O czym szczeka pies

O czym szczeka pies Nauczę Cię, jak możesz komunikować się ze swoim psem. Prowadzę konsultacje indywidualne, szkolenia oraz spacery socjalizacyjne.

Stawiam na komunikację i rozwój relacji pomiędzy psem a opiekunem.

W ten weekend uczestniczyłam w warsztatach z Moniką Suchowiak z  Och goood! Co to były za 2 dni. Już od jakiegoś czasu k...
19/09/2022

W ten weekend uczestniczyłam w warsztatach z Moniką Suchowiak z

Och goood! Co to były za 2 dni. Już od jakiegoś czasu komunikacja psów szczególnie mnie interesuje, jednak na warsztatach weszłyśmy w Nią znacznie głębiej niż ja miałam okazję dotychczas.

Psy to takie niezwykle istoty! Niby taki banał, bo każdy psiarz tak uważa (mam nadzieję!), ale nie każdy wie, że psy mówią do nas prawie non stop! Pozycją swojego ciała, spojrzeniem, przestrzenią, to jak się po niej poruszają, w jakim kierunku i na jaką odległość, komunikują się też z Nami za pomocą przedmiotów. Często myślimy że ruchy które wykonuje pies są przypadkowe i nie mają znaczenia, a okazuje się, że właśnie coś wtedy do Nas mówi.

Podczas warsztatów wydarzyło się kilka szczególnych momentów, z czego jeden dotyczył interakcji dwóch psów i roli opiekuna w ten sytuacji. Udało mi się nagrać tą rozmowę, i z chęcią podzielę się Nią tutaj wraz z opisem tego, co zadziało się na filmie.

Na warsztatach analizowaliśmy również to, co my ludzie nieświadomie mówimy do Naszych psów swoim ciałem i przestrzenią, często wysyłając sprzeczne sygnały. Kurczę, rozmowa na linii opiekun - pies potrafi być na praaawdę niezwykła i bardziej złożona niż zakładamy.

Kopalnia wiedzy, kopalnia!

Ostatni psi stereotyp, i jednocześnie chyba najczęściej słyszany.✨ m***a czyli się cieszy ✨Merdanie ogonem nie tylko ozn...
13/09/2022

Ostatni psi stereotyp, i jednocześnie chyba najczęściej słyszany.

✨ m***a czyli się cieszy ✨

Merdanie ogonem nie tylko oznacza radość. Często kiedy dwóch opiekunów z psami mija się na spacerze, zdarza mi się usłyszeć „o, no ale ogonkiem m***a”, jako dowód na to że dwa obce sobie psy pałają do siebie sympatią.
A tak zazwyczaj nie jest. Merdanie może być wyrazem pobudzenia, i to wcale nie pozytywnego, ale takiego związanego z dużym stresem. Pies może również m***ać kiedy odczuwa lęk, niepokój, czy obawia się (na przykład) obcego psa mijanego na spacerze. Może także m***ać kiedy grozi drugiemu osobnikowi, ale również kiedy chce go trochę uspokoić, powiedzieć żeby wrzucił na luz.

Znaczeń m***ania jest całe multum, dlatego przypisywanie jednego sygnału do jednej konkretnej emocji jest zgubne. To tak jak u ludzi. Płaczemy kiedy jesteśmy smutni, ale i kiedy przeżywamy piękne chwile, wzruszamy się, boimy, jesteśmy bezradni, albo się czegoś nagle przestraszymy. Całe spektrum różnych emocji.

Natomiast to co istotne, to kontekst i obserwacja całości. Czyli patrzymy nie tylko na to że ogon m***a, ale również jakie jest ciało psa – czy spięte czy rozluźnione, jaki jest wzrok, jakie jest też samo m***anie, czy jest to ruch falujący i spokojny, czy krótki i urywany. Czy ogon jest podkulony, neutralny, a może postawiony do pionu.

Sygnały i komunikacja psów to mój konik, i mam na tym punkcie fioła. Również tego uczę na moich zajęciach w Tarnowie. Jakby coś, zapraszam! To jest mega ciekawe.

