Letnie dni to idealna aura do pławienia koni. Jeśli zbiornik wody, którym dysponujecie, ma odpowiednie dno (równe, nie muliste) to można połączyć przyjemne z pożytecznym: stęp w wodzie to doskonała forma rehabilitacji i treningu koni. Jednak jak z każdą formą wysiłku, są do niej wskazania, ale także przeciwwskazania, które trzeba znać by nie zaszkodzić swojemu wierzchowcowi.
Podczas chodzenia po wodzie zwiększa się zakres prostowania i zginania stawów, jednocześnie zmniejsza się szybkość tych ruchów, dlatego jest to bezpieczna i skuteczna forma rehabilitacji. Dodatkowo niska temperatura wody działa chłodząco na tkanki, a zwiększone ciśnienie i opór są doskonałą formą masażu.
W płytkiej wodzie (do wysokości połowy śródręcza / śródstopia) koń stara się przenieść kopyto nad wodą, dlatego zwiększa się zgięcie stawów kończyn (a także prostowanie stawów pęcinowych) a nie zwiększa się opór czyli praca mięśni. Stęp lub kłus w wodzie o poziomie powyżej nadgarstka znacząco zwiększa nie tylko zgięcie stawów ale przede wszystkim opór środowiska, przez co mięśnie wyprowadzające kończynę do przodu mają większe obciążenie już przy niskiej prędkości, co pozwala na ich rozbudowę przy niskim ryzyku uszkodzenia.
Rozpatrując wskazania i przeciwwskazania chodzenia w wodzie trzeba mieć na uwadze struktury anatomiczne, które poddajemy rehabilitacji oraz fazę gojenia, w której się znajdują. Bardzo ogólnie rzecz ujmując wskazaniami są urazy w fazie podostrej (gojenia) lub przewlekłej. Przeciwwskazaniem - ostre stany zapalne i świeże uszkodzenia.
Jednym ze wskazań do pracy w wodzie jest zwiększenie elastyczności tkanek przy uszkodzeniach ścięgien poza pochewkami, chorobach mięśnia międzykostnego, więzadeł trzeszczkowych, więzadeł stawów oraz przy zwyrodnieniu stawów. Z racji zwiększonego zgięcia stawów jest ona przeciwwskazana przy uszkodzeniach ścięgien w obrębie poch
Zalecenie: boks!
Z zasady jestem przeciwniczką drastycznego ograniczenia ruchu konia, są jednak sytuacje, w których takie postępowanie jest konieczne np. przy złamaniach kości, rozległych uszkodzeniach ścięgien lub też po niektórych zabiegach chirurgicznych. Jak w takiej sytuacji zapewnić naszemu podopiecznemu (względny) komfort fizyczny i psychiczny?
Przede wszystkim boks w którym koń będzie przebywał musi być odpowiednio wentylowany, pościelony grubą warstwą ściółki (by koń mógł się wygodnie położyć) i czyszczony 2 x dziennie.
Koń w okresie znaczącego ograniczenia ruchu powinien mieć bardzo silnie zmniejszoną ilość podawanej paszy treściwej a owies zamieniony na mniej energetyczne pasze. Wskazane jest karmienie sianem z siatki: w ten sposób wydłużamy czas pobierania pokarmu co jest korzystne zarówno dla zdrowia przewodu pokarmowego jak i dla psychiki konia.
Dobrostan psychiczny konia w takiej sytuacji jest bardzo ważny dla prawidłowej rehabilitacji i powinien być uwzględniony w planowaniu tego nieprzyjemnego okresu. Przede wszystkim należy pamiętać, że konie to zwierzęta stadne, dlatego zostawienie konia samego w stajni dla większości pacjentów będzie skrajnie stresujące. W miarę możliwości przez całą dobę należy zapewnić choremu zwierzęciu towarzystwo co najmniej jednego innego konia. Jeśli nie ma innych chorych zwierząt, dobrze jest ustalić harmonogram rotacji „kolegów w niedoli” by nigdy nie zostawał sam. Ważne jest by konie nie tylko się czuły ale też widziały, idealnie - jeśli jest możliwość kontaktu fizycznego z zaprzyjaźniony koniem np. przez kraty: zmniejsza to poziom stresu. Jeśli w stajni, w której stoi koń, nie ma takiej możliwości warto zastanowić się czy jest możliwość by na czas rehabilitacji przewieźć go do innej stajni, gdzie nie będzie zostawał sam.
