15/09/2024
Fakt, atmosfera dopisała, towarzystwo było doborowe, a to, że czasem padało nikomu (prawie 😉) nie przeszkadzało.
Nam się udało zrobić z sukcesem 1 km śladu (odnaleźć pozorantkę), więc jesteśmy z siebie dumni (ja i Marek😎).
To już jest koniec... Zakończyłyśmy z Agnieszką i Mariką na ten rok wyjazdy obozowe Psy, wczasy i lasy. Czas na małe podsumowanie. Wrześniowy turnus był szóstym w tym roku, a piętnastym w naszej historii. Ponownie zaprosiłyśmy nasze Uczestniczki i Uczestników do Łosiowiska - miejsca, które idealnie nadaje się na aktywny wypoczynek z psami. I chociaż pogoda trochę nie dopisała 🌦to i tak atmosfera była gorąca🔥. Tym razem w zajeciach brało udział aż 14 psów🐕🐕🦺🐩. Ja od siebie mogę napisać, że zespoły tropiące pracowały rewelacyjnie. W trakcie obozu trzy zespoły: Paulina z Budyśką, Kasia z Enderem i Magda z Reją zaliczyły próby PLMT 2 i 1. Kolejne: Bartek z Sabą, Marek ze Scooterem oraz Asia z Dixie uporały się ze śladami na poziomie PLMT3, co jest dobrym prognostykiem przed oficjalnymi próbami zaplanowanymi na listopad💪
Mirella z Felixem oraz Monika z Olafem dopiero rozpoczęły swoją przygodę z tropieniem i wygląda na to, że zarówno psom jak i ich przewodniczkom spodobała się ta aktywność.
Z opowieści Agnieszki i Mariki wiem, że na pozostałych zajęciach też się dużo działo.
Liczby ułożonych śladów, przedreptanych kilometrów (cały czas obiecuję sobie zainstalować krokomierz, ale się boję tego co może pokazać🫣), przyniesionych dummików, wykrytych cynamonów, itp. nie sposób zliczyć.
Najważniejsze, że możemy policzyć zadowolone mordki 🐶 i uśmiechnięte twarze 🙂
W sumie, w 6️⃣turnusach wzięło udział 57 psów wraz ze swoimi przewodniczkami i przewodnikami, z tego aż 29 brało udział w poprzednich edycjach, co ogromnie nas cieszy. Jest to dla nas najlepsze potwierdzenie, że nasza praca jest doceniana, a ludzie i ich psy spędzają miło czas z nami🥰. 28 par było nowych, ale zapowiedziało udział w kolejnych edycjach.
W tym roku, po raz pierwszy, ale nie ostatni, zorganizowałyśmy edycję dla retrieverów, podczas której skupiałyśmy się na pracy na dummy (sztucznym aporcie). Były labradory, goldeny i flaty.
Jeszcze raz dziękujemy Wam, naszym Uczestniczkom i Uczestnikom, za zaufanie, którym nas obdarzacie, za atmosferę, którą tworzycie, za miłe słowa pod naszym adresem, za uważność dla Waszych psów. Bez Was nie byłoby
Psów, wczasów i lasów.
Do zobaczenia w 2025 roku. Wypatrujcie oferty już wkrótce.
Zdjęcie: tradycyjna fotka na zakończenie ostatniej edycji.