Zoofizjoterapia, czyli rehabilitacja fizyczna zwierząt, jest dosyć młodym działem medycyny – jej historia jako odrębnej dziedziny liczy nieco ponad dwadzieścia lat. W Polsce dopiero od kilku lat istnieje realna możliwość rehabilitowania zwierząt towarzyszących. Fizjoterapia wkroczyła jednak szturmem w świat weterynaryjny, przekonując do siebie coraz więcej lekarzy i opiekunów. Zwierzęta towarzyszą
ce żyją coraz dłużej, a dla opiekunów coraz ważniejsza jest jakość ich życia, a więc także fizyczna sprawność i wolność od bólu. Fizjoterapia zwierząt, podobnie jak jej ludzki odpowiednik, polega na wykorzystaniu w celach leczniczych ruchu oraz innych czynników fizycznych. Zoofizjoterapia w fascynujący sposób czerpie z różnych dziedzin – oczywiście nie istniałaby bez ogromnego rozwoju medycyny weterynaryjnej i ludzkiej fizjoterapii. Twórczy zoofizjoterapeuta będzie jednak szukać inspiracji także w sportach kynologicznych, zoopsychologii i etologii zwierząt. Terminów fizjoterapia i rehabilitacja często używa się zamiennie. Rehabilitacja jest wszelako pojęciem znacznie szerszym i obejmuje nie tylko dążenie do odzyskania jak największej sprawności fizycznej, lecz także przywrócenia pacjenta do normalnego funkcjonowania psychicznego i społecznego. W przypadku zwierząt oznacza to możliwość wyjścia na spacer, zabawy, aktywnego udziału w życiu rodziny. Pomocny może być sprzęt rehabilitacyjny, taki jak wózki dla zwierząt, uprzęże rehabilitacyjne lub protezy. Najważniejsze jest jednak zrozumienie emocjonalnych stanów i potrzeb pacjenta oraz dbanie o jego fizyczny i psychiczny komfort. Czworonożni pacjenci bywają zmotywowani i leniwi, ufni i zalęknieni, figlarni lub histeryczni. Pracuje się nie z jednostką chorobową, ale z konkretnym zwierzakiem… i w równym stopniu z jego opiekunem. Dlatego rehabilitacja dwóch zwierząt z tym samym problemem może wyglądać zupełnie inaczej i przynieść różne efekty. W każdym przypadku potrzeba jednak dużo cierpliwości – fizjoterapia nie przynosi efektu „wow” po jednej czy dwóch sesjach. Rezultaty przychodzą stopniowo, małymi kroczkami, i potrafią czasem wprawić w zdumienie. Z biologicznego punktu widzenia nie dzieje się nic nadzwyczajnego. Każdy żywy organizm posiada niezwykłe mechanizmy naprawcze i regeneracyjne – fizjoterapia pomaga je uruchomić i ukierunkować. Z punktu widzenia pacjenta: mniej boli, więcej można… i życie staje się fajniejsze!