Pampkowo - Dom- nie tymczasowy, czyli codzienność w dużym stadzie

Pampkowo - Dom- nie tymczasowy, czyli codzienność w dużym stadzie W związku z naszą miłością do zwierząt i ciągle rosnącym zapotrzebowaniem na domy tymczasowe, postanowiliśmy stać się jednym z nich ;)

Biało rudy ciąg. Od dziadka, poprzez dojrzałego gentlemana do małego smarka 😅
08/11/2024

Biało rudy ciąg.
Od dziadka, poprzez dojrzałego gentlemana do małego smarka 😅

A to Kulka. Kolejny szatan i szogun w jednym 😅 Poza tym, że jest w czterech miejscach na raz, to jest absolutnie cudowna...
02/11/2024

A to Kulka.
Kolejny szatan i szogun w jednym 😅
Poza tym, że jest w czterech miejscach na raz, to jest absolutnie cudowna 😍

Mogłaby iść do adopcji, ale musi to być najlepszy z najlepszych domów 🫢🏡❣️
Do akceptacji prze Aneczkę 🙃 bo to Jej życie wywraca codziennie do góry nogami 😅

Dwa po kąpielowe niesprytki 🛁🚿🫧🧼Pampus i Czesio 🥰
31/10/2024

Dwa po kąpielowe niesprytki 🛁🚿🫧🧼
Pampus i Czesio 🥰

Mały tymczasowicz Pączek 😍 Największy Łobuz jakiego kiedykolwiek widziałam, a dużo widziałam 😂 Energii ma za 30 kotów, a...
29/10/2024

Mały tymczasowicz Pączek 😍
Największy Łobuz jakiego kiedykolwiek widziałam, a dużo widziałam 😂
Energii ma za 30 kotów, ale nie chce pożyczyć.
Po szaleństwach, rozmruczany przytulak 🤩

Goldy 🙃
27/10/2024

Goldy 🙃

25/10/2024

Post ku przestrodze‼
My limitu pecha chyba nie wyczerpiemy nigdy.
Coś co praktycznie nie ma prawa się wydarzyć, zdarza się nam 🙄

Być może mamy być przykładem dla innych 🙃

Kromka cierpi na limbiczne zapalenie mózgu i przyjmuje różne leki 5X dziennie. Tak więc częstotliwość ich podawania jest duża i z pewnością ryzyko większe.

Jednak nawet my byliśmy w gigantycznym szoku 😯
Podczas nocnego podawania przeżyłam "zawał" kiedy wstrzykując tabletkę wyjęłam aplikator, by włożyć kolejną i zobaczyłam, że nie ma gumki, w którą wkładam lek!!!!! a ta gumka znajdowała się w Kromeczce!!! Zaczęliśmy się zastanawiać co zrobić, czy na pewno, może gdzieś wypadła, ale już wtedy byłam 100% pewna, że niestety Kromka ją połknęła...zupełnie nieświadomie, bo to ja jej to wstrzyknęłam 😬

Najpierw poczytaliśmy w internecie, że powinna ją wydalić, więc poniedziałek przeżyliśmy na czekaniu na kupę z niespodzianką. Nie doczekaliśmy się. Tak więc we wtorek byliśmy już na usg.
Widoczne było "coś", ale nikt sobie nie dałby ręki odciąć, że to nasza "zguba". W środę kolejne usg potwierdzające obraz z wtorku. W międzyczasie rozmawiałam z kim się dało, lekarzami, chirurgami, osobami ze środowiska zwierzęcego. Praktycznie nikt się nie chciał podjąć operacji ze względu na stan Kromeczki, ilość leków, które przyjmuje, nieustabilizowaną padaczkę, z większą częstotliwością ataków - ostatni miała w niedzielę. Później wszyscy zgodnie uznali, że gumka jest za duża, żeby wyszła bez zablokowania światła przewodu pokarmowego. 3,5 cm na 0,7!!!
Jeśli doszłoby do blokady to byłaby to już operacja ratująca życie.
Po konsultacjach z osobami znającymi stan Kromi- Gumeczki, uznaliśmy, że najlepiej spróbować pozbyć się cała obcego endoskopowo. Istniało ryzyko, że ze względu na wielkość nie uda się go wyjąc i i tak koniecznie będzie otwarcie brzucha co niosłoby ze sobą większe ryzyko.

