Monitoring stanu okolicznego ptactwa 😂
Odebrałam dziś z lecznicy Murzynka ❤️
Łaputka wygojona, nic nie kuleje ❤️ teraz musi tylko do końca dojść do siebie bo mocno schudł i posypał się przez to wszystko :( ale na działce ma stały dostęp do jedzonka i dobrze się czując na pewno szybko nadrobi 🥺
Po odwiezieniu wyszedł jakby nigdy nic z transportera po czym zaczął się miziać 😂 Stres było widać tylko po lecącej sierści ale cała drogę płakał i próbował wyjść z transportera 🥺
Zaraz po przyjeździe pojawiła się jego siostra, a chwilę wcześniej matka. Cała trójka mocno trzyma się razem więc zaraz było mycie się nawzajem i ganianie ❤️
Murzynek dodatkowo został zakropiony na robale bo męczył go tasiemiec i mimo że odrobaczałam ostatnio koty to postanowiłyśmy z Panią doktor dobić ew resztki robactwa. Jak się uda to spróbuję go jeszcze zaszczepić, pozostałe nie dają się do siebie zbliżyć a nie chcę ich stresować klatką łapką więc im muszę odpuścić.
Wiem że zaraz posypie się krytyka ale postanowiłam nie szukać mu domu. Owszem ma zadatki na super domowego kota ale cudownych kotów szukających domu są tysiące :( i to często takich które wcześniej miały dom a teraz są na ulicy albo gniją w schroniskach itp :( On od małego nie miał domu, umie sobie radzić, okolica gdzie bytuje jest bezpieczna, koty mają budki i stały dostęp do jedzenia.
Niestety przy tym poziomie bezdomności nie zawsze wszystko można zrobić :(
Błogi relaks vs pełne skupienie 😂
A Ślepce tylko można pozazdrościć takiego poranka ❤️
Profesjonalny masaż karku w wykonaniu Żelki 😎
Trzymajcie kciuki za Foka 🥺 załatwił się i zwymiotował z krwią 🥺
Ostatni ponad tydzień opiekowałam się 2 kitkami sąsiadów 😁
Mentosika niektórzy kojarzą bo jest wzięty ode mnie 😎
Drugim kitkiem jest Mania, ponad 18 letnia kocia seniorka 🥺
O ile Miętek kocha wszystkich i za głaski da się pokroić tak Mania nie jest zbyt wylewna 😉 dwa pierwsze dni syczała kiedy chciałam ją pogłaskać 🥺 potem nastąpił przełom w naszych relacjach ❤️ Zaczęło się od nieśmiałego otarcia kiedy dałam im jeść a skończyło się na chodzeniu za mną krok w krok i pakowaniu się na kolana jak tylko usiadłam 😂 Zwalniała mnie ze służby (bycia jej prywatną leżanką i miziaczem) wyłącznie wtedy kiedy potrzebowała skorzystać z kuwety 😂 tylko wtedy miałam szansę wymknąć się do siebie 😂 Aż Miętek czuł się pokrzywdzony bo też chciałby na mnie poleżeć 😂 no ale co zrobić, mam chyba słabość do starutkich kotów 🥺
Btw ale to frajda kiedy mogę sobie iść w piżamie zajmować się kotami bo mieszkamy w tej samej klatce na jednym piętrze 😎😁
Sąsiedzi już w trakcie wyjazdu narzekali że rozpieszczam im koty 😂
Zawsze jak gdzieś wybywam to Olga zajmuje się moim stadem więc w końcu miałam możliwość się odwdzięczyć ❤️❤️❤️
Gustaw po operacji ma się super, wszystko przebiegło wzorowo ❤️
Teraz zostaje mu tylko godnie znieść upokorzenie oponką (zamiast klosza, żeby nie ruszał szwa) i w pełni wrócić do sprawności ❤️
A tak Fokiś kocha swój lek 😁 tylko patrzy czy jest może tego więcej 😂
Foku uwielbia ostatnio wszelkie tego typu zabawki 🥺❤️ nawet jak śpi to wystarczy że usłyszy że poruszę piłeczką od razu się aktywuje 😂
I schudł! Wczoraj w lecznicy go zważyłam i mamy jakieś 300-350g mniej ❤️
Kot+spowolnione tempo= najlepsze połączenie 😂
Przy okazji zakupu półek wzięłam kotom nowe poduszeczki z kocimiętką 😎 Żelka złapała totalną fazę 😂
Jestem małym kociaczkiem 😁
Pianka i Żelka są w raju ❤️ weszły w stado jak w masło ❤️ strasznie im się podoba że mają teraz do dyspozycji całe mieszkanie ❤️ zachowują się jakby mieszkały tak całe życie ❤️
Są już zabawy i gonitwy ❤️ na razie robią tak tylko razem ale to się pewnie zmieni 🥺
Weszły już wszędzie gdzie się dało i czilowanie na półkach pod sufitem czy na biblioteczce to norma ❤️
Widzę też jak ich stosunek do mnie zmienił się na plus ❤️ szukają zdecydowanie więcej kontaktu ❤️ Wystarczy że powiem coś miłego do któregoś z kotów a Żelka już idzie ❤️ Chodzą też za mną czy to do kuchni czy łazienki czy sypialni ❤️
Baaardzo tego potrzebowały 🥺
Jak patrze jakie są teraz szczęśliwe to od razu mam uśmiech na twarzy ❤️🥺