24/07/2020
Wystawa mi się marzy...obserwuje dzieciaki o imionach Malinka, Malik, Mefistofeles zwany w domu Bolkiem i Marbas. Każdy dla mnie jest wyjątkowy ❤️❤️❤️ upłynęło im 8 miesięcy. Cieszą mnie zdjęcia od kocich ludzkich rodziców moich złotych kulek, które od swoich narodzin dawały mi niesamowita miłość i radość -również oddawałam i Marbasowi do dnia dzisiejszego daje miłość i wszystko co mogę najlepszego.
Te kocie dzieci są dla mnie względem wyglądu bardzo równe porównując je do siebie. Malina ma piękne ucho, Malik wielkość i cudowna kryze, Mefistofeles piękne mufki i proporcje ciała, Marbas tajemnicze spojrzenie. Cała czwórka ma fantastyczne futro, a co daje mi poczucie satysfakcji i poczucie radochy, ze te rudzielce z Rudnik są przytulakami i dają swoim opiekunom radość, miłość i potrafią zabrać ich w koci świat ❤️❤️❤️ Widząc zdjęcia i pisząc lub rozmawiając z Sylwia Katarzyna Brzezińska , Ewelina Nowak, Paulina Snarska wiem, ze maja odpowiedzialnych oraz kochających opiekunów. Dzięki takim osoba jak Wy wiem, ze to co robię pozwala innym ludziom odbierać pozytywne wibracje, a to daje Wam i waszym bliskim poczucie szczęścia.
Największym bandziorem z tego rodzeństwa okazała się Malinka / zwana Maliną/ z opowieści Sylwi to energia ja roznosiła - teraz zrobiła się spokojna i śpi wtulona w Swoja Pańcie cała noc i uwielbia dotrzymywać towarzystwa podczas kąpieli w wannie. Malik przyczynił się , że Ewelina ma kota jej marzeń, który sprawił że w jej domu jest jeszcze więcej miłości i radości oraz dodatkowo synowi Eweliny Olisiowi zabiera zabawki.
Mefistofeles czyli Bolek, uwielbia pracować z Paulina na komputerze, wylegiwać się na kolanach Andrzeja ( Pauliny partnera) i uwielbia wylegiwać się w świeżo wypranej pościeli. Marbas, który jest w mojej rodzinie jest odważny i sprawia wrażenie największego luzaka-którego spojrzenieme przeszywa .
Kasia Musiał i Adam Musiał są opiekunami rocznego Laurnenta, którego Adaś chciał nazwać Posejdoniem/ zanim jeszcze stał się członkiem rodziny Musiał-jednak pozostał Laurentem. Wyrósł na białego pięknego smoka / po dziadku Jukonie w domu zwanym Szczerbatym/ o charakterze pluszowego misia. Sprawił, że Kasia pokochała koty.
Od kilkunastu dni pisałam ten post.
Chciałabym któregoś razu spotkać się o jednym czasie z Wami wszystkimi /opiekunowie i kociaki/ na Wystawie kotów organizowanych przez FPL.
Sprawa rodowodów Maliny, Malika, Mefistofelesa i Marbasa - do dnia dzisiejszego ich nie otrzymałam /dokumenty jak wiecie dostarczyłam do CCBydgoszcz z początkiem lutego. Rozmawiałam kilka razy w tej sprawie z Prezesem klubu. Wynika, że jest jakiś problem z przepływem informacji w Biurze rodowodowym FPL. Poczekam do końca lipca i jeżeli nie będę miała dla Was dalej rodowodów znowu wznowie kontakt w tej sprawie. Pozdrawiam Was wszystkich ciepło - wycalujcie futra 💋💋💋💋💋💋