Dzięki szybkiej akcji i serdeczności oddaliśmy wczoraj Kromi w chyba najlepsze ręce chirurgiczne i endoskopowe. Wcześniej zostało wykonane kolejne usg i tam było już wyraźnie widać, że nasza "zguba" zalega w żołądku.
Stresu najedliśmy się co nie miara, ale cały zabieg przebiegł bez żadnych komplikacji i Mycha wróciła do domu cała i zdrowa💜💙

Wrzucam filmik z nagraniem co się wydarzyło. Mamy dwa aplikatory tak zwane twarde i dwa miękkie. W obu miękkich robiliśmy testy i gumka spada z aplikatora w momencie podawania konkretnego leku - kapsułki. Wytwarza się takie ciśnienie, że po prostu odpada. Może to jakaś felerna partia.
Zakupiliśmy do testów najbardziej reklamowany podajnik firmy Krusse, która się w tym specjalizuje. U nich gumka jest przytwierdzona do aplikatora i nie spada. Natomiast w tych z wymiennymi gumkami dzieje się tak praktycznie za każdym razem.
Co więcej najpierw pomyśleliśmy, że to pech i nie skreśliliśmy tej "podawaczki". W poniedziałek wszystko było ok, a we wtorek Kromka miałaby już dwie gumki w sobie, tylko zdążyła zatrzymać ją językiem.

Tak więc reasumując. My osobiście nie użyjemy już takiego sprzętu nigdy, teraz nawet używając tej z przytwierdzoną gumką odczuwam ogromny niepokój i robię to pod kątem. Inne sposoby niestety u nas zawodzą, a od tych leków zależy życie Kromeczki.
Ironia jest taka, że podając coś co ma ją uratować mogliśmy ją przypadkiem stracić.

Mam nadzieję, że nikt nie będzie miał podobnego przypadku, ale bądźcie czujni!
Niewyobrażalny i zupełnie niepotrzebny stres oraz wiadomo...duże pieniądze.
Zabraliśmy z kupki uzbieranej dla Pampusia, może się nie pogniewa 😛🤭

Mycha dalej w grze 🥰

Chciałam też podziękować wszystkim zaangażowanym w tę "akcję" oraz tym którzy nam doradzali, byli w kontakcie, szukali z nami najlepszego sposobu, pomagali 💜

20/10/2024

POST GRZECZNOŚCIOWY
Dwa psiaki do adopcji - zabrane z terenów popowodziowych.
Ze względu na wiek i przywiązanie najlepiej adopcja do jednego domu 🙏

Są zabezpieczone awaryjnie. Pani, u której przebywają zawsze jest gotowa nieść pomoc, ale jej sytuacja osobista nie pozwala na dalszą opiekę nad nimi.

Opis Pani Joli:
Labrador 15lat samiec. Zaczipowany. Odrobaczony. Wyniki krwi dobre. Na rtg kręgosłup- widoczny stary uraz - musiało go bardzo boleć, teraz zarosło. Zachudzony , niedowaga min10 kilogramów. Gdy nieco dojdzie do siebie będzie szczepiony. Ma dwa guzki za uchem i na tułowiu. Usunięcie gdy dojdzie do siebie. Zęby w b.dobrym stanie. Łagodny do kotów i do psów. Mogą być dzieci -bowiem Dunaj to oaza wyważenia. Reaguje na imię. Bardzo ładnie chodzi na smyczy. Rozumie polecenia: zostań, spacer, stój, tu się połóż, idziemy. Mądry pies. Nie sika w domu - komunikuje że chce wyjść.

Oba psiaki to staruszki, niekastrowane.
Są bardzo łagodne. Od pierwszych dni u Pani Joli dogadywały się z jej psem i kotami. Obyło się bez żadnych warknięć, nawet dzielą się żarełkiem ;)

Może komuś skradną serce?

