Dziedzic Pruski Wopy

Dziedzic Pruski Wopy Miejsce przyjazne ludziom i zwierzętom. Atelier artystyczne Very Kobylińskiej, stadnina koni.
(5)

Ten moment gdy zima już za pasem, i jeszcze przed chwilą piękne źrebaki stają się najbrzydszymi pokrakami w stajni... ob...
20/11/2024

Ten moment gdy zima już za pasem, i jeszcze przed chwilą piękne źrebaki stają się najbrzydszymi pokrakami w stajni... oby do wiosny gdy nagle wypięknieją.

Koń w płaszczu stoi.
11/11/2024

Koń w płaszczu stoi.

-Jadę z roboty, przez W*py i myślę sobie: zwariowałem! Koń w płaszczu stoi! Ale potem sobie przypomniałem, że tu ta artystka z Warszawy mieszka co trzyma konie. To na pewno jej koń musi być! To przyjechałem z wizytą na kawę.

Przyjechał sąsiad z wizytą.

-Opieńki robisz? A takie znasz?
Smażysz jak schabowe w panierce z bułki tartej. Wkładasz do słoików. Zalewasz zalewą: 5 szklanek wody, szklanka octu, 2 łyżki soli, 4 łyżki cukru, listek, ziele, pieprz, koncentrat pomidorowy.

Nie wiem jak to smakuje, właśnie zrobiłam pierwsze słoiki.

Krasnyś vel Kartofel
04/11/2024

Krasnyś vel Kartofel

26/10/2024
Nasza jesień
22/10/2024

Nasza jesień

10/10/2024

Kłobuk.
Czyli warmińskie do dziś żywe.
Ten region poza oczywistymi kapliczkami ma i wiele starszych zwyczajów i wierzeń które pozostały.
Z czasów przedchrześcijańskich u ludności sprzed IIWŚ (nie chcę tu pisać: warmińskiej, polskiej, niemieckiej) zostały zwyczaje ochrony ziemi niczyjej przed ingerencją sil obcych, sił nieczystych. Miejsca niczyje to miedza, to próg domostwa, to rozstaje dróg. Tu częściej niż gdzie indziej może się zaplątać siła która będzie mącić szyki i siać zamęt. Dlatego takie "niczyje" tym bardziej trzeba było zabezpieczyć.
Stąd krzyże, kapliczki, drzewa (jarzębina, grusza, jabłoń były ochronne. Dąb dodawał mocy i siły, lipa- była obok domu sadzona dla kobiety. Mąż szedł do nieba, żonie trzeba było w tym pomóc, dlatego sadziło się lipę, żeby kobieta miała po czym się wdrapać do nieba). W schodach głównych drzwi wejściowych zalewano częstokroć kość ludzką, albo zakopywano pod progiem bańkę z wodą po obmyciu nieboszczyka. To miało chronić przed przyjściem i przekroczeniem progu przez niechcianych gości spomiędzy światów.
Dla ochrony siedliska sadzono też róże, pnące obok domu albo dzikie.
Ale wracając do Kłobuka.. To chyba najpopularniejszy z bestiariusza okolicy (nawet Nienacki przecież go umieścił w powieści "Raz do roku w Skiroławkach") . Kłobuk to postać złożona psychicznie i duchowo. Materializuje się w formie zwierzęcej- może być krukiem, kogutem, psem,kotem.. swoje wcielenia potrafi zmieniać.
Nie jest zły ani dobry. Jego nastawienie zależne jest od zachowania gospodarza. Dobrze mieć kłobuka po swojej stronie- wtedy działa na naszą korzyść a może i nam pomagać działając na niekorzyść sąsiada. No chyba, że ktoś dla naszego kłobuka jest lepszy- wtedy się obrazi i wyprowadzi. Nie ma sentymentów więc wtedy może psocić i szkodzić nam.
Kłobuka się traktuje z szacunkiem. Jest się dla niego miłym, dba się o jego wygodne spanie i dobre jedzenie- można być pewnym, że ma się jego wsparcie i poparcie. Kłobuki lubią dobrze zjeść. Kiedyś rekomendowało się dla nich jajecznicę ze skwarkami. Nie wiem czy w naszych czasach świadomy wysokiego cholesterolu Kłobuk także da się namówić na takie żarcie. Ale karmić trzeba dobrze.
Kłobuki jak wspomniałam lubią się materializować w postaci kota. W Fundacji mamy ich 5.. I nie jestem pewna który może być naszym ochronnym kłobukiem, więc dla pewności wszyscy są otoczeni odpowiednią opieką i troską.

Na zdjęciu na drzwiach fundacyjnej stajni którą z uporem remontujemy od 3 lat - siedzi Miaukun zwany też Kitku

Najpiękniejsze w pruskim krajobrazie.. obecne w nim od wieków- drzewa przy drogach. Zwyczaj pochodzi jeszcze z czasów kr...
08/10/2024

Najpiękniejsze w pruskim krajobrazie.. obecne w nim od wieków- drzewa przy drogach. Zwyczaj pochodzi jeszcze z czasów krzyżackich, kiedy to zaczęto drogi obsadzać drzewami.
Widać to na wszystkich rycinach, starych fotografiach.
Krzyżakom zawdzięczamy dużo więcej (piszę to jako prawnuczka herbu Prus.. Prus I, Prus II i Prus III to rodziny które nie godząc się na dyktat krzyżacki opuściły te ziemie i osiedliły się na terenach państwa polskiego jako wolni ludzie, stąd herby- ale mimo tego nie odbieram Zakonowi zasług dla tych ziem). Rozwinięcie miast i wsi, administracji, poczty- w końcu dróg.. To wszystko ich działania.
A widoczne na zdjęciu majestatyczne dęby to pozostałość po drodze która prowadziła z dzisiejszych W*p i Jeziorka na drugą stronę rzeki Wałszy.
Dziś oprócz piękna dają schronienie przed słońcem dla koni oraz ogromne ilości smakołyków dla dzików.