Żeby zwalczać nudę dobrym rozwiązaniem są zabawki wieszane w boksach, choć gdy kiedyś podcz
Nasze firmowe wigilie nigdy nie były standardowe!
Jednak o wiele bardziej wolimy aktywnie spędzić razem czas i trochę do siebie postrzelać 🤭
Nowe doswiadczenia oraz test czasu reakcji zapewniła nam ekipa @ateitisvr!
Dziękujemy!
Zadzierzgnięcie rzepki
Zadzierzgnięcie rzepki
Zadzierzgnięcie rzepki to problem dotyczący stawu kolanowego konia. Polega na zawieszeniu więzadła przyśrodkowego rzepki wraz z chrząstką włóknistą przyrzepkową na grzebieniu przyśrodkowym bloczka kości udowej. W wyniku czego niemożliwe staje się zgięcie kończyny w stawie kolanowym.
Cechami, które mogą się przyczynić do zadzierzgniecia są: słabe umięśnienie; proste kątowanie kończyny; nieprawidłowy kształt puszki kopytowej, z wyższą ścianą przyśrodkową i przedłużoną ścianą grzbietową. Przyczyniać się może również silne przeprostowanie stawu kolanowego w wyniku urazu, a także niedorozwój przyśrodkowego grzebienia bloczka kości udowej, występujący przy osteochondrozie. Na występowanie tej przypadłości szczególnie narażone są kuce szetlandzkie.
Zadzierzgnięcie rzepki może mieć charakter ostry lub przewlekły, a często też nawracający. Może występować jednostronnie lub obustronnie, z różnym stopniem zaawansowania objawów klinicznych.
Rozpoznanie opiera się głównie na informacjach z wywiadu oraz objawach klinicznych. Pomocne jest również wykonanie badania radiograficznego oraz ultrasonograficznego w celu wykluczenia zmian w stawie kolanowym, które będą mieć wpływ na wybór metody leczenia oraz rokowanie.
Leczenie rozpoczynamy od zminimalizowania czynników sprzyjających, zadbania o prawidłową muskulaturę konia oraz jego ogólną kondycję (dobrej jakości pasza, ruch, suplementacja niedoborów, odrobaczenie wg potrzeby, prawidłowa korekcja kopyt). Jeżeli leczenie zachowawcze nie przynosi rezultatów należy zastosować metody chirurgiczne:
rozwarstwienie (splitting) więzadła przyśrodkowego rzepki lub jego przecięcie (desmotomia).
lek.wet Agata Klisiewicz
Geofagia u koni
Geofagia u koni
Geofagia to celowe zjadanie gleby, nie obejmuje więc pobrania ziemi wraz z trawą na pastwisku czy wraz z zanieczyszczonymi paszami.
Geofagia występuje w zwierząt udomowionych jak i dzikich, jest to całkowicie naturalne zjawisko, które ma swoje pozytywne strony:
-uzupełnienie niedoborów mineralnych, między innymi sodu, żelaza i wapnia; zawartość niektórych pierwiastków, może być kilkanaście razy wyższa w glebie niż w roślinach;
-leczenie biegunek, detoksykacja, neutralizowanie pH kwasu żołądkowego; konie szukają glin, które neutralizują toksyny w przewodzie pokarmowym oraz mają działanie buforujące
Wszystko ma jednak swoje plusy i minusy...
Pobieranie gleby wiąże się z zapiaszczeniem przewodu pokarmowego. Zbyt duża ilość piasku w jelitach zmniejsza ich światło co może prowadzić do kolki, zatkania jelit, chudnięcia, apatii etc.
Choć nie da się uniknąć obecności gleby w diecie koni (nawet najlepiej zebrane siano będzie miało na sobie odrobinę piasku), to warto dbać o to by konie miały regularnie wykonywanie badania krwi pod niedobory i by były uzupełnianie. Dobrym pomysłem jest też kontrola stanu zapiaszczenia poprzez prosty test rękawiczki lub oddanie kału do badania laboratoryjnego, które to badanie jest najdokładniejsze.
Konieczne jest odpiaszczanie koni przed i po sezonie pastwiskowym wykorzystując np. babkę płesznik.