Jeśli tak to kontakt do mnie na priv, a ja pokieruję do Pani Joli, która udzieli wszelkich informacji.

Terrier: ok 10lat samiec. Zaczipowany. Odrobaczony. Wyniki krwi dobre. Na rtg w brzuchu- widoczne stare urazy - musiało go bardzo boleć, teraz zarosło. Waży 12 kg, nadwaga. Gdy nieco dojdzie do siebie będzie szczepiony. Ma guzki tłuszczowe na tułowiu, nie wymaga to interwencji chirurgicznej. Zęby w b.dobrym stanie. Łagodny do kotów i do psów. Mogą być dzieci -bowiem Kampi to spokojny acz energiczny psiak, euforia radości i okazywania miłości (szczególnie poranki). Reaguje na imię. Ładnie chodzi na smyczy- choc czasem trzeba mu przypomnieć kto prowadzi. Rozumie polecenia: zostań, spacer, stój, tu się połóż, idziemy. Mądry, energiczny pies. Nie sika w domu.

Tytus i Romuś - mimo upływu czasu wiele rzeczy wciąż robią razem 😊Zwierzaki chyba jednak wiedzą więcej niż nam się wydaj...
17/10/2024

Tytus i Romuś - mimo upływu czasu wiele rzeczy wciąż robią razem 😊
Zwierzaki chyba jednak wiedzą więcej niż nam się wydaje ;)

Grzeczny pacjent - miał siedzieć w klatce to siedzi, nawet w otwartej ;)A tak serio -  u nas źle. Ten tydzień przyniósł ...
16/10/2024

Grzeczny pacjent - miał siedzieć w klatce to siedzi, nawet w otwartej ;)

A tak serio - u nas źle.
Ten tydzień przyniósł ciężką sanację Dyzi, nie sikającą Zuzię, chyba z kamieniami, która pacjentką jest trudną... Kolejne ataki Kromeczki i dramatyczną sytuację Pampka...zatkanie kupą, pęcherz w strasznym stanie- krwiomocz, osad, odparzenia 😥

Żeby podjąć się jeszcze próby ich ratowania musimy wykonać u Pampka operację usunięcia całej okrężnicy ( około 3500zł w Warszawie) plus przygotowanie do zabiegu. Oczyścić pęcherz moczowy podczas szpitalnego pobytu i wyleczyć odparzenia. Kupiliśmy już 3 dodatkowe suplementy, dodajemy co możemy. Stan jest bardzo ciężki, ale żeby spróbować utrzymać go przy życiu to jedyna droga...Musimy działać na już. Koszty utrzymania Pampuszka dramatycznie wzrosły, mnóstwo leków, drogie suplementy, co miesięczny pobyt w szpitalu, wizyty w lecznicy co kilka dni/ tydzień. To nie tylko ciężkie materialnie, ale również psychicznie 😥
U Kromki, dołożyć/zmienić leki, dodać niekonwencjonalne metody... tu tez nie mamy nic do stracenia....
To już nasze ostatnie działania/próby. Jak się nie powiedzie to w tym roku czeka nas odejście tej dwójki i myślę, że Lexi również 🥹
Nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzimy...2024 rok nas pogrzebał...finansowo, emocjonalnie, egzystencjonalnie...

Serdecznie dziękujemy za dotychczasowe wsparcie.
Jeśli ktoś ma jeszcze chęci nas wesprzeć to podrzucam zbiórkę Pampulka i Kromeczki.

https://pomagam.pl/9nkac6

https://pomagam.pl/hhdpb4

Dziękuję

Kebabek idealnie dobrał rozmiar posłania 😎👌 ma skilla. Mistrz drugiego planu- Speedy wyglada na zdumionego 🙈
15/10/2024

Kebabek idealnie dobrał rozmiar posłania 😎👌 ma skilla.

Mistrz drugiego planu- Speedy wyglada na zdumionego 🙈

Speedy w swojej ulubionej pozycji 😂 Chciałabym żyć tak jak ten kot.
13/10/2024

Speedy w swojej ulubionej pozycji 😂
Chciałabym żyć tak jak ten kot.