To mega trudne, kiedy Twoje ukochane zwierzę choruje. Nie ma nic gorszego niż patrzenie, jak cierpi.To już nasz 3 dzień ...
11/09/2022

To mega trudne, kiedy Twoje ukochane zwierzę choruje. Nie ma nic gorszego niż patrzenie, jak cierpi.

To już nasz 3 dzień z rzędu codziennych wizyt u weterynarza. Zastrzyki, usg, prześwietlenia, zakraplanie oczu, podawanie lekarstw do buzi. Jestem pod wrażeniem, jak Charlie dzielnie to znosi, i nadal szuka u mnie wsparcia, pomimo, że robię mu takie okropne rzeczy.

Właściwie ten post nie jest merytoryczny, a bardziej refleksyjny. Zadziwia mnie to, jak On daje sobie to wszystko robić. Jednocześnie zastanawiam się, czy wie że to po to, aby mu pomóc. Mam taką nadzieję!

Pod tym względem więź psa z człowiekiem jak dla mnie niezwykle wyjątkowa, jedyna w swoim rodzaju. U koni np. pomimo że można mieć z nimi cudowną relacje, w przypadku zabiegów weterynaryjnych, po prostu włącza im się chęć ucieczki od tego, co nieprzyjemne. Psy są bardziej wyrozumiałe. Godzą się na tyle bolesnych rzeczy, zawierzając swojemu opiekunowi, i oddając swój los w jego ręce. Nigdy nie przestanie mnie to zadziwiać i wzruszać.

Przedostatni post z serii 5 psich stereotypów. Często słyszę powyższe zdanie w kontekście głaskania, lub interakcji dwóc...
10/09/2022

Przedostatni post z serii 5 psich stereotypów.

Często słyszę powyższe zdanie w kontekście głaskania, lub interakcji dwóch psów. A to nie jest do końca prawda, niektóre psy nie mają w sobie tyle odwagi aby móc powiedzieć NIE, sytuacji, która im się nie podoba.

To trochę tak jak z ludźmi, my też czasem robimy dobrą minę do złej gry, uśmiechamy się i udajemy że świetnie się z czymś czujemy. Nie mamy odwagi powiedzieć, że nie jest nam z czymś dobrze.

I z psami jest podobnie.

Dlatego kiedy jestem w interakcji z jakimś psem, nawet swoim, którego dobrze znam, co jakiś czas czy to dotykając go, czy oferując coś innego, robię przerwę na danie mu przestrzeni do podjęcia decyzji. Jeśli czerpie z czegoś przyjemność - po takiej pauzie sam może wybrać czy chce kontynuować. A jeśli nie, to to jest ten moment kiedy może się wymiksować ☺️. Często kiedy zalewamy psa głaskami, czy nawet intensywnymi pochwałami (!), możemy przeoczyć drobne sygnały, które komunikuje pies poprzez swoje ciało, świadczące o tym że chciałby wyjść z sytuacji. Taka króciutka przerwa, daje mu wybór.

Mit nr 3/5Pies szczeka? Niewychowany!Często na spacerach widzę speszenie właścicieli, kiedy ich pies na coś szczeka. Nie...
10/09/2022

Mit nr 3/5
Pies szczeka? Niewychowany!

Często na spacerach widzę speszenie właścicieli, kiedy ich pies na coś szczeka. Niektórzy są naprawdę poirytowani, inni demonstracyjnie mówią „zły pies, nie wolno”, tak jakby czuli, że nie wypada nie zareagować.

Ale jeśli spojrzeć na to inaczej, szczekanie jest komunikatem. Idąc dalej, komunikat powstaje, ponieważ w psie pojawiły się jakieś emocje. Najczęściej jest to niepokój i niepewność, np. przy mijaniu się dwóch psów na ścieżce. Pies obawia się drugiego osobnika, dlatego mówi „nie podchodź tu, idź sobie”. Czy to oznacza, że jest niedobry, niewychowany?

Nie, po prostu się komunikuje :). Kluczem do tego aby pies „nie szczekał”, jest sprawienie aby sam poczuł się pewnie i bezpiecznie na tyle, że stwierdzi że w sumie to chyba nic mu nie grozi.

