11/07/2024
Owies – czy naprawdę taki „zły”? Tytuł może nieco kontrowersyjny, w obliczu panującej od jakiegoś czasu mody na bezowsowość. Jak to więc jest z tym owsem?
1. Czy jest w ogóle konieczny?
2. A może lepiej, żeby koń jadł inne zboża?
3. Czy owies jest przyczyną problemów behawioralnych?
4. Czy lepszy jest owies w całości czy gnieciony?
1. Zaczynając od początku: owies, jak każda inna pasza tzw. treściwa, nie musi być skarmiany, jeśli koń nie pracuje. Wtedy wystarczy mu pasza objętościowa – siano i trawa. Pasze treściwe wprowadził do diety końskiej człowiek, po to by konie dla niego pracujące (mowa o np. pracy w polu, a więc w miarę ciężkiej) miały siłę ją wykonywać. Koń, który wychodzi tylko na padok to nie koń pracujący. Koń, do którego przyjeżdzamy w niedzielę, także do takich nie należy. W idealnym „treningowym” świecie zwierzę 6 dni pracuje a 1 odpoczywa. Minimum powinny stanowić 4 dni treningowe, najlepiej następujące kolejno po sobie.
Ile owsa koń potrzebuje? Istnieją przeliczniki ile paszy powinno przypadać na określoną wagę, ale tak na prawdę musimy zwrócić uwagę na wiele innych czynników, chociażby na wiek i rasę. Jedna z norm podręcznikowych mówi o 0,5 kg owsa na 100 kg masy ciała. AQH i konie zimnokrwiste bardzo dobrze wykorzystują paszę, mocno przybierają na wadze, w dodatku mają skłonności do ochwatu. Dla nich to za dużo! Z kolei wiele koni gorącokrwistych, przy tej samej „dawce”, będzie miało „żebra na wierzchu”.. Żywienie naszego konia najlepiej więc skonsultować z weterynarzem.
2. Owies jest paszą dobrze przez konia tolerowaną. Podstawą diety konia są cukry, gdzie przy owsie koń „odzyskuje” ok 80% skrobi. Kukurydza, jęczmień i proso – tu statystyka jest mniej optymistyczna, dlatego zachodzi konieczność gniecenia tych pasz. Gniecenie natomiast jest w mojej opinii procesem niekorzystnym, ale o tym dalej.
3. I tu płynnie można przejść do "bezowsowości", czyli eliminowania owsa z diety. Główny argument zwykle brzmi : koń ma po nim „za dużo energii”. Znów nie ma tu zero-jedynkowej odpowiedzi. Nie lubię teorii spiskowych, ale wielu dietetyków, robiących owsowi czarny PR to jednocześnie przedstawiciele handlowi producentów pasz bez owsa.
Korekta zachowania powinna, według mojej oceny, opierać się przede wszystkim na odpowiedniej ilości ruchu i treningu a nie zamienianiu owsa na jęczmień. Wielokrotnie widzę ludzi zmartwionych nadmiarem energii swojego konia, myślących o zmianie paszy, a kiedy pytam ile i jak często trenują, okazuje się, że 2 razy w tygodniu. Bywa, że nawet codziennie, ale koń chodzi stępa po lonżowniku, zrobi może 10 minut kłusa i 5 minut galopu. Taki koń jest, jak to świetnie opisuje mój ulubiony trener Clinton Anderson, „overfed i undertrained”. Czyli „przejedzony i niedotrenowany”. Wiele mil pod kopytami i mokre czapraki, to według Clintona, gwarancja końskiego fizycznego i psychicznego zdrowia. Rzecz leży więc w dostosowaniu ilości paszy do ilości ruchu, a nie zamianie owsa na kupną mieszankę. Na koniec dodam, że oczywiście są medyczne wskazania do wyłączenia z diety owsa. Takim będzie np wyjątkowa skłonność do ochwatów.
Jeżeli ktoś jednak bardzo chce podać koniowi coś energetycznego, co jednocześnie zadziała tonizująco na układ nerwowy, to powinien zainteresować się wprowadzaniem do diety końskiej tłuszczów (np różnego rodzaju olejów). Ale to juz temat na osobny post.
4. Owies gnieciony czy w całości? Osobiście wolę podawać w całości. Owies gnieciony jest w niewielkim procencie bardziej przyswajalny, ale zalety niegniecionego owsa to rekompensują. Po pierwsze koń dłużej żuje (dłuższe działanie śliny i zapobieganie wrzodom). Trzeba tu dla wyjaśnienia dodać, że koń nie produkuje ciągle śliny, jak człowiek. Nie zawiera ona enzymów trawiennych, a jedynie przygotowuje paszę do trawienia w żołądku, stabilizuje ph. Drugą zaletą twardego owsa jest lepsze ścieranie sie zębów. Pokarm zbyt miękki i rozdrobniony (a takie lubią być różne drogie pasze) niesie ze sobą ryzyko zatkania, zaczopowania, kolek czy problemów z żołądkiem.
Z pozdrowieniami i podziękowaniami dla tych, co doczytali do końca,
Wasz instruktor 😊
Eryk