E.Smogorzewska
Zielonka pastwiskowa
Rozpoczęliśmy sezon pastwiskowy, który zawsze bardzo cieszy zarówno konie jak i ich właścicieli.
Warto wiedzieć, że:
-zawartość substancji odżywczych w trawach zależy od fazy wzrostu
-młoda trawa zawiera więcej wody niż starsza, dlatego też konie mogą rzadziej chodzić do poidła ☺️
-młoda trawa zawiera witaminę C, E, oraz witaminy z grupy B
-zielonka jest bogata w białko! Bogate w nie są głównie rośliny motylkowe jak np. koniczyna
-młoda zielonka jest za to uboga we włókno, ktorego ilość wzrasta wraz ze wzrostem rośliny
-zielonka pastwiskowa zawiera wystarczającą ilość energii by pokryć potrzeby bytowe koni
-na pastwisku w ciągu dnia koń może zjeść od 25 do nawet 50kg zielonki! Oczywiście zależy to od jakości i wielkości pastwiska oraz od długości czasu wypasu
Minusy:
-młoda trawa jest dla koni bardzo kusząca, że względu na cukry- fruktany, które niestety mogą wywołać ochwat
-młoda trawa zawiera za mało wapnia, konieczna jest więc jego suplementacja w przypadku klaczy hodowlanych oraz źrebiąt
-zbyt nagłe przestawienie się na tryb pastwiskowy może być dużym szokiem dla układu pokarmowego! Skutkiem mogą być biegunki, zaburzenie mikroflory jelitowej lub co gorsza kolki!
-młoda zielonka jest zbyt bogata w energię oraz cukry dla koni z problemami metabolicznymi takimi jak ochwat, zespół Cushinga czy syndrom metaboliczny!
Bilans plusów i minusów można kontynuować jeszcze długo 😁
Warto jednak przede wszystkim pamiętać o dostosowaniu żywienia do konia i jego stanu zdrowia!
inż mgr.Emilia Smogorzewska
Film przedstawia przerwane syntetyzowanie witaminy D całym ciałem 😜
Oby Państwu nikt nie przerywał odpoczynku!
Zerwanie mięśnia strzałkowego trzeciego
Biomechanika koni - mięsień strzałkowy trzeci.
Czy zauważyliście kiedyś, że konie są tak „skonstruowane”, że staw kolanowy i staw skokowy działają u nich wespół w zespół? Jak się zginają to razem. Jak prostują to też razem. Jak podnosimy nogę do czyszczenia kopyt, to składa się ona w kształt błyskawicy. Jak koń wybija się do skoku - prostuje oba stawy na raz; jak składa kończyny miedniczne pod brzuch - zgina oba stawy na raz. Za taką mechanikę ruchu odpowiada mięsień strzałkowy trzeci, który jest de facto pasmem ścięgnistym ciągnącym się od kości udowej (tuż nad stawem kolanowym) do kości śródstopia III (tuż pod stawem skokowym). Spełnia on dwie funkcje - w ruchu zmniejsza wysiłek potrzebny do zgięcia kończyny i ułatwia koordynację ruchu; w spoczynku wchodzi w skład układu ustaleniowego, który pozwala koniom odpoczywać i spać na stojąco.
Niestety czasem, najczęściej na skutek upadku, dochodzi do zerwania mięśnia strzałkowego trzeciego. Diagnozę stawia się na podstawie charakterystycznych objawów - koń przemieszczając się zgina staw kolanowy przy wyprostowanym stawie stępu. Zerwanie takie może być zupełne lub częściowe, dlatego ważne jest by nie potwierdzać diagnozy wyciągając kończynę do tyłu, gdyż można pogorszyć uszkodzenie.
W celu zobrazowania i umiejscowienia zerwania przydatne jest badanie ultrasonograficzne.
Wbrew spektakularnym objawom, rokowanie jest dobre - większość koni wraca do poprzedniego poziomu pracy. Konieczne jest w tym wypadku zupełne unieruchomienie konia (boks) przez okres ok 2 miesięcy, do momentu gdy blizna przejmuję inicjalną funkcję mięśnia strzałkowego trzeciego - czyli synchronizację zgięcia kolana i stawu skokowego. Następnie potrzebna jest rehabilitacja ruchowa w celu wzmocnienia blizny. Dopiero po kilku miesiącach można konia bezpiecznie wypuścić na padok.
