25/11/2016
Dzisiaj młode Kasztany z Oławy przeżyły swoją pierwszą kąpiel :) Na zdjęciu Aura, która najlepiej zniosła zabiegi pielęgnacyjne. Zero fukania, zero złości. Takie coś to ja rozumiem. Zgodnie z zaleceniami, jeżyki kąpie się gdy są ubrudzone i średnio raz na miesiąc. Dziś nastał ten czas, bo małe rozrabiaki wraz ze swoją mamą Ginger urządziły sobie zabawę w swoich bobkach. Co to była za noc, że nawet papierowa wkładka została wyrwana z kołowrotka. Pierwszy raz coś takiego się zdarzyło, ale jak widać wszystkie chwyty dozwolone. Maluchy, które już rozmiarami zaczynają upodabniać się do swoich rodziców, rozpiera energia i interesują się wszystkim co na drodze spotkają. Kołowrotek gdyby miał świadomość oraz nogi, to chyba sam otworzyłby sobie szybę od terrarium i uciekł w siną dal :D Jutro cała gromadka jedzie do weterynarza na przegląd zdrowotny. Trzymajcie kciuki, żeby było jak najmniej stresu i wszystko poszło jak z płatka... Przypominam,że jeżynka Amiga czeka jeszcze na nowy dom. Za kilka dni będzie gotowa ruszyć w świat i zwiedzać nowe kąty oraz poznawać nowe zapachy :)