Takie małe pieszczoty przed dobranocką 😊🫠🥰
Psie pogaduchy.. aczkolwiek Kira ma kiepskiego rozmówcę 😆😆 no.. chyba, że z Talusia taki dobry słuchacz 😃😃
Chłodny dzionek prowokuje do zabawy 😄 Kira jak zawsze chce mieć zagadać 😆☺️
Kirunia mówi dzień dobry 😀 i kilka słów mówię o niej. Kira ma ściągnięte szwy, czuje się dobrze, tyle, że wszyscy narzekamy na upały, po prostu mamy dość 🤨 Pozdrawiamy 🥰
Babcia Kira potrafi biegać.., i to szybko 😆😅 największego galopu nie udało mi się nagrać, bo sytuacja mnie zaskoczyła ale w drugiej części filmu znów zagalopowała 😄 Niestety na koniec zamiast pauzy, wyłączyłam nagrywanie i z nienacka filmik przerwałam 😅
Kira wszystkim mówi, że rana ją bardzo swędzi 🫠🤔🥰
Echo I Hammer w zalotach 😃😄🥰
Kiruia pięknie się ze wszystkimi przywitała, ale dopiero gdy doszliśmy do lasku, więc kto cierpliwy niech najpierw mnie posłucha a potem pięknej rozmowy banci Kiry 😃😁❤️
Pierwsze publiczne, nieśmiałe rozmowy babci Kiry ☺️🥰
Bandaz ściągnięty z brzuszka, znacznie wygodniej Kiruni.No i całkiem fajna forma☺️❤️
Filmik z samego rana gdzie krótko mówię o operacji i jej samopoczuciu. Zaspaliśmy i teraz muszę nadgonić 😀
KIRA CZUJE SIE DOBRZE CO WIDAC 🙂❤️ JESZCZE NIE SLYCHAC, bo od operacji nie gadała, ale pewnie to się za chwilę zmieni 😊
Kirunia ma w piątek operację, pod warunkiem, że jutro okaże się, że wyniki są dobre, z serduszkiem ok. A mnie od czasu tej wiadomość brzuch i szczęka boli.. tak mam przy stresie 😒 czyli wszyscy w piątek trzymamy kciuki 🤞
Dziś popołudniu Hachiko przejął miejsce Talusia w domku 🙂 Wydawało mi się, że jest słaby, pomimo, że ma u siebie wentylator, ale jednak upał dał o sobie znać. Bardzo boję się o niego w takie dni, bo przeszedł w zeszłym roku udar mózgu i nie chciałabym, by to się powtórzyło, chłodek spowodował, że znacznie się ożywił..a to najważniejsze 😊
Tak musi wyglądać niebo 😁😇 dla tych co kochają psy 😊 Z każdej strony psi przyjaciel ❤️ Dobranoc 😚
Godzina 14 i poobiadkowy deser czyli marchewka 😃 beż marchewki ani rusz 😆😆
Godzina 20 , ciut chłodniej to psiaki chcą biegać, troszkę piłeczki, troszkę innych wariacji i koniec dnia żegnamy,.😊 Czekamy na chłodniejsze dni 😁
Nasza Kirunia znów ciut gorzej chodzi, znaczy się chyba plecki ją bolą, ale humor jej dopisuje , za chwilę dostanie znów librele i będzie lepiej 😊❤️
Dziś mieliśmy straszną wichurę, filmik tego nie oddaje, kręcąc film nie przypuszczałam, że tyle będzie zniszczeń, 🤔🤨5 wielkich swierków się złamało, one wyrządziły kolejne szkody, ogrodzenie na wybiegu w kilku miejscach zgniecione, moja siatka maskująca całkowicie zerwana ze wszystkich płotów i kojcow, a cała wichura...to zaledwie 2 minuty ogromnego wiatru. Teraz pozostało nam tylko sprzątanie i wycinanie drzew z nadzieją, że ten wiatr się nie powtórzy. (Kirunia przez chwilę też jest na filmiku)
Nareszcie trochę chłodu 😁 tak mówią psy i wykorzystują pogodę do zabawy z piłeczką, nawet babcia Kira biega 🥰😀