Uraz stawu biodrowego może przydarzyć się każdemu zwierzęciu. 😞Na szczęście, odpowiednia rekacja pozwala zastosować skuteczne leczenie❗️
Poniżej możecie zobaczyć jeden ze sposób, by przywrócić stawom biodrowym prawidłową pracę.🦵 To metoda Toddle Pin, która wykorzystuje specjalny implant, aby odtworzyć anatomiczne ułożenie główki kości udowej w stawie.
Efekty zabiegu są widoczne od razu, a poprawa jakości życia Waszych pupili jest najlepszą nagrodą❤️
Zimowe problemy psich łap
❄️Zima to czas, gdy łapy naszych pupili narażone są na zmienne warunki atmosferyczne. Po spacerze na śniegu lub po kałużach sierść między opuszkami zazwyczaj pozostaje wilgotna, a to sprawia, że bakterie i drożdżaki zyskują świetne środowisko do namnażania.🦠
🐾𝐃𝐫𝐨𝐳̇𝐝𝐳̇𝐲𝐜𝐚 ł𝐚𝐩 spowodowana jest przez przerost drożdżaków z rodzaju Malassezia. To mikroorganizmy, które stanowią fizjologiczną florę skóry, lecz w odpowiednich warunkach mogą zacząć się w niekontrolowany sposób namnażać. Efektem tego jest świąd prowadzący do wylizywania i wygryzania łap 😔 Jeśli taka sytuacja trwa dłużej - sierść w przestrzeniach międzypalcowych zmienia kolor na bordowy.
🔬Diagnostykę przeprowadzamy podczas wizyty 👩⚕️ Niezbędne jest pobranie materiału do badania mikroskopowego, w którym możemy zobaczyć charakterystyczny obraz.🎥 Jednak na rozpoznaniu się nie kończy❗️⤵️
👉Warto wiedzieć, że zapalenie przestrzeni międzypalcowych na tle Malassezia to także objaw alergii! Dlatego konieczne jest kompleksowe podejście do problemu.🕵️♂️ Poza wdrożeniem leczenia, musimy znaleźć przyczynę! Tym zajmie się już doktor Karolina, która w naszej Przychodni zajmuje się pacjentami dermatologicznymi 😊
Prezentujemy dzielną Lunkę, która zaledwie 3 tygodnie temu przeszła poważną operację ortopedyczną <3
Sunia przed zabiegiem zmagała się z kulawizną i bolesnością w obrębie stawu kolanowego z powodu zerwania więzadła krzyżowego doczaszkowego- jednej z najczęstszych przyczyn kulawizn u psów, dotykającej psy każdej wielkości i w każdym wieku. Aby jej pomóc, wykonaliśmy zabieg metodą TPLO, uważaną aktualnie za najskuteczniejszą. Dziś po przykrych objawach na szczęście niemal nie ma już śladu :) Lunka jest dowodem na to, że pacjenci szybko wracają do sprawności, a problem już raczej u nich nie nawróci- przynajmniej w operowanej nodze.
Na filmie możecie zobaczyć przedstawiciela nicieni z rodzaju Dirofilaria. Choć jeszcze do niedawna dirofilarioza uznawana była w Polsce za chorobę egzotyczną, dziś jej postaci (sercowo-naczyniowa oraz podskórna) zdarzają się już w naszej codziennej praktyce. Jest to choroba przenoszona przez wektory, którymi w tym przypadku są komary.
Ten przypadek jest kolejnym dowodem na to, jak ważne jest rozszerzenie diagnostyki o badania dodatkowe. Mikroskop jest naszym sprzymierzeńcem w tym i wielu innych przypadkach, kiedy symptomy choroby okazują się niejednoznaczne :) Badanie rozmazu krwi, badanie kału czy badanie cytologiczne materiału pobranego ze zmian skórnych odkrywa przez nami wiele tajemnic organizmów naszych pacjentów.
Zaledwie 12-miesięczna Dora napędziła swoim opiekunom w ostatnim czasie nie lada strachu. Na skutek wypadku komunikacyjnego doszło u niej równocześnie do kilku urazów. Nie było więc innego wyjścia- doktor Karol musiał uporać się z nimi na naszej sali operacyjnej.
Z czym mierzyliśmy się w przypadku Dory?
→ złamanie kości biodrowej,
→ zerwanie więzadła krzyżowego tylnego,
→ zwichnięcie stawu biodrowego.
Kiedy Dora odwiedziła nas na wizycie kontrolnej wiedzieliśmy już, że operacje przyniosły planowany rezultat <3 Pacjentka czuje się bardzo dobrze, chodzi i szybko wraca do formy po zabiegu. Oby nigdy więcej takich przygód, psino :)
Bez mikroskopu ani rusz, szczególnie podczas konsultacji dermatologiczych.
Nieuzbrojone oko nie ma możliwości zobaczenia bakterii, grzybów, niektórych pasożytów czy charakterystycznych dla danej choroby komórek. Kiedy trafia do nas pacjent z problemem skórnym, to właśnie od pobrania materiału do badania mikroskopowego rozpoczynamy naszą drogę ku diagnozie.
