Dom Tymczasowy Mrucząca Chatka

24/12/2024

Wraz z całą ekipą Mruczącej Chatki, chcemy życzyć Wam Zdrowych, Spokojnych i Wesołych Świąt, oraz wszystkiego futrzastego w nadchodzącym Nowym Roku 🥰

22/12/2024

Kochani, kto poratuje nas karmą? Nie dojechało nam zamówienie złożone już 14 Grudnia, idą święta a kociakom dochodzącym kończy się jedzonko :(. Zamówienie nadal realizowane, nie wysłane.

18/12/2024

Kochani, Bazarek już podliczony, do końca tygodnia wszystkie fanty zostaną wydane
I wysłane. Arielka uważa że powinnam ale zająć rzucaniem zabawek a nie liczeniem bazarku 😂🙈.

13/12/2024

Transport poszukiwany 🙃

Szukamy transportu 🥳
Stalowa Wola ( okolice) - >Katowice.
Proszę, udostępniajcie

12/12/2024

Edit. Mamy styropian. Dziękujemy Tomasz Sołtys 😍

Kochani, czy ma ktoś może trochę styropianu?

Nie dojechała nam budka, robi się coraz zimniej, a chcemy przenieść maluszka z mamusią w bezpieczniejsze miejsce, dopóki nie będzie ogrzewanego pomieszczenia.

Dwójka maluchów zniknęła, nie wiemy co się stało, chcemy by ostatni z malców był z matką bezpieczny :(.

09/12/2024

Przypominamy o Krówce, która nadal czeka na domek :). Dziewczynka uwielbia zabawy wędką i wszelkiego rodzaju sznureczkami. Jest grzeczna i miziasta. Sterylizowana, Szczepiona i odrobaczona. Kto pokocha?

08/12/2024

Dziś w odwiedziny wpadła ciocia Paulina Nieradko i Kacperek ❤️. Koty rozpływały się pod rękami domagając się więcej głaskania. Pomijając Nalę i Fruzię. Nala jak zwykle udaje że jej nie ma kiedy ktoś przychodzi 🙈, a Fruzia ma lenia i śpi 😂. Pozostała ekipa uwielbia takie wizyty, a Lea aż padła wystawiając brzuszek do głaskania🥰

05/12/2024

Kochani, jutro 6 Grudnia - Mikołajki. Kto zostanie świętym Mikołajem i podaruje kociej rodzince jedzonko? Baardzo prosimy 🥰
Możecie zamówić przez Ocalone Łapki albo bezpośrednio do nas na adres czy dowolny paczkomat na terenie Stalowej Woli.

Jedna pucha bez kosztów wysyłki :

https://ocalonelapki.pl/dom-tymczasowy-mruczaca-chatka-1

Bądź coś więcej :

https://ocalonelapki.pl/dom-tymczasowy-mruczaca-chatka

01/12/2024

Kiedy masz jedyny wolny wieczór w tygodniu żeby się zregenerować - koty... 🙈🤷🤣❤️

30/11/2024

Kochani, potrzebujemy fantów na bazarek. Bardzo prosimy o wsparcie w postaci fajnych fantów, bądź usług 🙏.

Chcemy zorganizować Bazarek już w piątek przyszłego tygodnia, by wydać fanty jeszcze przed świętami. Prosimy tylko o nie przynoszenie ubrań, bo niestety mamy ich dużo, a lada moment musimy się przenieść z obecnego miejsca.

Dlatego też polujcie, bo większość rzeczy będzie w bardzo niskich cenach wywoławczych do zgarnięcia.

Mamy obecnie 11 kotów pod opieką, musimy zapewnić im jedzonko, chcemy wysterylizować obie kotki i poszczepić maluszki, a mała Ariel jest nadal na leczeniu i potrzebujemy zamówić dla niej kolejną partię kapsułek.