03/10/2024

Artus- najnowszy podopieczny Fundacja Koń Malowany na pastwisku w W*pach i nasz filmowy "meldunek z frontu"

21/09/2024
20/09/2024

A my dziś meldunek z frontu czyli z wizyty naszej Pani Doktorki.
Pacjent: Artus.
Udało się zrobić zęby.. a raczej to co po nich pozostało. Z przodu są już tylko na dole, to co pozostało w szczęce zeszlifowane żeby nie raziło dziąseł i nie bolało.. ale szału nie ma. Są to resztki które skazują nas już na zawsze na papki i sianko dla cielaczków (Maniek szykuj się.. twoje zapasy w stodole będą ciągle głównym punktem zainteresowania).
Pobrana krew, z wyników wyjdzie nam w którym kierunku idziemy z suplementacją (u koni często problemem są niedobory takie jak selen, a tych nie można uzupełniać bez badań. Przedawkowanie jest niebezpieczne, a to nie Wit C którą wysika).

Tak więc mozolnie zbieramy dalej na żarcie, na utrzymanie, naa suplementy, niedługo na kowala..
Wiemy że po drugiej części Polski właśnie ma miejsce ogromna powodziowa tragedia, więc nie napraszamy się bardzo nachalnie - ale zbieramy dalej na Artusa

https://zrzutka.pl/aegkuz

Nr konta
86 1600 1462 1719 7426 0000 0001

Dziś bardzo dużo w naszym z Artusem życiu. Dostał przepiękną zimową wyprawkę w paczce aż z Niemiec od swojego Anioła (o ...
13/09/2024

Dziś bardzo dużo w naszym z Artusem życiu.
Dostał przepiękną zimową wyprawkę w paczce aż z Niemiec od swojego Anioła (o tym będzie oddzielny film), ma podszyty futerkiem kantarek; co bardzo komfortowe dla zwierzaczka z tak delikatnym futrem jak on, oraz co najważniejsze- zabezpieczenie całej szafy na zimę. Wygląda dużo lepiej, ale nie czarujmy się- że swoją wagą i w swoim wieku (ma 24 lata jakby nie było): nawet ja miłośniczka trzymania koni wolnowybiegowo uważam że trzeba takiego chłopaczka porządnie ubrać żeby nam nie marzł w stajni a i ubrać w porządne przeciwdeszczowe paltko na dwór. Panisko dzięki Kasi ma teraz ubranka jak warszawska laleczka na Nowym Świecie. (Dla nie-warszawiaków : jedna z najpiękniejszych ulic stolicy, nie dość, że sama piękna to i pięknych i stosownie eleganckich gości przyciąga).
Ale zaczynamy nie tylko o duszę i ciało z zewnątrz dbać.
Nasza Pani Wet dziś zaordynowała pierwsze odrobaczenie (żeby Wam przybliżyć od strony weterynaryjnej naszego pacjenta: normalnie powinien dostać pastę na odrobaczenie na 700kg. On dostaje pierwszą dawkę na 400kg).
Dziś odrobaczamy, wprowadzamy wzmocnienie ziołowe i farmaceutyczne dla wątroby..A w przyszłym tygodniu zaglądamy w paszczę i mamy nadzieję, że uporamy się z tymi strasznymi zębami które tak bardzo mu przeszkadzają jeść normalnie i bez bólu.
Uff..

I żeby nie bylo- reszta Arki Noego czyli 12 kotów, 6 psów i konie też zaopiekowani i ogarnęci.

Duża część spłaty za Artusa już zrobiona - poszło 2500 z 7000, pierwsze leki kupione, żarcie: owies, soja, wysłodki, jęczmień, witaminy, następne siano zamówione (przez te zęby nie zjada normalnego bo jest za twarde. Dostaje bardzo miękkie sianko takie jakie się zbiera dla cielaczków).

Zbiórka trwa

https://zrzutka.pl/aegkuz

Nr konta
86 1600 1462 1719 7426 0000 0001

DziękujeMY Wam że nas wspieracie, pomagacie i jesteście naszą rodziną. Artus to taki koń nas wszystkich.

Proszę Was o pomoc i wsparcie w wykupieniu i postawieniu na nogi konia. Wyjątkowego konia... Ma na imię Artus (to jest nowe imię na nowe życie- które jak najdłużej, mamy nadzieję, będzie prowadził pod opieką Fundacji Koń Malowany). Ma 24 lata. Jak na konia już dużo. Ma takie papiery, ...

"Pójdę i zrobię Ci ładne zdjęcia do sprzedaży"A koń na to:
12/09/2024

"Pójdę i zrobię Ci ładne zdjęcia do sprzedaży"
A koń na to:

Adres

W*py 5
Pieniężno Gmina
14-520

Telefon

+48696232011

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Dziedzic Pruski Wopy umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Dziedzic Pruski Wopy:

Widea

Udostępnij

Kategoria

Dziedzic Pruski Kierwiny

Miejsce przyjazne ludziom. Miejsce przyjazne zwierzętom. Naszą pasją są konie więc dla nich mamy szczególne względy. Poza nimi po naszym gburstwie szaleją koty i psy. Posiadłość położona jest w pięknych, warmińskich, okolicznościach przyrody, zapewnia ciszę, spokój i sposobność do relaksu.