Kochani moi! Mamy takich kilerów dwóch. Nie są rodzeństwem ale są po przejściach, szukają odpowiedzialnego człowieka, żeby już nigdy nie działa im się krzywda. Udostepniajcie proszę
No to tak. Nasza znajda radzi sobie jak potrafi. Badania krwi ujawniły słabą wątrobę i nerki, jest w trakcie leczenia, przyjmuje też leki przeciwzwyrodnieniowe. W porównaniu z pierwszym dniem nabrał werwy i radości. Jest totalnie łagodny i przyjazny:)
Uwaga! Dziś jadąc do pracy ściągnęłam z drogi psiaka, mam nadzieję, że ktoś go szuka :( pies jest słusznego wieku, w typie posokowca, na razie przebywa w naszym gabinecie, gdzie już uzyskał pierwszą pomoc. Zdjęcia w komentarzu. Bardzo proszę o udostępnienia, może właściciel go odnajdzie?
Nasze trzydniowe maluchy z mamuśką:)