23/09/2023
Od 24 czerwca 2022 dużo się zmieniło....pojawiła się u nas taka mała śliczna istotka o imieniu Molly ♥️
To taki nowy członek rodziny.
Długo mieliśmy dylemat ....czy mieć kotka...ja nie lubię sierści, a nawet trochę mam na nią uczulenie ...poza tym dużo wyjeżdżamy i powstał dylemat czy będzie czas na to małe stworzonko....baliśmy się odpowiedzialności jaka się z tym wiąże.
Ale kiedy zobaczyłam pierwszy raz rasę Devon Rex serce mi mocniej zabiło....po postu zakochałam się na zabój.
Ale wszelkie nasze obawy zostały rozwiane jak pojawiła się w domu.... ta mała kotka rasy Devon Rex rozwiała wszelkie wątpliwości.
Jest niezwykle przytulaśna ,śpi z nami a zwłaszcza z moim Naciem,ciągle się tuli i gdy tylko to możliwe wskakuje na kolana i mruczy
Najlepsze jest to, że uwielbia spać przykryta kocem lub kołdrą.🤣
Rano punktualnie o 6:00 wchodzi do mnie na brzuszek by się poprzytulać. Taki nasz poranny zwyczaj.
A jeśli chodzi o sierść to ma włosy, więc nigdzie nie ma śladu po kłaczkach . Nawet na czarnych spodniach 💪
Te kotki są niezwykle relacyjne i potrzebują towarzystwa.
I muszę przyznać, że choć mój mąż był sceptyczny to teraz za sobą przepadają
Bardzo mocnooo ją kochamy 😉🥰♥️
Ach ta kocia miłość ♥️🥰♥️
😻