Psisłówka - behawiorystka psów

Psisłówka - behawiorystka psów Nazywam się Zosia i jestem behawiorystką lub inaczej psicholożką. Prywatnie mamą dwóch psinek
(2)

Zapraszamy na Krąg Psich Opiekunów, podczas którego będziemy rozmawiać o naszych wyzwaniach w byciu psim opiekunem. Spot...
30/10/2024

Zapraszamy na Krąg Psich Opiekunów, podczas którego będziemy rozmawiać o naszych wyzwaniach w byciu psim opiekunem. Spotykamy się aby stworzyć wspólnie przestrzeń do dzielenia się swoimi doświadczeniami. Planujemy rozmawiać o emocjach ludzkich i psich, o regulacji układu nerwowego, o szukaniu rozwiązań i zasobów. Opowiemy sobie, że czasami jest nam łatwo, a czasami trudno, a przede wszystkim chcemy stworzyć przestrzeń gdzie opiekunowie będą mogli się poczuć wysłuchani, zrozumiani i zainspirowani. Niezależnie od tego czy Twój pies przejawia zachowania agresywne, boi się zostać sam w domu czy jest idealnym dla Ciebie towarzyszem życia będziesz miał okazję opowiedzieć o swoich przeżyciach i znaleźć osoby, które Cię zrozumieją.

Jesteśmy specjalistkami wspierania psów i ludzi i doskonale rozumiemy z autopsji i z pracy życie z tzw. psem problemowym i związanymi z tym kryzysami. Zdajemy sobie sprawę, jak ciężko jest znaleźć zrozumienie wśród bliższych i dalszych znajomych i jak brakuje w okolicy osób, które wyzwanie życia z psem rozumieją. Wiemy jak ogromną wartość ma szczera rozmowa, akceptacja i wspólnota doświadczeń i dlatego chcemy stworzyć przestrzeń gdzie będziecie mogły/li się otworzyć, wygadać, posłuchać i wspierać nawzajem. Chcemy, żeby było to miejsce gdzie będziemy zarówno w trudach jak i nadziejach.

Gdzie: Miejsce Pasji, Ul. Szajnowicza 7 (Metro Kabaty)
Kiedy: 30 listopada 17.00-19:30
Cena: 150 zł (early birds 130 zł do 10 listopada)
Z kim: Kasia Niezgodzka-Lasocik ,Zofia Świerżewska
Kontakt: [email protected], 509578175 (Kasia), 792585686 (Zosia)

Zastrzegamy sobie prawo zmiany terminu lub odwołania kręgu jeżeli się nie zbierze grupa min. 6 osób.

Jeśli czujesz, że takie spotkanie mogłoby być dla Ciebie wspierające, ale nie masz możliwości zapłacić pełnej ceny, napisz do nas, dogadamy się.
Jeśli jesteś zainteresowana/y uczestnictwem w naszych spotkaniach, ale najbliższy termin Ci nie pasuje odezwij się do nas i tak, ponieważ planujemy cykliczne spotkania.

To powszechnie znane w psychologii stwierdzenie ma też, oczywiście, zastosowanie w pracy z psami. Pracowanie jedynie nad...
11/09/2023

To powszechnie znane w psychologii stwierdzenie ma też, oczywiście, zastosowanie w pracy z psami. Pracowanie jedynie nad zmianą zachowań nie poprawi stanu emocjonalnego psa. Jeśli naprawdę chcemy pomóc naszemu psu, musimy zastanowić się z czego wynikają jego problemy.

A więc przykład: Pies, który szczeka i „rzuca się” na drugiego psa, robi to, aby go od siebie odsunąć. Wynika to z lęku, strachu lub frustracji - ma niezaspokojoną potrzebę bezpieczeństwa.
Jeśli damy takiemu psu smaczka za to, że spojrzał na nas przechodząc koło innego psa lub przydusimy go, kiedy zacznie szczekać, pracujemy na zachowaniu. Pytanie brzmi czy w ten sposób zmienimy emocje kryjące się za zachowaniem takiego psa? Czy pies, który odczuje ból lub dostanie jedzenie, będzie dzięki temu mniej bał się drugiego psa?
Jeśli chcemy zaspokoić potrzebę bezpieczeństwa w takiej sytuacji, musimy pokazać psu, że może sobie poradzić, poczuć się bezpiecznie - dzięki naszemu wsparciu lub dzięki pokazaniu mu, że potrafi się zachować w sposób, który to poczucie bezpieczeństwa mu zaspokoi, np. samemu podejmując decyzję, dzięki której odczuje ulgę.