Przyczyn schorzeń dermatologicznych może być wiele- kilku winowajców możecie zobaczyć na filmie :) Tylko ich właściwa identyfikacja gwarantuje wdrożenie skutecznego leczenia.
Groźne kłosy
Sezon na KŁOSY TRAW w uszach, nosach, pyszczkach i łapkach naszych małych pacjentów W PEŁNI 😔
Te podstępne ciała obce 🌱🌾 powodują zawsze dyskomfort zwierzaka, a ich obecność może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych. Charakterystyczna budowa kłosa sprawia, że jest on wyjątkowo trudny do usunięcia, a po dostaniu się do organizmu zaczyna migrować wgłąb tkanek.
Pomyślcie, co mogłoby się stać, gdyby nasz pacjent nie trafił do nas na czas. Kłos uwięziony głęboko w układzie oddechowym stanowiłby duże zagrożenie dla jego zdrowia!
W okresie letnim warto szczególnie uważnie oglądać swoich pupili po spacerach i zwracać uwagę na nagłe zmiany zachowania- zaalarmować powinny nas kulawizny, kichanie, kaszel czy potrząsanie głową.
Świerzbowiec uszny
Udało nam się uchwycić na filmie, jak świerzbowiec uszny (Otodectes cynotis) “zaciera rączki” na myśl o uchu jednego z naszych kocich pacjentów :)
Ten drobny pajęczak odżywia się złuszczonym naskórkiem i wysiękiem powstającym na skutek reakcji zapalnej w kocim uchu.
Kiedy już zamieszka i rozmnoży się w kanale słuchowym mruczka, wywołuje bardzo nieprzyjemne objawy świądu.
Na szczęście leczenie świerzbowca usznego nie jest skomplikowane, ale jest absolutną koniecznością! Drapanie uszu prowadzi do powstawania bolesnych ran i predysponuje do rozwoju o wiele trudniejszych w leczeniu zapaleń kanałów słuchowych.
Nie samą chirurgią doktor Karol żyje! <3
W Pankracym przyjmuje bowiem również pacjentów egzotycznych, których w razie
konieczności także operuje :)
Sam jest hodowcą rzadkich gatunków żółwi lądowych, więc wszyscy wyjątkowi pacjenci są
szczególnie bliscy jego sercu <3
Bulinka, mały szczeniaczek,chyba polubiła doktora Karola,mimo, że ten 2 tygodnie temu robił u suni zabieg osteosyntezy.🤗🥰😘
Bella
Ze względu na tryb życia naszych zwierząt towarzyszących złamania kości długich obserwujemy w naszej praktyce aktualnie o wiele rzadziej niż dawniej. Bardzo nas cieszy, że czworonogi mają zapewnioną opiekę, która zmniejsza ryzyko groźnego urazu.
Niestety, wypadki wciąż się zdarzają!
Złamanie…i co dalej? Pierwszą myślą, która przychodzi dużej części z nas do głowy, jest założenie gipsu. Tymczasem w weterynarii tego typu rozwiązanie stosowane jest coraz rzadziej 😊
Dużo częściej wybieramy metody operacyjne, które umożliwiają nam precyzyjne przywrócenie prawidłowego ułożenia fragmentów złamanej kości i jej stabilizację.
Tak właśnie zrobiliśmy w przypadku Belli, która nieszczęśliwie złamała kość udową. Sami zobaczcie, jak psina radzi sobie już 3 TYGODNIE po operacji 😊
My świętujemy Wigilię w naszym Pankracowym gronie.
Zapraszamy jutro od 8.00
Miło nam przedstawić nasz nowy wspaniały aparat USG Versana Premier firmy General Electric. To jeden z najlepszych urządzeń tego typu na rynku. Jesteśmy zakochani w jego perfekcyjnym obrazowaniu, dzięki któremu osoby badające mogą widzieć najmniejsze szczegóły. 🥰
#kleszcz #kleszcze
Kleszczy coraz więcej w trawach więc i w gabinecie.
Małe i takie niebezpieczne zarazem.
Oddychanie nie musi być dużym wysiłkiem 🤗
A tak oddycha buldog z poprzedniego postu po operacji. Sam wygląda jakby był zdziwiony lekkością oddychania.
Dla niektórych oddychanie to duży wysiłek 😔
Buldogi z racji swojej budowy kufy mają często problem z oddychaniem. Oto filmik suni tej rasy sprzed zabiegu. Posłuchajcie.
W drugim odcinku załączymy filmik "po zabiegu".
Kleszcze zimą? Oto chodzący dowód, że nawet gdy na dworze mróz, kleszcze są aktywne. Tę sunię (patrz zdjęcie w komentarzu) zaraził babeszjozą 😞😲😳
PS. Może ktoś z Państwa szuka przyjaciela na całe życie? Sunia szuka domku, jest cuuuudowna i już prawie zdrowa. Czeka.... 🐕