Najważniejsze to pamiętać, że za danym zachowaniem zawsze stoi jakaś emocja, a mówienie psu „niedobry, niegrzeczny”, na pewno nie nauczy go sobie z Nią radzić.

5 psich stereotypów, post nr 2. Dziś na tapetę leci zdanie słyszane przeze mnie wielokrotnie. „Przecież się dogadają, po...
10/09/2022

5 psich stereotypów, post nr 2. Dziś na tapetę leci zdanie słyszane przeze mnie wielokrotnie. „Przecież się dogadają, poradzą sobie same”.

Cóż, czasem być może, jednak nie zawsze. Dla przykładu podam sytuację z życia wziętą. Jakiś czas temu prowadziłam warsztaty, towarzyszył mi mój pies. Wykłady odbywały się na niewielkiej sali, gdzie przestrzeni było mało. Znajdował się tam również owczarek, który okazał się być dość napastliwy w stosunku do mojego psa. Charlie wysyłał sygnały z prośbą o zwiększenie dystansu, odejście. Owczarek natomiast w ogóle ich nie respektował. Na przestrzeni paru godzin, notorycznie dręczył Charliego, demonstracyjnie próbował kontrolować jego ruchy, napierał na Niego, podchodził bardzo blisko, zaczepiał łapami. Charlie był sfrustrowany, zaczął warczeć, szczekać, szukać u mnie wsparcia. Wtedy (choć dziś wiem, że stanowczo o wiele za późno) postanowiłam wkroczyć i przerwać interakcję. I wtem usłyszałam to zdanie. „To psy, przecież się dogadają, poradzą sobie same”.

Psy nie zawsze się dogadają, z różnych względów. Takie spotkania są stresujące, i nie należy wrzucać w nie swojego psa, bez możliwości odejścia. Bardzo żałuję, że wtedy tak się to potoczyło. Dziś zareagowałabym zupełnie inaczej, przede wszystkim pozwoliłabym psom zapoznać się na zewnętrz, zadbałabym o możliwość rezygnacji z interakcji każdego z psów, a jeżeli nie byłoby to możliwe – poprosiłabym właścicielką owczarka, o zapięcie swojego psa na smycz. Naszym obowiązkiem jako opiekunów, jest zapewnienie Naszym psom poczucia bezpieczeństwa i okazanie im wsparcia, jeśli tego potrzebują. .

Przedstawiam inspirację „O czym szczeka pies”, moją prawą rękę…tzn. łapkę 🐾 - Charliego.Charlie to mix terriera i pekińc...
10/09/2022

Przedstawiam inspirację „O czym szczeka pies”, moją prawą rękę…tzn. łapkę 🐾 - Charliego.

Charlie to mix terriera i pekińczyka, co sprawia że dla mnie jest idealnym typem psa, choć wcale celowo takiego nie szukałam.

Co mam na myśli pisząc o typie psa? Mówiąc inaczej jest to grupa, do której zalicza się określone rasy psów, które zostały wyhodowane w określonym celu. Np. mamy psy gończe, myśliwskie, stróżujące itd, które były tak selekcjonowane, aby wykonywać określoną pracę i pomagać człowiekowi na wielu płaszczyznach.

Charlie więcej jednak ma w sobie cech terriera (odwaga, ciekawość, mnóstwo energii) niż pekińczyka, jednak po pekińczyku przejął cechy związane z przywiązaniem do człowieka, oddaniem, wiernością itd. Być może też dolewka pekińczyka sprawiła, że potrafi wypoczywać i wyłączyć tryb pracy, z czym czasem terriery mają trudność.

Akurat tak się złożyło, że takiego psa właśnie zawsze chciałam - energicznego, odważnego, ciekawskiego, a zaraz wielkiego pieszczocha i towarzysza netflixowych maratonów 😜. Dlatego oboje dobrze się ze sobą czujemy, spełniamy wzjemnie swoje potrzeby.

Często ludzie szukając psa, kierują się wyglądem, nie myśląc o cechach danej rasy, i tym, do czego rasa ta została w ogóle wyhodowana.

