Felix i Figiel nadal do adopcji 🔥
To super kocurki. Świetnie odnajdują się w warunkach domowych, ładnie załatwiają się do kuwety i bardzo lubią głaski :)
Są w pełni gotowi, by się przeprowadzić. Kociaki zostały przebadane, odrobaczone, zaszczepione i wykastrowane. Nie mają jeszcze roku. Są młodziutkie.
Kontakt 508382814
Bardzo posypał się nam Maksiu (fiv+).
Przyjechał do nas z Ukrainy ponad 6 lat temu, już jako starszy kot.
Wszystko zaczęło się kilka tygodni temu. Waga spadła, kot szuka sobie miejsca i potrafi nie wychodzić z niego, albo wychodzi i zaraz wraca. Badaliśmy, diagnozowaliśmy i nic. Wyniki krwi w porządku, usg w porządku.
Dziś rano łapka słaba, ciężki szybki oddech, wielkie oczy.
Pojechał do lecznicy.
Podejrzenie albo problemów neurologicznych, być może miał jakiś atak padaczki, łapka zimna, jakby problem z dopływem krwi, zmiany na płucach. Może mieć ucisk gdzieś w kręgosłupie, od lat cierpi na zwyrodnienia.
Nie jest dobrze. Dostał leki, ale nie wiemy czy coś się poprawi. Jego stan bardzo szybko się pogarsza.
Jutro jedziemy z Bazylkiem na wyczekiwaną wizytę do gastroenterologa w Gliwicach.
Wszystko to, o co prosił Doktor przed wykonaniem badań udało się zrealizować. Stan kota się ustabilizował, nabrał ciałka - waży 3kg. Nawet jego mocz zaczął "cuchnąć" niekastrowanym kocurem, co znaczyło, że zdrowieje :)
Został nawet wykastrowany, a jego stan zdrowia się poprawia z każdym dniem.
Apetyt dopisuje, odłożyliśmy wszystkie antybiotyki i kroplówki, które trzymały go przy życiu.
Dla przypomnienia lub dla osób, które nie śledziły jego historii. Bazyl został znaleziony w stanie agonalnym, z mocną hipotermią, z wylewającą się litrami ropą z pyszczka, nosa, tyłka. Długo nie jadł, nie ruszał się, był bez kontaktu, z założoną do nosa sondą. Nie mogliśmy utrzymać temperatury ciała. Leżał długo w inkubatorze. Wszyscy chyba wątpili, że to się uda, my również. Przy przyjęciu ważył 1,5kg.
Po masie badań padło podejrzenie przepukliny przełyku, co jutro albo się potwierdzi, albo wykluczy. Jedzenie nadal zbiera się w gardle i trzeba część usuwać.
Jutro, po rozmowie z doktorem, zdecydujemy, czy wykonamy wszystkie badania, o których mówiliśmy na poprzedniej wizycie. Nie wiemy, czy nadal potrzebna będzie endoskopia zatok, bądź wymazy, ponieważ katar się skończył, ropa już się nie wylewa.
Możliwe, że zdecydujemy się tylko na endoskopię przełyku, bo to jest dla nas priorytetem. Wtedy resztę pieniędzy, które zebraliśmy, przeznaczymy na jego leczenie, a z badań niekoniecznych zrezygnujemy.
Dziękujemy Wszystkim, którzy zaangażowali się w zbiórkę Bazyla. Jest to najlepszy noworoczny prezent i dzięki Wam możemy podarować mu wszystko, czego potrzebuje. A potrzebuje bardzo kosztownego badania a potem leczenia, by wrócił do pełni zdrowia i sił.
Bardzo dziękujemy! Jesteście najlepsi ❤️
Patrzcie jakie mamy super koty! ;)
Na filmiku Zyguś (na niego czeka już dom), Bonnie i Clyde. I to jest NIEMOŻLIWE aż, że o tą dwójkę nikt dotąd nie zapytał.
Bonnie i Clyde chcemy do adopcji wydać razem - popatrzcie na film jaka miłość. Są super, mega oswojone, fajne miziaki. I do tego zdrowe. Zostały dwukrotnie zaszczepione, odrobaczone, testy ujemne. Clyde jest już po kastracji, Bonnie ma w środę.
Mają może pół roku, 7 miesięcy max.
Gdy raz zaproponowałam je przez telefon osobie, która szukała maluchów, usłyszałam, że są już ... za duże 😅🤦♀️
Halooo! Te 3 miesięczne też w końcu urosną :)
Ze swojej strony bardzo polecam tą parkę :) gwarantuję miłość od pierwszego spotkania :)
Gdy dostaniesz nowe zabawki 🐱