Co by było, gdybyśmy zamiast reagować na zachowanie i próbować je modyfikować, zaciekawili się i zapytali „dlaczego”?

Kiedy pojawiła się u nas Bunia chciałam kontrolować wszystko co się dzieje, ale nie da się kontrolować psa, który z każd...
31/07/2023

Kiedy pojawiła się u nas Bunia chciałam kontrolować wszystko co się dzieje, ale nie da się kontrolować psa, który z każdej strony widzi zagrożenie, nie przewidzimy co zrobią inni ludzie i psy. Od czasu kiedy zaczęłam zwracać uwagę na sygnały przez nią wysyłane i wchodzę z nią w dialog nasze spacery stały się znacznie przyjemniejsze. Możliwość podejmowania decyzji wpływa na jej poczucie pewności siebie i nasza relacja bardzo na tym zyskała.

Chcesz lepiej zrozumieć swojego psa? Nie dajesz sobie rady na spacerach? Chcesz aby Twój pies czuł się bezpieczniej? Zapraszam na konsultacje, podczas których pomogę Ci jeszcze lepiej dogadać się z Twoim psem.

A czy wy znacie sygnały stresu swoich psów?🤔
18/07/2023

A czy wy znacie sygnały stresu swoich psów?🤔

03/06/2023

Na dobry sobotni wieczór troszeczkę Buni!
Zgadnijcie czego mogła chcieć ta ślicznota!

A Ty jak wspierasz swojego psa? 🥰
31/05/2023

A Ty jak wspierasz swojego psa? 🥰

W deszczowy dzień trochę wspominek ze słonecznej majówki ☀️☀️Szyszunia uśmiechnięta wygrzewa się na słoneczku. Dawno nie...
19/05/2023

W deszczowy dzień trochę wspominek ze słonecznej majówki ☀️☀️

Szyszunia uśmiechnięta wygrzewa się na słoneczku. Dawno nie widziałam jej w takim świetnym nastroju jak właśnie w ciągu majówki. Byliśmy ponad tydzień na wsi i taki detoks cudownie ją wsparł. Chętnie spacerowała i zawalczyła o swoje w relacji z Bunią (ja ją w tym wspierałam, ale ciężko było jej pomóc wcześniej, jak nie wykazywała inicjatywy).

W życiu z psami reaktywnymi czy lękowymi przerwy i detoks są bardzo ważne. Dla każdego psa luźne spacery lub luźne wakacje są super, ale przy psach wrażliwych są zbawienne!

Jak coś ćwiczycie lub przepracowujecie sprawdźcie jak cenne będą też przerwy podczas treningów albo przerwy na odetchnięcie w czasie spaceru. Luźne dni kiedy od siebie i swoich psów nic nie chcecie. Przerwa to powinno być jedno z najważniejszych słów w słowniku psiarza!

Życzę wam wszystkim i waszym psiakom udanego, słonecznego i luźnego weekendu!

Tworząc treści dotyczące poczucia bezpieczeństwa - szperając po internecie, zaglądając do książek, zwróciłam uwagę na to...
18/05/2023

Tworząc treści dotyczące poczucia bezpieczeństwa - szperając po internecie, zaglądając do książek, zwróciłam uwagę na to, że wpłynęło to pozytywnie również na moje podejście do psów. Mimo tego, że przecież wiedziałam to już wcześniej, sama o tym piszę, to czytanie na ten temat i potwierdzanie swoich przekonań specjalistyczną wiedzą wzmocniło mnie i moje psy. Mniej się denerwuje i mniej się stresuje (tak! Ja też nie zawsze radzę sobie w optymalny sposób z emocjami). To w jaki sposób patrzymy na zachowania naszych psów, ma ogromy wpływ na to jak na nie reagujemy. A to jak na nie reagujemy wpływa na zachowanie psów. I tak pozytywne kółko się kręci.