Czy nam się to uda? Nie wiem, wszystko zależy od środków jakie uda się zebrać z bazarku. Planów jest wiele, ale od Was i Waszego wsparcia zależy, ile uda nam się ich zrealizować.

Rzeczy możecie przynosić do nas na adres, wysłać paczkomatem/pocztą, bądź umówić się na przekazanie w innym dogodnym dla Was miejscu :).

Na zdjęciu jedna z naszych podopiecznych kotek w tymczasowym schronieniu. Musimy ogarnąć jej budkę z prawdziwego zdarzenia, może zdarzy się cud i do świąt uda się przygotować dla niej porządną budkę.

26/11/2024

Moi kochani, zbieram się od tygodnia żeby napisać ten post i tak ciągle odkładam bo ciągle brakuje mi czasu. Uprzedzam, że będzie długo ale w końcu muszę się z Wami podzielić informacjami.

Na wstępie chciałam podziękować wszystkim, którzy dołożyli cegiełkę na operację Puszka, czy to wpłatą, udziałem w bazarku czy podarowaniem fantów na jego rzecz. Dzięki Wam udało mi się spłacić dług w lecznicy a Puszek dziś może być już "wolnym skrzatem".

Po wielu miesiącach stresu, nerwów, płaczu z bezsilności, zmęczenia, po wielu nieprzespanych nocach, wstawaniu do Puszka i uspokajaniu go w klatce, wreszcie możemy powiedzieć, że się udało ❤️

Puszek jest po 5 operacjach kolana z czego ostatnia była bardzo poważną. Polegała ona na odcięciu części kości i wstawieniu w to miejce tytanowego bloczka.

Obecnie Puszek ma 2 implanty, płytka tytanowa pełni rolę więzadła krzyżowego, natomiast tytanowy bloczek zastępuje część kości na której umieszczona jest rzepka. Taką operację wykonuje tylko 3 lekarzy w Polsce.

Jednym z nich i tym, który operował Puszka oraz Leę kiedy miała perforację żołądka, jest doktor Sokołowski z kliniki Ortovet w Lublinie. Dzięki Wam i dzięki uprzejmości oraz umiejętnościom doktora, Puszek mógł przejść operację i mogliśmy spłacić dług w ciągu 2 miesięcy od operacji.

Łapka przy siedzeniu już zawsze będzie odstawać troszkę na bok, z racji troszkę innego ułożenia kolana po poprzedniej operacji, ale tak musiało być. Puszkowi w niczym to nie przeszkadza, nie sprawia mu to bólu, wręcz nie może nacieszyć się wolnością, biega skacze, szaleje, a ja jak to mówi mój mąż "chodzę i się nad nim telepię" .

Tak, i ma rację 🙈. Ja zaraz wpadam w panikę jak widzę te jego skoki i szaleństwa, zapewne z czasem mi to przejdzie, po prostu mam już uraz po tylu operacjach , gdzie po każdej zawsze działo się coś złego.

Oczywiście leczenie jeszcze się nie kończy, przez 12 miesięcy musi przyjmować suplement na stawy Arthroxan, na stałe Nefrokrill na nerki, pilnujemy diety, parametrów nerkowych i grubości mięśnia jelitowego gdyż obecnie jest na najniższej dawce przeciwzapalnej Prednicortonu.

Wyniki krwi na ten moment są bardzo zadowalające 🥹

Jeśli komuś został Arthroxan po leczeniu, bądź ktoś mógłby nam zamówić, będziemy bardzo wdzięczni. Lea też przyjmuje ten sam preparat, z racji zwyrodnienia na nadgarstkach więc sporo nam tego idzie. Mała Ariel jest totalnie zakochana w Puszku i korzysta jak tylko ma możliwość się niego wpakować 🙃

Rozpisałam się, ale najważniejsze jest szczęśliwe zakończenie, Puszek szczęśliwy od tygodnia poza klatką. Jeszcze raz dziękuję Wam wszystkim za każde okazane wsparcie ❤️

24/11/2024

Kochani, dzięki Waszym wpłatom dzieciaki i mamusia mają co jeść. Ale jedzenie idzie jak woda. Zakupiliśmy kolejną partię puszek, ale starczy nam to raptem na kilka dni a zbiórka stoi.
Dzieciaki i mamusia bardzo proszą o jedzonko, może macie coś czego Wasze koty nie chcą, albo zechcecie nam coś zamówić czy przynieść do nas osobiście. Jeśli ktoś życzy sobie dorzucić grosik do zbiórki to zamieszczam link poniżej.

