19/11/2024
Ehh… Wena…. Wena bywa kapryśna. Wena czasem jest, a czasem jej nie ma 😊
Od ostatniej prezentacji w ramach akcji Senior – niezwykły pies minęło trochę czasu. Jednak nie zrzucajmy tego na brak weny, ostatnio po prostu dużo się dzieje w związku ze zbliżającymi się Mikołajkami i inne pomysły musiały niestety poczekać.
A teraz przejdźmy do głównej bohaterki tego posta – Veny.
Vena w schronisku jest bardzo długo. Kiedyś znana była ze swojej miłości do biegania i zabawy piłkami. Szybko i chętnie uczyła się nowych sztuczek. Sunia od początku była wymagająca, czasem lękliwa, ale chyba przede wszystkim niezrozumiana. Wiele lat temu zaliczyła też nieudaną adopcję. Poprzednia rodzina przychodziła do niej prawie pół roku, w domu spędziła kolejne pół.
Została oddana jako pies „agresywny”. Myślę jednak, że była po prostu niezrozumiana, zamiast wesprzeć ją w walce ze swoimi obawami, tylko je pogłębiano.
Nie ma to jednak już większego znaczenia. Drugiej szansy na adopcję nie dostała, nikt więcej o nią nie spytał.
Obecnie Vena spędza czas jak na starszą panią przystało. Pod kocykiem lub kołderką, wstaje dopiero koło południa na spacerek. Gdy pada deszcz woli spędzić czas na odpoczynku, niż wizytach w lesie. W swoim kojcu dba o porządek, nigdy nie odmawia też smacznej przekąski. Wiek to też choroby – w przypadku - Veny serca.
Venka szuka spokojnego domu, gdzie będzie mogła w ciepełku i świętym spokoju dożyć swoich dni. Dasz jej tę szansę?