Takie słodziaki szukają nowych domów 🥰 A dokładniej straszyki australijskie na których wyklucie czekaliśmy z niecierpliwością 😁 Wykluło się ich na tyle dużo, że jeśli wśród znajomych jest ktoś chętny to zapraszam do kontaktu. Opowiem jak się nimi zajmować 😁 Jak widać apetyt im dopisuje, ale przyzwyczajone są do liści dzikich jeżyn, więc koszt utrzymania jest niewielki, a opieka nad nimi mobilizuje do spacerów w poszukiwaniu zieleniny 😉 A obserwacja ich jest naprawdę bardzo ciekawym zajęciem zarówno dla dzieci jak i dorosłych 😍
Ostatni już niestety turnus półkolonii minął zbyt szybko 🥰 Było intensywnie, dużo energii, ale też dużo cierpliwości do nauki 😁 Kto mnie zna ten wie, że nie lubię nudy, zresztą mieliśmy uczestników dwóch a nawet trzech turnusów, więc za każdym razem robiliśmy inne prace i opowiadałam inne ciekawostki o zwierzętach ☺️ Niektórym udało się zapełnić całe zeszyty i powstało wiele pięknych prac. Mam nadzieję, że niezapomniane dla dzieci będzie dojenie krowy, jazda konna, spacer z alpakami i spacer z sową 😁 Ja na pewno Was nie zapomnę i bardzo dziękuję Rodzicom za zaufanie do nas 🥰 I mam nadzieję do zobaczenia 😁 Może na warsztatach w szkołach, albo w ferie zimowe lub następne wakacje ☺️ Te jeszcze się nie skończyły, ale my już planujemy co będzie za rok żeby było jeszcze ciekawiej 🤗 Do zobaczenia ☺️
Kolejny turnus za nami 🥰 U nas jak zawsze dużo nauki, dużo przygód, a co najważniejsze oderwanie dzieci od telefonów i komputerów, bo po prostu u nas na to nie ma czasu 😁 Stąd też nawet mało zdjęć, bo szkoda mi czasu, który w pełni chce poświęcać dzieciom no i oczywiście zwierzętom, które dzieci u nas poznają ☺️ Poznaliśmy ptaki, doilismy krowę i zrobiliśmy serek, jeździliśmy konno, dotykaliśmy węża, żółwia i jasczurki, spacerowaliśmy z alpakami, a oprócz tego robiliśmy tyle rzeczy, że książkę można byłoby napisać 🥰 Bardzo dziękuję dzieciakom, bo naprawdę byliście wspaniali i cudownie było spędzić z Wami ten tydzień ☺️ U nas to jeszcze nie koniec wakacji także zapraszamy na ostatni turnus od 21 sierpnia 😁
Dzisiaj Dzień Psa i wszystkim pieskom życzymy wszystkiego najlepszego 🥰 Nasze psy podczas wizyt gości muszą być niestety zamknięte, ponieważ takie stado potrafi dosłownie zwalić z nóg 🤣 Granda - Polski Owczarek Podhalański to prawdziwy stróż, Omar, Lukrecja i Chickaletta to psy rasy Border Collie, które w razie potrzeby potrafią zaganiać owce i kozy, ale nie mogą też same bez kontroli biegać wśród innych zwierząt, bo będąc ciągle w "trybie pracy" wypaliły by się psychicznie. Trochę inny charakter ma Coca, Owczarek Szkocki, który jest zawsze pierwszy do miziania i potrafi zamęczyć domagając się pieszczot 😁 W dodatku uwierzcie mi, że przy takim stadzie upieczenie kiełbasek nad ogniskiem byłoby niemożliwe 🤣 Ale na co dzień mają wolność i korzystają w pełni zarówno podczas spacerów jak i zabaw z naszymi dziećmi 🥰
Wieczorem większość z nas je kolację... a niektórzy śniadanie 😁 Dla Dudusia właśnie zaczyna się dzień 🤗
U nas Międzynarodowy Dzień Psa świętujemy zakończeniem pewnego etapu inwestycji 😁 Psy mają świetną zabawę ☺️ A my wierzymy, że na wiosnę już naprawdę będzie pięknie 🥰
Dla naszej Grandy 18 lutego świat się zmienił ☺️ Stała się mamą... i po chwili zdumienia co to za małe kluski, okazało się że jest mamą doskonałą ☺️ I mimo że dzieciaki jedzą od ukończenia trzech tygodni po pięć posiłków dziennie, i mimo naszych prób odstawienia ich już od mleka...nie odmówią sobie jeszcze paru łyków jak tylko zobaczą Grandę a co najlepsze Granda im na to pozwala 🤫 Ale to już naprawdę ostatnie łyki, bo niedługo "maluszki" będą wyjeżdżać do nowych domów... Na pewno apetyt im będzie dopisywał, bo na widok misek reagują tak samo jak na widok swojej mamy 🤣
Muuu to znaczy: Młoda idziemy 🤣 Jak tu nie kochać krówek 😍 Już za tydzień zaczniemy Bajkę doić, bo jak widać Młoda rośnie, siły ma, także smacznym mleczkiem na pewno z nami będzie się dzielić 🥰