Dr n. wet. Olga Kalisiak
Film: Koń z naderwaniem mięśnia strzałkowego
Wyższy stopień zaangażowania, czyli ortopedyczne badanie konia... z siodła. Po kilkuletniej przerwie w jeździe konnej - prawdziwe wyzwanie, nie tylko diagnostyczne.
Takie traktowanie - tylko dla ulubieńców!
OK
PS. Pewne kulawizny widoczne są tylko w pewnych sytuacjach, np. pod siodłem a nie w ręku/na lonży czy tylko przy pewnych ruchach jak np. chodach bocznych. Rozróżnienie co jest problemem weterynaryjnym a co błędem jeździeckim jest bardzo trudne. Get your fun, Mr Watson!
Ból pleców cz.2
Badanie weterynaryjne w przypadku podejrzenia chorób kręgosłupa obejmuje badanie kliniczne w spoczynku, badanie kliniczne w ruchu (w tym pod siodłem) oraz badania obrazowe.
Badanie kliniczne:
W spoczynku, lekarz ocenia budowę konia i umięśnienie kręgosłupa, począwszy od szyi aż po mięśnie zadu. Ogólna zasada jest taka, że u zdrowego, pracującego konia przykładając dłoń do mięśni grzbietu za kłębem powinniśmy wyczuwać ich wypukłość, ewentualnie, u szczupłych koni w typie pełnej krwi angielskiej, ta wypukłość może być prawie prosta. Nigdy jednak odcinek ten nie powinien być wklęsły. Odcinek lędźwiowy powinien być wypukły u wszystkich koni. Guzy krzyżowe powinny być obłożone mięśniami a wyrostki kolczyste kości krzyżowej niewidoczne.
Następnie ocenia się zginanie i prostowanie kręgosłupa w poszczególnych jego odcinkach – amplitudę ruchów, ból, płynność ruchu. Ocena ta wymaga doświadczenia: wielokrotnie spotykam się z przerażoną reakcją właścicieli, gdy ich koń się ugina pod naciskiem. Ugina się – to dobrze, to prawidłowa reakcja!!! Nieprawidłową staje się dopiero, gdy amplituda tego ruchu jest nieadekwatna do użytej siły, gdy ruch ten jest zbyt gwałtowny lub gdy towarzyszy temu ból. Bardziej niebezpiecznym objawem jest zmniejszona ruchomość grzbietu – często banalizowana przez właścicieli, gdyż zazwyczaj wiąże się z tym, że koń taki jest bardzo wygodny: nie pracuje grzbietem, więc nie wyrzuca jeźdźca z siodła podczas ruchu.
Drugim koniecznym elementem oceny pracy kręgosłupa jest ocena konia w ruchu. Chodem, który najlepiej pokazuje wszelkie zaburzenia grzbietu jest galop. Najlepiej jest oceniać konia na lonży, na miękkim, nawet nieco głębokim podłożu, oczywiście w obie strony. Dodatkowo warto zobaczyć konia pod siodłem. Jest to ważne z dwóch powodów – po pierwsze można ocenić jak zmienia się ruch konia pod obciążeniem. Po drugie – co równie ważne – pozwala ocenić interakcję jeździec-koń. Dlatego koń podczas tego badania powinien być jeżdżony przez
Dlaczego proponujemy nie wkurzać Doktor Warzechy...
Sezon letni w pełni a w nim plaga problemów z układem oddechowym.
Uwaga! Uwaga!
Jeśli wasz koń nagle ma większe oczy i rozdyma chrapy jak Arab na pokazie to nie oznacza, że upały przypomniały mu o prapradziadku, który wg legendy był wierzchowcem Mahometa, ale że SIĘ DUSI!
Jeżeli zauważycie takie objawy, patrząc na brzuch, policzcie ile razy koń oddycha w trakcie minuty. Norma to 8-16 oddechów na minutę w spoczynku. Jeżeli przekracza 20, zwłaszcza jeśli przy okazji zaobserwowaliście epizody kaszlu, skonsultujcie się z waszym weterynarzem.
Czy wiecie, że...
Ruch konia składa się z następujących po sobie cykli czyli kroków. Każdy krok ma dwie fazy: fazę obarczenia i fazę przenoszenia (lotną). Nie jest dziwne, że większość urazów powstaje w fazie obarczenia...
Nie tylko ja lubię moje USG :-)