracji ptaków [1, 2, 4], jednak po dziś dzień nie udało mu się zbudować u nas stabilnej populacji, a przynajmniej takowa nie została jeszcze odkryta. Jeśli chcecie, możecie w tym pomóc, biorąc udział w programie https://narodowekleszczobranie.pl Uniwersytet Warszawski.
W kolekcji muzeum Górnośląskim w Bytomiu znajdują się także okazy samców. Jeden pozyskany w 1935 roku oraz drugi w 1943 roku, jednak nie podano informacji czy zostały pozyskane z żywiciela, czy z roślinności [3].
Jak widać takie znalezisko w Polsce to nic nowego. Najstarszy odłowiony w Polsce okaz ma już prawie 90 lat i nie można mówić, o tym, że u nas występują, choć to jest raczej w przyszłości nieuniknione, a ich zadomowienie się u nas to zapewne tylko kwestia czasu, którą postępujące zmiany klimatu, a także ciepłe i suche wiosny, bardzo przyśpieszą. Na razie jednak straszenie nimi, że „JUŻ DOTARŁY” to niestety medialna manipulacja, ukrywająca część faktów i posiadająca znamię „clickbaitowej” narracji.
Pocieszający jest fakt, iż zwierzęta te występują w klimacie śródziemnomorskim na stepach i sawannach. Preferują one stosunkowo otwarte, nasłonecznione, suche i gorące siedliska i na próżno ich szukać w lasach liściastych i mieszanych [4], które stanowią większość siedlisk lądowych w naszym kraju. Dodatkowo Polska znajduje się w klimacie umiarkowanym ciepłym przejściowym, który może się okazać dla nich niesprzyjający. Z drugiej strony Hyalomma marginatum cechuje się wysoką plastycznością ekologiczną, dzięki której ma zdolność do wytrzymywania szerokiego zakresu warunków temperaturowych oraz wilgotnościowych. Dodatkowo zdolności do przystosowywania się do szerokiego zakresu warunków, a także i różnorodnych siedlisk, od suchych terenów otwartych, przez bagna, aż do zarośli [4].
Przejdźmy do cech oraz umiejętności, które odróżniają H. marginatum od znanych nam gatunków kleszczy.
Po pierwsze H. marginatum są aktywnymi myśliwymi, co umożliwia dorosłym osobnikom umiejętność biegania [5].
Dodatkowo posiadają sprawne i dobrze rozwinięte oczy, które pomagają im w lokalizowaniu ofiar i stanowią ich główny zmysł do polowania na żywiciela [4].
Dorosłe osobniki z rodzaju Hyalomma chowają się na ziemi. Po zlokalizowaniu potencjalnego żywiciela aktywnie biegną w jego stronę. Do lokalizowania ofiary korzystają z kilku zmysłów. Wyczuwają określone sygnały, w tym wibracje, obiekty wizualne, dwutlenek węgla, amoniak oraz temperaturę ciała. Wizualnie rozpoznają żywiciela z odległości od 3 aż do 9 metrów [4].
Warto wspomnieć, że nazwa rodzaju Hyalomma, odnosi się właśnie do ich oczu. Nazwa ta wywodzi się z połączenia greckich słów „hyalos” oznaczającego „szkło” oraz „omma” oznaczającego „oko”. W dosłownym tłumaczeniu jej polska nazwa brzmiałaby „szklanooczka”.
Inną cechą wyróżniającą ten gatunek od „naszych” gatunków jest rozmiar. Dorosła niepodkarmiona samica H. marginatum mierzy około 5.0–6.0 mm [10]. Najedzona zaś w okolicach 20 mm [9,10]. Spotkałem się, że niektóre artykuły podawały rozmiar nawet ponad pięciu centymetrów, lecz powstrzymam się od prywatnej i nieprofesjonalnej insynuacji dotyczącej rozmiaru, którą kierowałbym w stronę dziennikarzy.
Kleszcze te stanowią bardzo duże zagrożenie zarówno dla zwierząt, jak i ludzi, jako iż są nośnikiem wielu chorób w tym Krymsko-kongijskiej gorączki krwotocznej (CCHF) [4, 9], która w przypadku ludzi w 10-60% przypadków kończy się śmiercią [9]. Dodatkowy problem wiąże się z wysoką odpornością na niskie temperatury. Według doniesień populacje w Rosji przeżywają temperatury do -20°C [4, 6].
Dorosłe osobniki są aktywne w temperaturach powyżej 12°C, a larwy od 14–16°C [4].
