W schronisku nikt głodny nie będzie. Każdy zwierzak otrzyma pomoc i zostanie nakarmiony.
Ptaki są częstymi gośćmi w schronisku. W zimie dostają jeść na równi z psami i kotami, a w lecie przylatują, aby napić się wody z misek porozstawianych na terenie schroniska.
Jeżeli ktoś chciałby wesprzeć schronisko w dokarmianiu ptaków i podarować jedzenie (ziarno, słonecznik, itp), to
może przesyłać bezpośrednio do schroniska na adres:
Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Opolu
45-073 Opole
Ul. Torowa,
Lub do Paczkomatu:
Paczkomat OPO14M
Tel. 889403830
Mail. [email protected]
A najlepiej odwiedzić schronisko osobiście 😀
Dziś koty postanowiły złapać trochę promieni słonecznych i przewietrzyć futerka w wolierze zewnętrznej ☀️
Edit: Mamy domek 🥰
Kto uratuje psiego staruszka 😥
Taki bidulek 17 letni Pysio zamieszkał w schronisku. Płacze i nie radzi sobie z samotnością. Za to chętnie wychodzi na spacerki, całkiem żwawo drepcze.
Był psem domowym, niestety jego Pani została bez dachu nad głową i oddała go do schroniska.
Może ktoś uratuje staruszka, może być chociaż dom tymczasowy. Żal słuchać płaczu tego biednego psiego dziadka.
Kontakt telefoniczny 669-985-588.
Ramzes piesek po przejściach, pomału rozgląda się za domem. Jeszcze niedawno chował się w najdalszy kąt, bał się wszystkiego i wszystkich. Teraz jest już innym psem, domaga się spacerów, polubił głaskanie i kontakt z człowiekiem. Jego historia jest dosyć smutna, był psem kogoś kto nie bardzo radził sobie w życiu i czasami zapominał o Ramzesie.
Któregoś dnia zapomniał o nim na dobre i Ramzes został sam. Bardzo to odchorował i długo nie potrafił zaufać. Teraz ma szansę na nowe życie i oby już nigdy nie został zdradzony. Ramzes jest w wieku około 8-10 lat. Chcesz pokazać Ramzesowi, że warto wierzyć w człowieka? Zadzwoń, on czeka na Ciebie.
Kontakt ☎️ 669-985-588.
Cudna Zoja szuka miłości. Przemiła, około półroczna koteczka bardzo lgnie do człowieka. Uwielbia pieszczoty, przy których włącza głośny traktorek i delektuje się tymi króciutkimi chwilami szczęścia w schronisku. Niestety nie jesteśmy w stanie poświęcić koteczce tyle czasu i by pragnęła.
Zoja jest bardzo delikatną koteczką, mocno odchorowała dwa szczepienia i dlatego szukamy jej domu tylko niewychodzącego.
Zaszczepiona, wysterylizowana, posiada czip.
Zainteresowani adopcją mogą dzwonić 691-790-351
Przypominamy, że na domek wciąż czeka Miłka. Najsłodsza sunia pod słońcem. Jest po operacji usunięcia śledziony ( niestety był ogromny guz). Miłka czuje się dobrze i z utęsknieniem wypatruje domu. Sunia akceptuje inne zwierzęta, jest grzeczna, domowa i bardzo spokojna.
Porzucona w chorobie starsza kotka od kwietnia w schronisku. Bona posiada krótki ogonek, który nie przeszkadza jej w codziennym funkcjonowaniu.
W miarę dobrze dogaduje się z kotami, lubi wylegiwać się w wolierze i jak widać uwielbia jeść. Mocno się u nas roztyła, a do schroniska przyszła jako drobna koteczka.
Obecnie jest całkowicie wyleczona i przygotowana do adopcji.
Bona kocha ludzi, a oni ją zawiedli. Ktoś przygarnie tą miłą koteczkę?
Wysterylizowana, zaszczepiona, posiada czip.
Kobra i Puma- mama z córką, dwie pręgowane piękności już długo wypatrują swojego domu zza schroniskowych krat. Zawsze razem, jedna za drugą wodzi wzrokiem. To dwa wulkany energii uwielbiające brykać swobodnie po wybiegu. Puma, troszkę nieśmiała, czasem chowa się za mamą, ale gdy tylko zobaczą zainteresowanie człowieka- radości nie ma końca. Kochają człowieka i ogrom tej miłości czasem sprawia, że bywają niedelikatne. Cuda się zdarzają, dlatego szukamy dla nich wspólnego domu bez innych zwierząt, najlepiej z dużym podwórkiem do wspólnych harców.
Korek, w typie spaniela, został porzucony pod naszym schroniskiem w maju 2021 roku. Początkowo nie dawał się dotykać, był agresywny. Okazało się, że jest około 7-8 letnim psem po przejściach. Był źle traktowany przez poprzednich właścicieli, podobno nawet nie był wyprowadzany na spacery…
Na szczęście z biegiem czasu Korek nam zaufał i pokazał, że potrafi być miłym psem, wymagało to tylko czasu. Nie wykazuje zainteresowania kotami, a z psami chciałby się zaprzyjaźnić. Na pewno jest psem mieszkaniowym. Ze względu na nieleczoną przez lata infekcję uszu jest głuchy i nadwrażliwy na dotyk w ich okolicach. Przyszły opiekun będzie musiał mu poświęcić sporo czasu przed adopcją. Wierzymy, że w odpowiednim domu Korek zapomni o tym co złe i odnajdzie radość życia.
Nero mieszkaniec schroniska od 2021 roku, nadal ma nadzieję na zmianę swojego losu. Próba adopcji pokazała, że nie czuje się dobrze w mieszkaniu w bloku. Chciałby zamieszkać w domu z ogrodem, bo tak mieszkał kiedyś ze swoim panem. Jest czystym psem i bardzo spokojnym. Natomiast potrafi pokazać ząbki jak coś mu nie pasuje. Zgodzi się z innymi psami, akceptuje koty. Ma już naście lat. Czy ma jeszcze szansę na opuszczenie schroniska?
Przedświąteczne pozdrowienia ze swojego domu przesyła Szakir. Aż miło popatrzeć jaki pieszczoch zrobił się z lękliwego dzikuska w schronisku.
Bardzo nas cieszą takie przemiany 💚
Poznajcie kilka fajnych dziewczyn zamieszkujących schroniskową kociarnię. Każda do adopcji. Kilka kotek naprawdę długo już przebywa w schronisku np. Erwina dwa lata.
Zapraszamy w odwiedziny codziennie w godzinach 11.00 - 15.00. Może któraś z tych kotek chwyci cię za serce?
Wszystkie są wykastrowane, zaszczepione, posiadają czip.