Takie piękne maleństwo czeka na Was w Dolinie Rzeki Prosny ❤️ Słodzinka Poszytka wyrosła na uroczą koteczkę, jest bardzo kontaktowa, odważna i śliczna ❤️, będzie jasnym kotkiem o białym ciele i błękitnym spojrzeniu. Uwielbiam ją, jest dla mnie bardzo wyjątkowa i ze względu na wypadek, który przytrafił jej się zaraz po urodzeniu i przez troskę, którą musiałam ją poźniej otoczyć. Lada dzień będzie gotowa do zmiany domu. Śpieszcie się z rezerwacją. Dostępne kociątka pozostały już tylko dwa ❤️❤️.
Przyszło mi nazwać dziewczynki. Szukam pięknych imion na X dla tych dwóch szarych słodzinek ❤️ pomożecie ?
I jak tu nie kochać tego Pączusia 🍩. Maluszek roboczo nazwany Grubciem. Kocurek zarezerwowany przez Panią Lidię ❤️
Po trzeciej wizycie mamy progres, koteczka pije wodę, pojada, załatwia się, zrobiła się też bardziej aktywna, a przy tym marudna. Nie wie czy chce do domu czy na dwór, stale wierci się, chodzi za mną, szuka oparcia i bliskości. Jest szczuplutka, wręcz rachityczna, martwię się o nią bardzo, bardzo chciałabym żeby wróciła do formy na tyle dobrej na ile jej stareńki organizm jej pozwoli ❤️
Bardzo lubię te króciutkie roleczki, kiedy mogę pokazać Wam kociątko w ruchu, uchwycić jego spojrzenie, wyraz pyszczka, kolor oczu. Obraz jest wtedy bardziej autentyczny, wierniejszy, dynamiczny. Wbrew pozorom kot by wyglądał dobrze musi mieć odpowiedni stopień naładowania baterii 😆, nie może być rozespany bo będzie anemiczny z oczkami wąskimi jak u azjaty, ani pobudzony i rozbawiony bo kamera w aparacie nie zdąży za nim podążyć i nic z tego nie wyjdzie. Malutkiej Werbence dziś udało się poczarować swoim głębokim spojrzeniem. Jest przepiękna i gdyby nie była córką Ptysia wiem na pewno, że nikomu bym jej nie oddała 🩵.
#kottajski #bluepoint #hodowlakotówtajskich #kotkatajska #kotsyjamskistaregotypu
Dzień dobry ❤️
Pepitek znalazł dom ❤️
Dziś była nasza ostatnia "zielona" nocka. Kocurek trafi do rodziny ze Zgorzelca, do domu z ogrodem, w którym czeka na niego łagodna koteczka rasy ragdoll.
Przyszła właścicielka Pepitka Pani Madzia- moja imienniczka podczas rozmowy zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, jest świadoma i odpowiedzialna, bardzo wierzę w jej dobrą energię i wierzę też w Pepitka, że uda mu się dostosować do nowej rodziny, jej zwyczajów oraz nawiązać dobre relacje z koteczką Bellą. Dziś pięknie go wyczesałam, obcięłam pazurki i odrobaczyłam. Za chwilkę przygotuję wszystkie niezbędne dokumenty.
Zawsze gdzieś na dnie serca jest taki dziwny rodzaj niepokoju, niepewność, trochę smutku, trochę żalu. Oddajesz kota, którego kochasz i chcesz by było mu jak najlepiej. ❤️
Moja mama starsza Pani po 70tce dziś rano głaszcząc Pepka na kolanach udzielała mu ostatnich rad ❤️ "Dziś przyjedzie twoja nowa Pani, młoda i teraz ona będzie ciebie głaskać, troszkę mi szkoda ale pamiętaj tylko, żeby się dobrze zachowywać". Jakoś tak mnie to rozczuliło. Rozstania nigdy nie są proste. Obiecaliśmy , że nie będziemy płakać, jak będzie? Zobaczymy... W każdym razie zaproszenie na kawę do Pepisia już dostałam ❤️ ściskam Was. Cudownego dnia ❤️
Góra kota ❤️🔥
Miot Y Pipciulka wykociła nad ranem ❤️🩷🧡💛💚💙🩵💜.
Wszyscy cali i zdrowi, Puma też będziesz spokojniejsza, Pipcią ją wyciszy, uspokoi, utuli w końcu to i jej mama❤️ Mama to potężne słowo❤️
Maluszki od dwóch dni dzielnie grasują po kociarni. Pięknie rosną. Kuwetkę mamy opanowaną 👍 Aż trudno uwierzyć, że zbliżamy się do półmetka naszego wspólnego czasu. Na filmiku maruda Dropsik ❤️
Piątek, piąteczek, piątunio. Jedni ( jak ja) cieszą się z nadchodzącego weekendu, drudzy ( jak Ptyś) wczasują przez cały tydzień 😆 i ja się pytam : czy współczesny Pan kot nie ma lepszego komfortu życia od człowieka...?? 🤭
Klasyczna relacja z cyklu "love&hate" 😆 Pumcia ZDRP.