12/04/2024
Wracamy z drugą częścią ❤
Jako projekt nie wspieramy wypuszczania kotów na zewnątrz.
Ze względu na ich bezpieczeństwo, a także z powodów typowo środowiskowych - kot jest gatunkiem inwazyjnym, który sieje spustoszenie w ekosystemach.
Jak wiemy mruczki bywają wypuszczane na zewnątrz z różnych powodów. Niektórzy właściciele są przekonani, że ich pupil to dzikie zwierzę, które bez wychodzenia nie będzie w pełni szczęśliwe, bo w końcu zamknięcie go w czterech ścianach jest wbrew naturze, inni opiekunowie zaś robią to z wygody i względów praktycznych — mniej kociej sierści w domu, no i nie trzeba sprzątać kuwet.
Podkreślmy że to, o czym piszemy, dotyczy zarówno kotów mających domy, jak i tych zdziczałych/bezdomnych, którym przyszło żyć na dworze. Bo to nie jest tak, że wszystkie zagrożenia czyhają tylko na osobniki nieposiadające swojego właściciela.
Argument: „mojego kota to nie dotyczy” nie jest prawdziwy. To, że Wasz kot wychodzi i jeszcze nic mu się nie stało to łut szczęścia, a nie reguła.
Ostatnio wspomniałyśmy o pasożytach i chorobach, które zagrażają wychodzącym mruczkom (link znajdziecie w komentarzach). Teraz skupmy się na kolejnych zagrożeniach: wypadkach samochodowych, kradzieżach, zagubieniach, czy atakach ze strony drapieżników.
Tak, to wszystko ma miejsce! I zdarza się częściej, niż chcielibyśmy przyznać.
-----
❌Samochody i inne środki transportu
Wypadki drogowe to główne zagrożenie w przypadku kotów z niekontrolowanym dostępem do środowiska zewnętrznego. Wielu ludzi powtarza, że ich pupile są mądre i nie przechodzą przez drogi.
Jednak naukowcy jednoznacznie twierdzą, że prawie 50% kotów podczas swoich wędrówek przekracza drogi, na których narażone są na potrącenia przez samochody i inne pojazdy.
W jeszcze innym eksperymencie, badacze starali się poznać przyczyny śmierci kotów przywożonych do jednej z kanadyjskich klinik weterynaryjnych. Wyniki pokazały, że mocne urazy doznawane przez koty stanowiły 39% wszystkich przypadków doprowadzających do śmierci, a z nich aż 87% było spowodowanych wypadkami samochodowymi.
W Wielkiej Brytanii badano skutki wypadków drogowych z udziałem kotów. Na 127 badanych osobników 16 trafiło do szpitala już martwych, 11 zmarło po wizycie, a 25 odniosło ciężkie obrażenia, powodujące długotrwałe problemy zdrowotne, takie jak amputacje kończyn, utrzymujące się problemy z pęcherzem i pęknięte przepony.
W Stanach Zjednoczonych na drogach znajduje się aż 190 milionów pojazdów mechanicznych. Szacuje się, że codziennie ginie lub zostaje rannych tam prawie milion zwierząt. Odpowiada to jednemu zwierzęciu co 11,5 sekundy. Wszak statystyki te obejmują różne zwierzęta, to jednak koty domowe również są w nich zawarte i przodują w częstości wypadków.
❌Drapieżniki
Wychodzące koty są często narażone na ataki różnych zwierząt, zarówno dzikich, jak i towarzyszących. Nierzadko zdarza się, że nasz ukochany pupil padnie ofiarą różnych drapieżników, takich jak lisy, kojoty, jastrzębie, a nawet szopy. Zagrożeniem dla wypuszczanego mruczka są też psy i inne koty.
❌Kocie ofiary
Nie od dzisiaj wiadomo, że wychodzący kot, chociaż jest karmiony w domu, to i tak będzie polował. Tak po prostu, ze względu na swój silny instynkt łowiecki odziedziczony po przodkach. Nawet, jeśli należycie do tej grupy opiekunów, którym specjalnie nie zależy na życiu gryzoni i ptaków, to jednak musicie wziąć pod uwagę, że istnieje duża szansa, iż wasz mruczek może otruć się taką myszą, która akurat przed chwilą zjadła trutkę w piwnicy sąsiada.
Dodatkowo przez samo polowanie i ewentualnie zjadanie (bądź po prostu bezpośredni kontakt z wydzielinami ofiary) nasz kot może zarazić się różnymi chorobami i pasożytami (o czym pisaliśmy wcześniej).
❌Ludzie
Chociaż nam – kochającym wąsatych przyjaciół może to wydawać się trudne do pojęcia, to jednak nie wszyscy lubią koty. Na świecie nie brakuje nawet osób, które starają się tym zwierzętom specjalnie zaszkodzić. Może to być pozostawianie trujących substancji lub niebezpieczny przedmiotów (kiełbasy pełne gwoździ czy żyletek to nie tylko zmora posiadaczy psów), albo nawet bezpośrednie okrucieństwo.