Z dobrych informacji, ustalone populacje są obecnie utrzymywane tylko wtedy, gdy roczna akumulacja temperatur mieści się w przedziale 3 000–4 000°C (rolę gra również wilgotność powietrza) [7].
Zgodnie z danymi ze strony weatherspark.com dla większych miast Polski jest to w okolicach 1200°C * [8], chociaż z uwagi, że wyniki opierają się na danych od 1 stycznia 1980 r. Do 31 grudnia 2016 roku, teraz akumulacja może być nieco większa.
Niska akumulacja nie oznacza, że spotkanie ich jest niemożliwe. Gatunek ten był znajdowany na koniach i psach w Niemczech, Czechach, Słowacji i Szwecji [9].
Akumulacja w Niemczech jest bardzo zbliżona do naszej [11], w Szwecji zaś znacznie niższa, gdyż na poziomie około 800°C [12].
Czy jest więc się czym martwić? Na pewno nie ma powodów do paniki, jednak nie możemy ignorować potencjalnego zagrożenia. Warto zwracać większą uwagę na siebie oraz na swoje zwierzęta (nie tylko domowe, ale także gospodarskie), a także pamiętać o tym, że nawet występujące u nas gatunki są wektorem wielu patogenów wywołujących niebezpieczne choroby. Jeśli jednak uda Ci się znaleźć nowego przybysza, koniecznie zgłoś go do projektu narodowekleszczobranie.pl.
„Projekt Narodowe kleszczobranie rozpoczął się wiosną tego roku. Jest to badanie z zakresu nauki obywatelskiej, realizowane w Zakładzie Eko-epidemiologii Chorób Pasożytniczych na Wydziale Biologii UW pod kierunkiem prof. Anny Bajer.” [9].
__________________________
*na podstawie analizy statystycznej historycznych godzinowych raportów pogodowych i rekonstrukcji modeli od 1 stycznia 1980 r. Do 31 grudnia 2016 r.
__________________________
Autor tekstu: Jakub Krzysztof Kilijanek ( sp. terra).
_________________________
Źródła:
[1] Hyalomma marginatum Koch, 1844 (Acarina: Ixodidae) w Polsce - przykład zawleczenia południowego kleszcza przez ptaki wędrowne (Siuda K., Dutkiewicz J.)
[2] Balashov JS. Ekologija nieparaziticzeskich stadij żizninnogo cykła iksodowych kleszczej. ParazitołogiczeskijSbornik. 1989; 36: 56–82 [in Russian].
[3] Cuber P. Ticks (Ixodida) from the collection of the Natural History Department, Museum of Upper Silesia in Bytom, Poland – A contribution to knowledge on tick fauna and the first record of Hyalomma marginatum presence in Poland. Ann Agric Environ Med. 2016; 23(2): 379–381.
[4] Hyalomma marginatum - Factsheet for experts, European Centre for Disease Prevention and Control
[5] A.A. Latif & A.R. Walker, An introduction to the biology and control of ticks in Africa. 2016
[6] Hoogstraal H. The epidemiology of tick-borne Crimean-Congo hemorrhagic fever in Asia, Europe, and Africa. J Med Entomol. 1979 May 22;15(4):307-417.
[7] Estrada-Pena A, Martinez Aviles M, Munoz Reoyo MJ. A population model to describe the distribution and seasonal dynamics of the tick Hyalomma marginatum in the Mediterranean Basin. Transbound Emerg Dis. 2011 Jun;58(3):213-23.
[8]https://weatherspark.com/compare/y/87583~84138~85104~82660~81756~78128/Comparison-of-the-Average-Weather-in-Warsaw-Gda%C5%84sk-Krak%C3%B3w-Wroc%C5%82aw-Pozna%C5%84-and-Szczecin (16.05.2024)
[9]https://www.uw.edu.pl/egzotyczny-gatunek-kleszcza-w-europie/?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTEAAR2N3hcUILixdUl4M3QLNCRvf4GgLxSoHnmAUsyobM2FI5H2vSenrKFm2-w_aem_AaiMePRaPKnfaf-8GoCvSaUS_qQHL02nE9d_7YfkcKda9FZZEH8sQnTWif4K6_ijO77cAySYYKTuBnvjEWOiwoiE (16.05.2024)
[10] https://www.esccapuk.org.uk/page/Hyalomma+marginatum/63/ (16.05.2024)
[11]https://weatherspark.com/countries/DE (16.05.2024)
[12]https://weatherspark.com/countries/SE (16.05.2024)
__________________________
Źródła zdjęć:
1) Hyalomma marginatum https://www.ecdc.europa.eu/en/disease-vectors/facts/tick-factsheets/hyalomma-marginatum