Jak tylko będziemy mieć już ogrzewane pomieszczenie, będziemy łapać i przenosić rodzinkę. One codziennie czekają, mamusia wita nas już na posesji i prowadzi szczęśliwa do stodoły, ocierając się o wszystko 🥰

https://pomagam.pl/3ahchc

16/11/2024

https://pomagam.pl/3ahchc

Kochani, pierwsze niewielkie zamówienie zrobione. Ale to jest kropla w morzu potrzeb :(. Bardzo prosimy o jedzonko dla kociej rodzinki. Może Wasze kotki nie chcą jeść czegoś, co macie w domach, a my chętnie przyjmiemy. Możecie wpłacić cegiełkę na zbiórkę, przynieść do nas na adres, bądź zamówić nam dla dzieciaków i mamusi. Najbardziej potrzebujemy karmy mokrej. Dziękuję wszystkim którzy dorzucili cegiełkę na zbiórkę, Oraz Zosi i Pani Marii za dołożenie środków do zamówienia pierwszej paczki 🥰

15/11/2024

Jak dama, to dama. Nawet na podrapanym fotelu 😏. Arielka w roli głównej 😁

14/11/2024

Ten moment gdy patrzą na Ciebie z góry - Ariel 😂

13/11/2024

pomagam.pl/3ahchc

Kochani, okazało się, że maluchów jest więcej 🥺. Wcześniej nie wiedzieliśmy że jest ich aż 3. Pokazywał się tylko jeden.

Mamy 5 dodatkowych mordek do wykarmienia. Matka, 3 maluchów i większa kilku miesięczna kociczka. Zapewne z poprzedniego miotu.

Uruchomiłam zbiórkę na karmę dla całej rodzinki i kastrację obu kotek. Jeśli ktoś zechce dorzucić piątaka, może to zrobić wpłacając na zbiórkę, można wpłacić bezpośrednio na konto:
77 1140 2004 0000 3902 7513 8260 z dopiskiem "kocia rodzinka"
Blik :721 450 836
Bądź zamówić nam karmę bezpośrednio na adres:
Stalowa Wola ul. Poniatowskiego 35/126
Bądź dowolny paczkomat na terenie Stalowej Woli.

Mamusia jest chudziutka, maluszkowi czuć kręgosłup. Chcę im pomóc ale sama nie dam rady ich wykarmić :(

12/11/2024

Kochani!
Pilnie potrzebujemy dobrej jakości karmy. Odkryliśmy W stodole maleństwo około 2 miesiące, matka oraz około 6 miesięczna kotka.
Maluszek totalnie dziki, więc nie udało mi się uchwycić go na zdjęciu. Ucieka jak tylko ktoś wchodzi do pomieszczenia. Chowa się pod deskami w słomie. Dokarmiamy ich, ale karma nam się kończy. Żeby przetrwały zimę, potrzeba coś lepszego do jedzenia :(.
Znika spora ilość jedzenia.

Chcielibyśmy również dać im tam budkę, bo mimo wszystko jest tam chłodno, idą mrozy. Matka daje się głaskać, jak tylko będzie ogrzewane pomieszczenie, będziemy łapać na sterylkę. Bardzo prosimy o puszkę jedzenia dla kociej rodzinki 🙏

https://ocalonelapki.pl/dom-tymczasowy-mruczaca-chatka