Nasze maluchy Bonnie i Clyde czekają na swój dom, najlepiej w dwupaku. Adopcja indywidualna nie jest wykluczona, ale wtedy koniecznie do kota.
Mamusia Dobrusia niedługo się przeprowadza na swoje, a one nadal czekają. To bardzo fajne wesołe kociaki.
Dziewczynka ma niezwykle ciekawe umaszczenie.
Kociaki zostały odrobaczone I zaszczepione przeciwko chorobom zakaźnym.
Kontakt 508382814
Bez nich byłoby nudno 🤷♀️🤦♀️
Małgosia i jej zapalenie płuc.
Jesteśmy na antybiotyku, inhalujemy. Gosia dzielnie to znosi.
Samopoczucie ogólnie jest słabe. Nie ma zbyt wiele sił, ale na szczęście je.
Jutro kontrola. Zrobimy zdjęcie płuc i porównamy z poprzednim, czy jest jakaś poprawa.
Już nie gorączkuje tak wysoko jak w weekend
Nasza Alinka ma dom 🏠
Choć nie ogłaszaliśmy jej często, zaledwie kilka razy, odkąd u nas była (kotka przydzikawa), ktoś ciągle miał ją w sercu i w myślach :)
Pani Ola i Pan Jarek zaadoptowali od nas Łapkę Trójłapkę rok temu.
A że Łapunia była wtedy zżyta z Alinką ... ;)
Dziewczyny spotkały się po roku i choć na pewno się nie pamiętają, polubiły się na nowo, a Łapka pomogła Alince trochę się otworzyć. Choć nadal jest płochliwa to każdego dnia zaskakuje coraz bardziej :)
Nawet mruczy przy głaskaniu. U nas nie zdarzyło się to nigdy.
Niesamowicie się cieszymy, bo Alinka zmieniła kociarnię na prawdziwy, pełen ciepła, miłości i spokoju dom. Przecież o to w tym chodzi. Cieszy nas to tym bardziej, że ktoś dał szansę kotce, która po prostu boi się ludzi, kotce nieoswojonej.
Kiedyś usłyszeliśmy od Pani Oli, że były obawy, że adopcja może nie zakończyć się powodzeniem, z powodu małego mieszkania, bo procedury, bo organizacje... pamiętajcie, że nigdy nie zwracamy na takie rzeczy uwagi.
My uważamy, że adopcja Łapki i Alinki to jedna z kilkunastu najlepszych adopcji jakie do tej pory przeprowadziliśmy. Jesteśmy zachwyceni podejściem i świadomością rodziny i takich ludzi życzymy wszystkim bezdomniakom ❤️
Dziewczyny lepiej trafić nie mogły, tego jesteśmy pewni!
Kolejne kocie cierpienie..
To się nigdy nie skończy.. :(
Doktor Zygmunt z Panią Martą od popołudnia walczą o jego życie, ale szanse nie ukrywamy, są marne..
Kastracje, kastracje i jeszcze raz kastracje.
Urszulka 🐈⬛
Popatrzcie jaka tancereczka nam się przytrafiła :)
Koteczka była zabrana razem z maluchami z osiedla w Andrychowie. Żwirek, Wigurek i ich trzeci braciszek znaleźli już domy, teraz czas na nią.
Ulka jest nieśmiała, pragnie kontaktu z człowiekiem, ale nie wie czy może ;) prezentuje swoje wdzięki, tańcząc i zalecając się do opiekunki. Jest śliczna, drobniutka, zadbana.
Potrzebuje spokojnego domu, gdzie w pełni się otworzy.
Jest niesamowita. Jako jedna ze stada nie dała się złapać do klatki łapki na kastrację przez ROK. Dopiero gdy urodziła małe, udało nam się za pomocą super sprzętu Kotełkowej Drużyny zwabić całą rodzinkę. (Swoją drogą nadal zbieramy na klatkę na pilota, która pomoże nam działać lepiej. Zbiórka na nią tutaj :
https://pomagam.pl/na_sprzet ).
Urszulka jest już w pełni gotowa do adopcji. Posiada aktualne szczepienie przeciw chorobom zakaźnym, jest odrobaczona oraz wykastrowana.
Z kotami dogaduje się świetnie.
Jest młodziutka, ma półtora roku.
Polecamy obejrzeć jej cały repertuar - filmik w komentarzu 😅
Kontakt w sprawie adopcji 508382814