09/05/2024
Oj dawno nas tutaj nie było, ale absolutnie nie dlatego ze nic się u nas nie dzieje!
Wręcz przeciwnie, dzieje się duzo a czasu malo ⌛️
Zrobiło się cieplo w związku z tym zrobiło się duzo prac - już tych polowych 🍀🚜, jak i porządkowych czy renowacyjnych 🛠🪚🪜🧹 jesteśmy również w środku sezonu zaźrebien klaczy, który przez te wachania temperatur i niestabilna pogodę ☀️🌧🌦 mocno przeciąga się w czasie 🫣 do tego nasza praca Etatowa 💼 (ktoś musi zarabiać na ten „majdan”) i życie rodzinne 👨👩👦 ktore tak czy inaczej ustawione i podyktowane jest przez 🐎🐴
Wracając do życia na stajni - za nami trudny okres zamkniętych łąk, w związku z czym konie od 2 miesięcy chodzą tylko na piaskowym wybiegu, ale na całe szczęście od jutra beda cieszyc się piękna i soczysta trawka 💪💪
Druga łąka w tym roku była ”odświeżana” - zaorana i zasiana na nowo także w tym roku niedostepna dla koni żeby trawka miała czas się ładnie ukorzenić 🌱🍀🌿 ale za to będą miały koszoną na świeżo 😊
Pogoda, mino ze kapryśna, idealna do pracy także uruchamiamy konie po przerwie zimowej oraz klacze po porodach wracająpowoli do regularnej pracy! Do tego trzyletni Fox rozpoczął przygode jako kon wierzchowych i sprawdza sie w tej roli idealnie! A to zasługa dziewczyn - głównie Pameli Pamela Sulmińska która podjęła sie pracy z tym cudownym i wrażliwym młodziakiem i bardzo fajnie wprowadziła go w ten nowy świat! Zajazdzka to dla młodego konia zawsze duże wyzwanie i ważne żebyśmy robili to zgodnie z jego natura, odpowiednim nastawieniem i uwzględnieniem jego końskich instynktów - Pamela w sposób klarowny wprowadzała dotąd całkiem surowego Foxa w wymagania i stawiane przed nim zadania, dzięki czemu Fox siodło i jeźdźca zaakceptował ze spokojem i bez nadmiaru zbędnych czy negatywnych emocji. Aktualnie prace Pameli kontynuuje nasza Julka Julia Jankowska a w najbliższym czasie czekają go odwiedziny potencjalnych przyszlych szczęśliwych właścicieli i jestem pewna ze ten, kto nim zostanie zyska świetnego przyjaciela na całe życie!
Jakari - o której wspominalismy w ostatnim poście o naszych klaczach - matkach - również jest z powrotem wdrażana do pracy pod siodlem pod czujnym okiem Julki i przy wizycie wspierającej Daniela Daniel Hetman , ktory dysponuje ogromna wiedza i doświadczeniem, i pokierował jak z Nią pracować żeby mieć fajnego bezpiecznego i zrelaksowanego wierzchowca 😉
Skończyliśmy posty odnośnie naszych klaczy, ale koni w naszym stadzie jest więcej, i będziemy je przedstawiać na bieżąco, natomiast w najbliższym czasie poruszymy kilka kwesti odnośnie uroków i „uroków” hodowli koni na naszym przykładzie - postaramy się wrócić do regularnych publikacji postów! Tymczasem krótka fotorelacja z ostatnich tygodni 🙂
Fot. 📸 Gruszka Ewa
Fot. 📸 Jankowska