Hej wszystkim, jestem niepełnosprawny Czesio.Uratowano mnie przed eutanazją.Zbieram na swoje utrzymanie i dalszą diagnos...
12/10/2024

Hej wszystkim,
jestem niepełnosprawny Czesio.
Uratowano mnie przed eutanazją.
Zbieram na swoje utrzymanie i dalszą diagnostykę/leczenie 🙏

https://pomagam.pl/3ab669

Zestaw rudo biały 🐈🐈🐈
11/10/2024

Zestaw rudo biały 🐈🐈🐈

Dziś trochę nietypowo.Nasza trudna sytuacja w tym roku ma związek z kilkoma sprawami. Nie będziemy Was  zanudzać każdą z...
10/10/2024

Dziś trochę nietypowo.
Nasza trudna sytuacja w tym roku ma związek z kilkoma sprawami. Nie będziemy Was zanudzać każdą z nich.
Dlatego przychodzimy z jedną. Najważniejszą. Może wpadnie Wam coś do głowy ☺️

Szukamy domu na wynajem. Mógłby też być na wynajem z możliwością późniejszego zakupu ;) Ale to melodia przyszłości 😛 Choć w tym wariancie chętnie poznalibyśmy ewentualną cenę zakupu 😉

Dom ma być dla naszej dwójki no i dla tych wszystkich futrzaków...
Dom musi być z dala od głównej drogi. Im większa dzicz tym lepiej 😜 Najlepiej bez sąsiadów.
Jakikolwiek standard, ogarniemy sobie odświeżenie /mały remont - już mieliśmy propozycje domów bez ścian, przeciekający dach i brak łazienki, a czasem prądu.
Im dłuższy okres wynajmu tym lepiej.
Gdyby było ogrodzenie to byłby ogromny plus.
Jeśli chodzi o wymiary to wiadomo 90/60/90 😀 żarcik.
Minimum 60m2, żebyśmy się zmieścili🫣

Wiemy, że będzie ciężko.
Wszelkie zabezpieczenia, remonty po wynajmie do ustalenia indywidualnie. Chcemy również wykupić ubezpieczenie od ewentualnych zniszczeń.

Do tej pory dostaliśmy kilka propozycji, ale z odległych rejonów.
Nie wykluczamy dalekiej przeprowadzki, jednak ze względu na przyjaciół, znajomości, wspaniałą opiekę weterynaryjną wolelibyśmy zostać w okolicy Krakowa +/- 60 km
Jeśli miejsce byłoby blisko Myślenic moglibyśmy również podjąć się współpracy z Gosią i Asią 🩵

Może ktoś z Was ma takie miejsce, a sam nie korzysta. Albo może słyszeliście od sąsiada, koleżanki. Może masz taki domek, ale do dzisiaj nie wiedziałeś, że chcesz go wynająć 😁...nam 🫢

Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą pomoc, propozycję i wskazówkę 💚💙💜🙏

Dziękujemy!

Post adopcyjny 📣📣Santiago szuka domu tymczasowego, a najlepiej stałego🙏Jego historia jest smutna 😔Właścicielka przyniosł...
09/10/2024

Post adopcyjny 📣📣

Santiago szuka domu tymczasowego, a najlepiej stałego🙏

Jego historia jest smutna 😔

Właścicielka przyniosła go do gabinetu, żeby poddać go eutanazji.
Powód -sika.
Jednak kociak miał szczęście w nieszczęściu i trafił na doktor Anię, która uratowała już wiele istnień. Takim kociakom szuka później domów, niektóre bierze do siebie. Tutaj sytuacja jest niestety bardziej skomplikowana.
W teście płytkowym u Santiago wyszedł FIV + , czyli wirus niedoboru immunologicznego.
Do tego jest to zupełnie przeciętny, zwykły szaraczek jakich wiele ☹️
Wiek około 6 lat. Kastrowany. Sprawa z pęcherzem została wyleczona.
Totalnie spragniony czułości i miłości. Szuka kontaktu z człowiekiem.
Od ponad miesiąca przebywa w szpitalnej klatce. To nie życie na jakie zasłużył.
Może ktoś otworzy na niego swoje serce?
Na pewno z wdzięczności odda całego siebie 🥰
Dom najlepiej na terenie wojewodztwa małpolskiego, ale jeśli znajdzie się gdzieś indziej to ogarniemy transport 🚗🚌🚄✈️🚁🛳⛵️

