05/02/2025
Bardzo dziękujemy za ciepłe słowa ❤️❤️❤️ Cieszymy się, że udało nam się pomóc szczeniakom wrócić do formy 💪 Z całego💗 życzymy psiakom cudownych i szybkich adopcji😃
2025 nie zaczął się zgodnie z planem – plan był prosty, szukamy domów, najwspanialszych na świecie, bardzo intensywnie i z sukcesami.
Jeszcze w grudniu pod naszą opiekę trafiły półdzikie szczeniaki wraz z mamą. Pomimo trudności, wszystko szło do przodu – mama dostała na imię Krówka, okazała się być psem nie tyle dzikim, co przerażonym, ale bardzo chcącym zaufać. Jej dzieci nie były tak chętne do współpracy, ale z każdym dniem było lepiej. Jak przystało na potomków Krówki, dostały słodkie imiona, Oreo, Delicja, Twix Prawy i Twix Lewy, zostały odrobaczone, następnie na początku stycznia zaszczepione.
I chyba wzięłyśmy zbyt głęboki oddech, więc życie postanowiło nam udowodnić, że 2025 rok zacznie się walką i koszmarem każdego „psiarza”. 5 dni po szczepieniu, nagle, bez żadnych wcześniejszych objawów, odszedł Twix. Szybki telefon do zaprzyjaźnionej z nami lecznicy Alpaka we Włocławku „Ładujcie je i przyjeżdżajcie”.
Załadowałyśmy, przyjechałyśmy i zaczęła się bardzo nierówna walka z parwowirozą.
Pierwszy dzień był trudny, ale nawet nie w połowie tak trudny, jak kolejne...codzienne kroplówki, baterie leków, konsultacje z kim tylko było można, w dziesiątkach możemy liczyć artykuły, które wszystkie czytałyśmy. Były wzloty i upadki, hektolitry wypitych kaw i energetyków, tony najgorszych myśli, a w tym całym tornado fatalnych emocji nasze bohaterki – doktor Aleksandra Hinc i doktor Patrycja Paluszkiewicz. Ostoje spokoju, zaangażowane na maksa, otwarte na rozmowy, pomysły, innowacyjne i niekonwencjonalne metody. Poruszyły niebo i ziemię, walczyły jak lwice o każdy dzień, każdy parametr. Pierwszy doszedł do siebie Oreo, u niego objawy były najłagodniejsze i kiedy zaczął normalnie jeść i się załatwiać wrócił do mamy. Pod dwóch dniach dołączyła do niego Delicja. Rodzina już prawie w komplecie, ale Twix był bardzo słaby. Od naszych lekarek usłyszałyśmy „Dziewczyny, nie nastawiajcie się” – obiecałyśmy wtedy Twixowi wszystkie kiełbasy świata, tylko żeby walczył, żeby zaskoczył...i stał się cud, powoli, bardzo powoli zaczął wracać. Osłabiony, chudszy o ponad kilogram, najpierw nieśmiało zaczął interesować się miską, troszkę chodzić po gabinecie...a po kilku dniach mógł wrócić do Krówki, Oreo i Delicji. Dziś broi na równi z rodzeństwem.
To jest post radości, wdzięczności i podziwu. Radość, bo choć serca pękły po utracie jednego szczeniaka, to udało się uratować trzy życia. Wdzięczność, bo dzięki Gabinetowi Weterynaryjnemu Alpaka Twix, Delicja i Oreo mogą od dziś szukać domów najlepszych z najlepszych. Podziw, bo to, czego dokonały doktor Patrycja Paluszkiewicz i doktor Aleksandra Hinc jest czymś, co nie mieści nam się w głowie. Wykorzystały każdą możliwość, cierpliwie znosiły nasze pytania, miały otwarte głowy i, co najważniejsze, serca. Dziękujemy Wam za wszystko, jak zwykle udowodniłyście, że nie każdy super bohater nosi pelerynę!
Tym samym otwieramy casting na najlepsze z najlepszych domy dla Delicji, Oreo i Twixa! A także ich mamy, Krówki! Pieskom niestraszne są podróże, dlatego niezależnie od tego, skąd jesteś, pomożemy z transportem!
Cała rodzinka czeka na domki, na swoich ludzi, może to właśnie Ty podarujesz im nowe, wspaniałe życie?
Cudotwórczyń z Gabinetu Weterynaryjnego Alpaka prosimy szukać tu----> https://www.facebook.com/gabinetAlpaka?locale=pl_PL