07/08/2024
Gdy pies jedzie z nami na wakacje. O czym warto pamiętać?
Wakacje, a to oznacza, że część z nas wybierze się na zasłużony urlop ze swoim
czworonogiem.
Warto pamiętać, że wyjazd to jednak dla psa spora zmiana i jeśli wcześniej nie miał okazji z
nami wyjeżdżać, to warto go małymi krokami przygotowywać – najlepiej dużo wcześniej.
Jeśli decydujemy się na wyjazd z psem i np. jedziemy samochodem to warto pamiętać o
jego bezpieczeństwie, psa oczywiście ;) – transporter albo szelki i pas. Nie zapinamy pasa
do obroży! Nie pozwalamy psu chodzić po samochodzie!
Jeśli jedziemy pociągiem to musimy pamiętać o kagańcu. Tyczy się to także innych środków
transportu publicznego – tramwaj, autobus. Warto też z psiakiem robić treningi na dworcu, a
jeśli jest możliwość też wejścia chociaż na chwilę do stojącego pociągu (oczywiście, który
zaraz nie odjeżdża ;)).
Jeśli twój pies cierpi na chorobę lokomocyjną, skonsultuj się z weterynarzem.
Wiadomo, że na wyjeździe musimy, gdzieś spać. Sprawdźmy czy na pewno hotel/domki
letniskowe/itd. jest pet’s friendly – i czy nie oznacza to np. biegających luzem psów
właścicieli. Bo może akurat nasz psiak nie ma ochoty na nowe znajomości i codzienny stres
w postaci obcych psów, które również nie muszą zaakceptować naszego. Zapoznajmy się
także z zasadami, które panują w danym miejscu.
Dowiedzmy się, czy pies w hotelu może chodzić z nami na jadalnię, a także poprośmy o
pokój, który będzie jak najbliżej wyjścia. Po co kluczyć i narażać psa na dodatkowy stres.
Jeśli gdzieś wychodzimy i musimy zostawić psiaka w pokoju hotelowym, zostawmy kartkę
„nie wchodzić”.
Zapytajmy czy w pokoju jest lodówka – ostatecznie, gdzieś jedzonko – barf, puszki - trzeba
trzymać.
Sprawdźmy również (np. na google maps), czy w pobliżu jest miejsce na spacery, a nie np.
totalny beton.
Warto też wcześniej sprawdzić, jak nas pies zachowuje się będąc samemu np. u
znajomych. To da nam wstępny obraz, jak może zachowywać się w nowym miejscu. Dajmy
mu też pierwszego dnia przyjazdu poczucie bezpieczeństwa, nie zostawiajmy go od razu
samego. Poćwiczmy krótkie wychodzenie za drzwi. Dobrze jeśli psiak będzie mieć swój
kocyk z domu, zabawki – czyli zapach, który zna. W nowym miejscu starajmy się zachować rytuały, które mamy wypracowane w domu – np.
spacery, pory posiłków, czas na zabawę. To zwiększy poczucie komfortu psa.
Co wziąć ze sobą na wyjazd?
1. Książeczkę zdrowia i zaświadczenie o szczepieniu na wścieklizną
2. Paszport – jeśli jedziemy za granicę, warto upewnić się czy nie musimy wykonać
przed wyjazdem dodatkowych badań i jakie są przepisy dotyczące psów w danym
kraju. Po co potem mieć nieprzyjemności i kłopoty ;)
3. Adresówkę z telefonem, który musi zaczynać się od +48
● Ręcznik
● Kocyk z nieprzemakalnym dnem (można położyć na łóżku, kanapie, jeśli nasz psiak
jest typem kanapowca ;))
● Miski (w tym składane turystyczne, zajmują mało miejsca i są lekkie)
● Bidon na wodę
● Worki
● Zabawki
● Szelki typu guard
● Buty na łapki – jeśli jedziemy w góry
● Kamizelka chłodząca
● Spray na kleszcze, komary
● Jedzonko ;)
4. Apteczkę, a w niej:
● Octenisept
● Gaziki jałowe
● Bandaże typu vetflex
● Termometr
● Plastry
● Krople do oczu
● Wodę utlenioną (jeśli trzeba spowodować wymioty)
● Probiotyki
● Tabletki na biegunkę
● Proszek na rany/żel na rany
● Leki przeciwbólowe
● Izotoniki
● Krem z filtrem (na posmarowanie uszu i noska)
Koniecznie sprawdźcie wcześniej, gdzie jest najbliższy lekarz weterynarz, klinika, apteka.
No i oczywiście cieszcie się wspólnym wyjazdem J ale uważajcie na upały – mogą być
groźne nie tylko dla was, ale i dla waszych PSIjaciół. Więc woda, cień, a w razie zmiany
zachowania i niepokojących sygnałów koniecznie udajcie się do weterynarza.