Po więcej informacji zapraszam na priv 😉

Jeśli nie możesz dać domu, proszę udostępnij 🙏💜

Grażynka wypoczywająca 🏖️Matka 5 małych potworów 🤭 Super kotka. Bezproblemowa, ugodowa, ale co się nagada to łooo matko ...
09/10/2024

Grażynka wypoczywająca 🏖️
Matka 5 małych potworów 🤭
Super kotka. Bezproblemowa, ugodowa, ale co się nagada to łooo matko 😅

Edit: moje ogromne niedopatrzenie. Dzis Bobciu kończy 2 lata! 🥳🎂🎁 Najlepszego! Dzis to wesoły, wręcz niegrzeczny kot😅 Zo...
07/10/2024

Edit: moje ogromne niedopatrzenie. Dzis Bobciu kończy 2 lata! 🥳🎂🎁 Najlepszego!

Dzis to wesoły, wręcz niegrzeczny kot😅
Został oddany do eutanazji, ze względu na niewykształcony prawidłowo odbyt i problem z robieniem kupki- stad bardzo oryginalnie Bobek 🫣
Nacierpiał się sporo, ale daliśmy radę ogarnąć ten delikatny temat 😊

Bobek, Bogu, Boguś.
Ten kot mnie tak kocha, że aż MI się to w głowie nie mieści 😅on chyba chciałby zostać moim mężem, a nie kotem- synkiem🤭
Normalnie śledzi każdy mój ruch, żeby rozłożyć na mnie swoje zgrabne ciałko, rozpłaszczyć się wręcz. Jest to dla niego stan totalnej błogości, wtedy się rozpływa- dosłownie 🥰 wygląda jakby właśnie wylądował w niebie 😍

A początki były trudne 🤔
Za to jak widzi Grześka to albo zwiewa, albo też się rozpłaszcza- tylko żeby go nie było widać 😂

Pampuś szybko wrócił do domu, nie radzili sobie z jego charakterkiem i roznosił im szpitalną klatkę. Jednak oni nie wied...
06/10/2024

Pampuś szybko wrócił do domu, nie radzili sobie z jego charakterkiem i roznosił im szpitalną klatkę. Jednak oni nie wiedzą co się wydarzyło.
Byliśmy oczywiście u Aneczki.
Jelita zgazowane, bolesne. Jest słabiutko..:( Pampuś jest tez spragniony czułosci, co w jego wypadku potwierdza złe samopoczucie...ech
Dołożyliśmy leki, leczymy równocześnie zapalenie pęcherza i zobaczymy co dalej.
Niestety z Kromką też kiepściutko.
Bylismy miesiąc temu u świetnej specjalistki w Warszawie, wykonaliśmy szereg kosztownych badań - i dosłownie i dla Kromki, która zniosła je tragicznie - dostała wielu ataków i do tej pory nie dostaliśmy żadnych zaleceń, ani odpowiedzi. Także jestem zażenowana tą sytuacją. Wczoraj znowu atak...Cos mi się wydaje, że nie uda nam się tego zatrzymać.
Ani Pampka ani Kromki...
Jest ciężko...

Mam nadzieję, że Wasz weekend mija lepiej niż nasz😉

Adres

Morawica
32-084

Telefon

+48509054410

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Pampkowo - Dom- nie tymczasowy, czyli codzienność w dużym stadzie umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Pampkowo - Dom- nie tymczasowy, czyli codzienność w dużym stadzie:

Widea

Udostępnij


Inne Morawica sklepy/usługi zoologiczne

Pokaż Wszystkie