18/07/2021
GREMLIN - PAMIĘTNA INTERWENCJA 05.12.2020 r.
❗WIRTUALNI OPIEKUNI POSZUKIWANI! ❤❗
Każdy, komu historia Gremlinka jest dobrze znana i nieobojętna, może teraz zostać Jego wirtualnym opiekunem ❣️
Po wielu dniach prób łapania zgłoszonego nam psiaka, nareszcie się udało! Stało się to 5 grudnia 2020 roku. Szybka i dokładnie przemyślana akcja członków naszego obecnego stowarzyszenia, jeszcze za czasów poprzedniej organizacji i mamy to! NARESZCIE! ❤ W pierwszej chwili nie dowierzaliśmy, że to naprawdę pies 🙁 Wszędzie strupy, rany, świerzbowa skorupa, ropna breja w oczach 💔 Gremiś już praktycznie nie miał sierści, a resztki były zlepione ropą i resztkami skóry 😭 Dodatkowo masa kleszczy mimo, że zima wtedy była sroga... Szacowaliśmy jego wiek na ok. 10-12 lat. Podczas wizyty u weta przeżyliśmy zaskoczenie - Gremiś w chwili złapania miał około 5-6 lat. Najbardziej zmyliły nas chyba zęby, których już praktycznie nie było - nie wiemy, czy Gremiś jadł i gryzł kamienie, ale starcia wyglądały, jakby były spowodowane czymś takim... Szczerze powiedziawszy chyba nigdy wcześniej nie widziałyśmy psiaka w tak tragicznym stanie chyba, że na Animal Planet 💔 Ale udało się najważniejsze - miałyśmy go już przy sobie bezpiecznego! I tak zaczął się długi proces leczenia i rekonwalescencji.
Pierwszy tydzień spędzony na kąpielach, żeby trochę "rozpuścić" tą skorupę na Jego skórze oraz dać mu choć troszeczkę ukojenia w bólu i pieczeniu. Wiedziałyśmy jak piecze w zimie popękana skóra na dłoniach - On miał żywe rany na całym ciele, tego bólu sobie nie potrafimy wyobrazić 😭 Po podaniu preparatu przeciwko pasożytom skóra powoli przestawała być jak ogień, a on mniej się drapał. Kilka miesięcy zajęło zanim skóra doszła do normy, a bielutka sierść zaczęła odrastać. Cieszyłyśmy się jak głupie z każdego nowego włoska 😅 Kiedy już kawaler obrósł, wyniki się poprawiły i był gotowy na zabieg - przeszedł korektę powiek. Prawdopodobnie od lat powieki oraz rzęsy wrastały mu się w oczka, co powodowało okropny stan zapalny - z Jego oczu wylewała się ropno-krwista breja 💔 Operacja się udała, Gremiś ją dzielnie zniósł! Teraz już może spoglądać na świat - lepszy świat! ❤
Początkowo myśleliśmy o znalezieniu mu nowego domu, ale jest kilka kwestii, które zdecydowały o tym, że zostanie naszym Podopiecznym na dożywotnim DT. Pierwszą kwestią jest Jego brak zaufania do ludzi. Zajęło nam około 5 miesięcy, zanim pierwszy raz pomerdał ogonem i zaufał jednej osobie na DT. Na ten moment ufa jednej osobie i dobrze dogaduje się z dwiema 😅 Jednak na widok każdej obcej osoby ucieka, tak jak to robił przez kilka lat błąkając się po wsi... Po dłuższej obserwacji podejrzewamy, że nie raz dostał od kogoś jakimś przedmiotem lub przysłowiowo kopa w brzuch 😢 Drugą sprawą są Jego nieobliczalne reakcje - kiedy coś mu nie pasuje zaczyna warczeć, szczekać, początkowo zdarzało się, że rzucał się z agresją, kilka razy nawet do twarzy... Dodatkowo Gremiś nie chodzi na smyczy - mimo wielu prób, zachęt i kontaktu z behawiorystą, jest to nie do przeskoczenia. Po kilku miesiącach, gdy już nie chciał nam odgryźć nosa podczas zakładania szelek, próby się zaczęły. Ale i na próbach się skończyło 😅 Zapięty siedział w bezruchu. Nie pomagały zachęty, przysmaki każdego rodzaju, neutralność czy nawet "holowanie". Behawiorysta niestety podejrzewa, że dużo z tym nie zrobimy, patrząc na Jego przeszłość... To, że komukolwiek zaufał to już magia 🥰
❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗
Tak więc poszukujemy osób o wielkich serduszkach, które chciałyby wirtualnie zaopiekować się Gremlinkiem! Będzie to dla niego ogromne wsparcie. Można pomóc mu na dwa sposoby: ustawić comiesięczny przelew na konto naszego stowarzyszenia 10160014621859810780000001 z tytułem " Darowizna adopcja wirtualna Gremlin" lub wspomóc Gremcia rzeczowo: kawaler je obecnie suchą karmę Bosch HPC Soft kaczka & ziemniaki oraz mokrą karmę Rocco Classic ❤ Każda pomoc na wagę złota dla tego skrzywdzonego psiego serduszka! 🙏🏻