25/04/2024
Monika Gackiewicz Blue Beauty (Orthiophis taeniurus callicyanous) to jeden z 9 podgatunków Orthiophis taeniurus, z których w Polsce najbardziej znane są tzw. tajwany czyli O.t. frisei. W rzeczywistości jednak według mojego rozeznania w polskich hodowlach raczej nie ma czystych frisei, a mieszańce z chińskim, stosunkowo niewielkim podgatunkiem O.t. taeniurus lub jeszcze innymi np. yunnanensis. Te mieszańce są obecne w Polsce od ponad 30 lat, trudno więc stwierdzić, co było w hodowli użyte, ale zdecydowanie wzory tych węży nie odpowiadają dzikim podgatunkom. Generalnie w głębi kontynentu - w Chinach - taeniury są mniejsze, żółte i ubarwione wzorzyście, a im dalej na południe i na wyspy tym mają mniej wzorów, a ich podstawowe ubarwienie staje się szare lub - jak u ridleyi żyjących w jaskiniach w Malezji - beżowe. Największym podgatunkiem jest tajwański frisei, a callicyanous ustępuje mu grubością ciała, choć dorasta również do 2,5 m.
Blue beauty mają beżową, czy też oliwkową szyję bez wzorów, wzory w kształcie „diamentów” pojawiają się 25 - do 40 cm dalej. Podstawowy odcień szaroniebieski nie występuje i wszystkich osobników w jednakowym natężeniu, istnieje nawet tzw. odmiana żółta, choć jest to zimny, blady odcień żółci, na którym wzory prezentują się bardzo efektownie. Język mają różowy (u frisei czarny).
Blue beauty zamieszkuje Półwysep Indochiński: Wietnam, Kambodżę i Tajlandię, a więc lasy deszczowe, gdzie jest wężem nizinnym (wysokość 100-700 m n.p.m). Wilgotność teoretycznie powinna wynosić 60 - 80%, a temperatura 25°-28°C, jednak w hodowlach często utrzymuje się je w niższej temperaturze 25°C, bo węże te szukają źródła ciepła (najodpowiedniejsza jest żarówka) tylko poniżej tych wartości, oraz na suchym podłożu np. z preparowanych trocin i tylko ze sporym basenem, w którym mogą się zanurzyć. To, czego nie można zaniedbać to wielkość terrarium, które powinno mieć docelowo co najmniej 170 cm długości i dowolną wysokość. To nie są węże typowo nadrzewne - śpią na ziemi. Oczywiście wspinają się na konary i tam wyglądają najefektowniej. Można im urządzić wiszącą kryjówkę z wydrążonego pnia lub ptasiej budki półotwartej. Blue beauty - węże dzienne - chyba najaktywniejsze są rano, oczywiście jeśli temperatura nie spadnie nocą za bardzo. Ja trzymam je w grupie, tylko okresowo izolując samce od samic - wszystkie są w jednym wieku. Żyją ok. 15 lat. Nie sprawiają problemów - są w hodowli bezproblemowe i żarłoczne. Dorosłe karmię raz na tydzień jednym jednodniowym kurczakiem lub dorosłą myszą. Jedzą też przepiórcze jaja, ale wydaje mi się, że ich odchody wydają wtedy bardzo intensywny zapach, więc karmię je w ten sposób rzadko. Można robić im przerwę zimową w temperaturze pokojowej (18-20°C) przez 4-6 tygodni przy wyłączonym oświetleniu, ale nie jest to wcale konieczne.
Blue beauty mają duży temperament i do obsługi należy je od początku przyzwyczajać, bo pozostawione same sobie pozostaną agresywne. Przed atakiem spłaszczają szyję jak Coleognathus radiatus i trzeba wtedy uważać na swoje oczy. W razie problemów należy stosować rękawice, ale nie zaniedbywać kontaktów. Niemniej da się blue beauty przyzwyczaić do brania na ręce, gdzie jak większość węży uspakajają się.
Generalnie polecam wszystkie taeniury jako węże niewymagające szczególnego doświadczenia, a tylko zapewnienia odpowiednio przestronnego terarrarium. Szczególnie chcę zwrócić uwagę na wiele odmian barwnych (pomarańczowe albinosy i cętkowane calico) najmniejszego podgatunku: O.t.taeniurus, który jest łagodny.