I stąd najczęściej biorą się problemy behawioralne, takie jak notoryczne szczekanie, gonienie za rowerzystami czy ciągnięcie na smyczy. Ale o tym w innym poście, bo dziś przecież o Charlim 😉🐕👑

Lecimy z serią „5 psich stereotypów”!🤓Na początek zdanie słyszane chociaż raz przez chyba każdego właściciela psa: „one ...
10/09/2022

Lecimy z serią „5 psich stereotypów”!🤓

Na początek zdanie słyszane chociaż raz przez chyba każdego właściciela psa: „one się chcą tylko pobawić”.

Cóż…No nie. Może to być sporym zaskoczeniem, ale psy które się nie znają, NIE BAWIĄ SIĘ ZE SOBĄ.

„Jak to, mój Pimpuś zawsze chce się bawić z innymi psami mijanymi na spacerze”, może pomyśleć część z Was. Już tłumaczę.

Wyobraź sobie sytuację, w której idziesz alejką i z oddali widzisz inną osobę zmierzającą w Twoim kierunku. Jakie są Twoje myśli? Może żadne/neutralne, może nie wiesz trochę gdzie spojrzeć, żeby nie nawiązywać kontaktu wzrokowego z tą osobą, a może w niektórych sytuacjach czujesz się nawet niepewnie, bo nie do końca wiesz jakie ta osoba ma zamiary.

Z psami jest dokładnie tak samo. Ostatnią rzeczą, o jakiej pies pomyśli w podobnej sytuacji, to „o jaki fajny nieznajomy, zaczepię go do zabawy”, podobnie jak pewnie Ty raczej nie myślisz żeby z przypadkową osobą spotkaną na ulicy zacząć się wygłupiać i śmieszkować.

Zarówno psy jak i ludzie, żeby się bawić, potrzebują poznać swojego towarzysza, nawiązać z Nim relację, oboje muszą czuć się przy sobie dobrze i bezpiecznie.

Czym zatem jest to, co widzimy u psów spotykających się ze sobą po raz pierwszy? Najczęściej jest to właśnie próba odnalezienia się w tej sytuacji, sprawdzenie na co dany pies może sobie pozwolić, kto jest szybszy, a kto silniejszy, kto bardziej uległy, a kto chce kontrolować. Jest to manifestacja swoich możliwości i „wyczucie gruntu”. I choć dla Nas ludzi może się to wydawać śmieszną zabawą, bo pieski przecież biegają i skaczą, to rzadko w takiej interakcji jest jakikolwiek element zabawy. .

Hej! Bardzo miło jest mi powitać Cię na moim profilu dotyczącym budowania relacji i komunikacji z psem.Jestem behawiorys...
10/09/2022

Hej!

Bardzo miło jest mi powitać Cię na moim profilu dotyczącym budowania relacji i komunikacji z psem.

Jestem behawiorystką, miłośniczką zwierząt (choć me serce najmocniej bije do psów i koni), a oprócz tego to kocham rozmowy z fajnymi ludźmi, wycieczki, i naukę o tym co mnie fascynuje.

A fascynują mnie pieski, a SZCZEGÓLNIE ich komunikacja, oraz to jak można się z nimi dogadywać, wychodząc poza tradycyjny schemat instrumentalnego szkolenia (czyli dobre zachowanie = smaczek), bez uwzględnienia tego co mówi do Nas pies swoim ciałem).

Obecnie jestem w trakcie certyfikacji po ukończeniu rocznego brytyjskiego kursu behawiorysty zwierząt towarzyszących COAPE (Center of Applied Pet Ethology), i biorę udział w doszkalajacych eventach, a zdobytą wiedzą zamierzam dzielić się tutaj na profilu, oraz na kursach i konsultacjach stacjonarnych w Tarnowie.

Niech psy będą z Wami! 🐕 I do “usłyszenia” w kolejnym poście ☺️.

Adres

Tarnov

Godziny Otwarcia

Poniedziałek 09:00 - 20:00
Wtorek 09:00 - 20:00
Czwartek 09:00 - 20:00
Sobota 10:00 - 20:00
Niedziela 12:00 - 16:00

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy O czym szczeka pies umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Udostępnij


Inne Tarnov sklepy/usługi zoologiczne

Pokaż Wszystkie