Nic nie jest tak silne, jak nienawiść Łysej do wafla ryżowego 🤣
__________
Naturalne (bez dodatków i bez soli) wafle ryżowe to świetne urozmaicenie dla papug, które uwielbiają je rozwalać. ❤️
Radość ptaka, gdy ten jeden jedyny raz można legalnie ukraść mamie jedzenie 🤣
Niezdecydowana Milky znalazła sobie nową super zabawę 🤣
Jak zająć ptaka na kilka dni? Postawić transporter i wrzucić tam rzeczy do psucia.
Jak to było z tymi ptakami, które się w stadzie nie oswajają? 🤔
Dom wariatów. Jedna znosi jajka i je porzuca, a druga sie nimi bawi... 🙈 Matki roku.
Filmik, który macie poniżej, pokazuje typowe objawy problemów oddechowych u papugi. Przyczyny mogą być różne, dlatego ptak wymaga dokładnej diagnostyki i praktycznie zawsze leczenie opiera się na nebulizacji.
Znajoma napisała do mnie, podsyłając mi ten film, więc zasugerowałam inhalowanie solą fizjologiczną i weterynarza - pojechali więc do weterynarza, który według strony kliniki zna się na papugach.
Papużka została pobieżnie obejrzana i pyk, nagle mamy diagnozę - pasożyty! Ptak dostał iwermektynę, a właściciel zalecenie, by podać ją też całemu stadu i inhalować... solą fizjologiczną. 100 zł za wizytę, do widzenia.
Sytuacja jest dosłownie z dzisiaj, a mnie krew zalewa, jak sobie pomyślę, że ptak dostał na ślepo leki silnie obciążające wątrobę. Co więcej - z sugestią, że gdyby któraś papuga ważyła trochę więcej, to trzeba by podać 2 krople (gdzie 1 kropla, to dawka przedawkowana ponad 200 razy).
Powyższy przypadek nie jest jedynym, na który się natknęłam w trakcie swojej działalności. Słyszałam już też o szczepieniu ptaków czy podawaniu ziółek na ataki padaczkowe. Dlatego alarmuję, nie wybierajcie weterynarza na zasadzie "bo blisko", tylko szukajcie takiego, co do którego nie ma wątpliwości, że tym specjalistą faktycznie jest.
W Poznaniu obecnie nie powierzyłabym nikomu zdrowia swoich papug (dr. Krawczyk jest na zwolnieniu), więc niestety - pozostaje nam Wrocław i Bydgoszcz.
Tak wygląda u nas nie oswajanie ptaków.
Niesamowite jest to, ile jest w nich ciekawości i jak chętnie przychodzą do nas mimo bardzo różnej przeszłości ❤ Zaskakują mnie codziennie, a Łysa to już jest ewenement, bo dosłownie nie wykazujemy żadnej inicjatywy dotyczącej oswajania w jej kierunku. Wystarczy, że jesteśmy obok.
Nie mogę z tym ptakiem...
Co najlepsze, ona nawet nie jest w okresie lęgowym... po prostu jest ciekawska, a Strips zamiast ją powstrzymać, to wszędzie włazi za nia 🤣
Mole mi się rozrosły w tych szafkach 🤔
Przybyłem, wyczyściłem się i poszedłem 🙈
Takiego jakiegoś pasożyta znalazłam w torbie 🤔
A poza torbą jeszcze 13 takich 🤣
Ostatnio troszkę się u nas uspokoiło, więc skupiam się na leczeniu Bruno, Olafa i Cytrynki. Najlepiej idzie z Olafem - rusza się coraz więcej i pięknie chudnie. Cytrynka bardzo powoli zarasta. A Bruno? Bruno to Bruno, ten to żyje na własnych zasadach 🤣