Często też zdarza się, że luźno chodzący kot może zostać uznany za bezdomnego i zawieziony przez obce osoby do schroniska, albo zatrzymany w nowym domu. Wielu właścicielom wydaje się, że skoro zachipowali swojego pupila, założyli mu obrożę z adresem, to kot jest bezpieczny i na pewno wróci do domu. Otóż uwierzcie mi na słowo, że nie każdy kto znajduje jakieś zwierzę na polu, to idzie od razu do weterynarza sprawdzać dane zarejestrowane w mikroprocesorze. Bardzo często zdarza się też, że chociaż dany zwierzak został zachipowany, to jednak nikt nie zapisał informacji o właścicielu w żadnej dostępnej bazie danych. A bez tego… nic nam po samym chipie.
Co do obróżek, to niestety każda z nich stwarza dla naszego pupila śmiertelne niebezpieczeństwo. I to niestety bez różnicy, czy jest ona luźno założona, czy może należy do tych samootwierających się w momencie silnego pociągnięcia. Nasz kot może zaczepić się o wystający element np. gałązkę czy pręt, zawiesić się i udusić. Często też występują przypadki, że obroża zejdzie częściowo z szyi i utknie w niej chociażby jedna łapa, robiąc kotu dużo krzywdy.
Skoro kochasz swojego pupila, dlaczego więc świadomie narażasz go na te niebezpieczeństwa?
❗️Statystyki nie kłamią. Wypuszczanie kotów przyczynia się także do ich bezdomności, tym samym zwiększając liczbę osobników biegających samopas. W 2016 roku 56% kotów przyjmowanych do schronisk w Kanadzie należało do osobników bezdomnych. Podczas gdy 68% bezpańskich psów znalezionych przez dobrych ludzi zostało oddanych swoich właścicielom, tylko 10% bezpańskich kotów znalazło swoich pierwotnych opiekunów. Raport Canadian Federation of Humane Societies sugeruje, że różnica ta mogła wynikać z przekonania, że koty traktuje się bardziej „jednorazowo” nić psy.
❗️Szacuje się, w samych Stanach Zjednoczonych jest od 30 do 40 milionów bezdomnych i zdziczałych kotów. W tym kraju również, podobnie jak w przypadku kotów kanadyjskich, 880 415 z 1 648 089 kotów (53,4%) przyjmowanych do schronisk było bezpańskimi.
Proste. Kochasz, nie wypuszczasz.
Źródła:
Bond R., Riddle A., Mottram L., Belignet F., Stevenson R. Survey of flea infestation in dogs and cats in the United Kingdom during 2005. Vet. Rec. 2007;160:503–50
Chase, J. M. , Abrams, P. A. , Grover, J. P. , Diehl, S. , Chesson, P. , Holt, R. D. , Richards, S.A., Nisbet, R. M. and Case, T. J. (2002), The interaction between predation and competition: a review and synthesis. Ecology Letters, 5: 302–31
Ellis, S. L. (2009). Environmental Enrichment: Practical Strategies for Improving Feline Welfare. Journal of Feline Medicine and Surgery, 11(11), 901–912.
HSUS (2009) Humane Society of the United States “A Safe Cat is a Happy Cat”. Washington, DC, USA: The Humane Society of the United States
Loyd K.A.T., Hernandez S.M., Abernathy K.J., Shock B.C., Marshall G.J (2013): Risk behaviours exhibited by free-roaming cats in a suburban US town. Vet. Rec. 173:295
Loyd K.A.T., Hernandez S.M., Carroll J.P., Abernathy K.J., Marshall G.J. Quantifying free-roaming domestic cat predation using animal-borne video cameras. Biol. Conserv. 2013;160:183–189.
Loss, S.R., Will, T., & Marra, P.P. (2013). The impact of free-ranging domestic cats on wildlife of the United States. Nature Communications, 4 (1396), s. 1-8.
Olsen T.F., Andrew L. Causes of sudden and unexpected death in cats: A 10-year retrospective study. Can. Vet. J. 2001;42:61–62
Rochlitz I. The effects of road traffic accidents on domestic cats and their owners. Anim. Welf. 2004;
Tan S., Stellato A., Niel L (2020): Uncontrolled Outdoor Access for Cats: An Assessment of Risks and Benefits, Animals, 10(2): 258.
Terrel J. E., Hart J. P., Barut S., Cellinese N., Curet A., Denham T. Kusimba C. M. (2003): Domesticated landscapes: the subsistence ecology of plant and animal domestication. Journal of
Archaeological Method and Theory 10: s. 323-368.