Dopiero początek roku, a my już po pierwszych warsztatach! Przez dwa dni mogłyśmy gościć KENAZ DOG Paula Rzewuska i po raz kolejny był to cudownie spędzony czas i kolejna dawka wiedzy 🤯 Psy na różnym poziomie zaawansowania, więc mogłyśmy obserwować zarówno początki pracy z przedmiotami na śladzie jak i bardziej skomplikowane ćwiczenia (jak np 16-godzinne ślady 😱).
Nie obyło się też oczywiście bez pracy górnym wiatrem. Jak zawsze Paula starała się znaleźć rozwiązania na różne nasze problemy w pracy. Dziewczyny - dziękujemy za obecność i dzielne siedzenie w lesie pomimo mrozu i śniegu!
Mamy nadzieję, że warsztaty pomogą Wam w dalszej pracy z psami. Ja na pewno dzięki nim po raz kolejny odkrywam zupełnie nieznany mi potencjał mojego pieska 😅 i mamy nowy plan na Emmę! 🤭
Paula, jeszcze raz dziękujemy za przyjazd i do zobaczenia! ❤️
Kolejny Otwarty Trening Tropienia za nami, choć termin wymyślony na szybko to udało nam się go zrobić 🤩Pojawili się już uczestnicy którzy byli, więc mogliśmy dzisiaj działać dalej.Zordon dzisiaj był w wyśmienitych humorze, tropił jak szalony! 💪 Po raz pierwszy wprowadziliśmy mu pozoranta na końcu śladu zamiast przedmiotu (Zordon jest psem lękowym) i świetnie sobie poradził z człowiekiem. Sam podjął decyzję, że podjedzie do pozorantów, dokładnie ich obwąchał po czym zjadał sobie nagrodę od swoich opiekunów. A przy tym zrobił ślad odłożony - fajnie było widać różnicę w pracy na świeższym śladzie i na odłożonym. Musiał pomyśleć, ale poradził sobie! Lili - choć dopiero drugi raz na zajęciach to ona jest po prostu urodzona do tropienia, dosłownie! Dlatego zdecydowałam się podziałać trochę z inna metodą i dostała ślad odłożony z 15 minut. I jak poszło? Bez problemu! 💪 Lars - zrobiliśmy mu dyskryminację zapachów (pozorant poszedł z osobą rozpraszającą i rozeszli się w pewnym momencie śladu) i poradził sobie bez żadnego problemu 😁 a później start z scent poola (idealnie zadeptanego przez pozoranta inżyniera 😆), ale Lars za nic miał wysiłki pozoranta i poradził sobie z nim w 3 sekundy… Ciekawie obserwować jak psy pomimo, że nie tropią często i regularnie to widać zmianę w ich pracy i jak się rozwijają 😍 Każdy zespół dzisiaj pięknie sobie poradził!A na dodatek byli Ludwik i Celina, więc uczestnicy mogli poobserwować trochę bardziej zaawansowane zespoły. Z Ludwikiem zrobiłyśmy ślad z przedmiotami, odłożony z 1,5 godziny. Chcemy go spowolnić i skupić na pracy z nosem przy ziemi i dzisiaj to się fajnie udało. A Celina mierzyła się z długim śladem plus z dwoma przejściami przez asfalt (no dzisiaj akurat śnieżnym asfaltem 😂). #tropienie #tropienieużytkowe #mantrailing #piestropiacy #mantrailingdog #whippet #gończypolski #foxterrier #munste
Kilka set metrów, górki, dołki, zadania do rozwiązania i w końcu doszliśmy do naszego pozoranta. Pies zadowolony zjada swoją nagrodę, ale czy to już koniec i od razu pakujemy psa do samochodu? Nie. Praca na śladzie jest bardzo wymagająca - nie dość, że fizycznie to jeszcze trzeba myśleć i podejmować decyzje. A poza tym praca nosem po prostu nakręca psy pozytywnie. Nic więc dziwnego, że są pobudzone po śladzie. Psy często znajdują swój sposób na regulację. Są psy, które zawsze po śladzie będą się tarzać.Są takie, które pójdą sobie pokopać dziury.Są takie, które jeśli będą miały „pod łapą” wodę w jakieś formie to pójdą się wykąpać.Są psy, które uspokajają się trzymając coś w pysku (swoją zabawkę, swój pojemnik po jedzeniu, rękawiczkę czy czapkę przewodnika (albo trenera 🙃)). Są takie, które potrzebują chwili swobodnego ruchu. Dodatkowo zazwyczaj powrót z śladu zajmuje nam kilka minut, podczas których ma luz, może sprawdzać zapachy z których musiał zrezygnować i ma czas na dojście do siebie. A jak Twój pies reguluje się po śladzie? 😉 #tropienie #tropienieużytkowe #mantrailing #mantrailingdog