Dlatego polecam trzy wdechy, trzy wydechy i pamiętajcie, wasz pies nie robi Wam na złość!

16/05/2023

Interakcje z psami są kluczowym elementem terapii psów, szczególnie tych borykających się z trudnościami w relacjach z przedstawicielami swojego gatunku. Należy jednak pamiętać, że nie każdy pies jest gotowy na tego typu sytuacje. My długo najpierw pracowałyśmy nad spokojem u psów, mijaniem innych psów w odległości, nad komunikacją między nami. Inaczej też psy zachowują się w grupie, dla jednych będzie łatwiej, inne potrafią w swojej grupie rodzinnej się nakręcać. U nas to bardzo częste, Bunia często wchodzi w rolę „obrończyni” Szyszki i jest intensywniejsza w swoich reakcjach na psy przy niej. Dlatego spacerujemy też oddzielnie.

Marzy mi się jednak, żeby ludzie chętniej pracowali nad pewnością siebie psów, niż nad ich posłuszeństwem. Zależy mi też na tym, aby psy potrafiły sobie same radzić, jeśli nagradzamy je lub karzemy za zachowania, nie przekłada się to na wewnętrzną motywację. Pies nie uczy się radzić sobie w trudnych sytuacjach, tylko wykonuje zadania.

Taka praca z emocjami i na zasadach psa trwa, tak samo jak terapia. Wymaga wypracowania nowych mechanizmów radzenia sobie i nowych sposobów komunikacji, ale to się opłaca. Dzięki temu budujemy odporność na trudne sytuacje u psa i piękną relację.

Jeśli zaciekawiły Cię moje metody pracy, chcesz lepiej funkcjonować z psem i chcesz aby twój pies lepiej funkcjonował w świecie, to zapraszam do kontaktu!

A jeśli uważasz ten post za wartościowy: zalajkuj, zostaw komentarz lub udostępnij znajomym, aby jego treść dotarła do jak największej liczby osób.

Dokładnie trzy lata temu taka istotka siedziała w lesie przy drodze. To najsłodsze i najzabawniejsze stworzonko skradło ...
12/05/2023

Dokładnie trzy lata temu taka istotka siedziała w lesie przy drodze. To najsłodsze i najzabawniejsze stworzonko skradło nasze serca i tak dzisiaj świętujemy TRZECIE ADOPCINY/ZNALEZINY BUNI 🥳🥰

I choć czasem działa mi na nerwy i zmieniła nasze życie kompletnie, to kocham ją nad życie! I już nie mogę się doczekać kolejnych wspólnych lat, które jeszcze na pewno mnie zaskoczą.

Wiwat Bunia! 🍗

Teoria poliwagalna została sformułowana przez Stephena W. Porgesa. Autor wyjaśnia jak to co dzieje się w naszym ciele wp...
12/05/2023

Teoria poliwagalna została sformułowana przez Stephena W. Porgesa. Autor wyjaśnia jak to co dzieje się w naszym ciele wpływa na nasz stan emocjonalny. Teoria ta powszechnie wykorzystywana jest w psychoterapii ludzi, ale jej założenia odnoszą się do wszystkich ssaków.

Zapraszam do przeczytania obrazków, w którym pokazuję jak ta teoria może pomóc nam zrozumieć zachowania naszych psów.

Bardzo często na konsultacjach spotykam się z tym, że psy nie dostają pluszaków, bo zaraz przecież je zniszczą. Zachęcam...
06/05/2023

Bardzo często na konsultacjach spotykam się z tym, że psy nie dostają pluszaków, bo zaraz przecież je zniszczą. Zachęcam Was do tego, żeby nie rezygnować z zabawek dla psów, kiedy psy je rozwalają. Rozrywanie i patroszenie to naturalna potrzeba psów. Warto ją zaspokajać, dzięki temu psy mogą się rozładować, ale też po prostu czerpią z tego przyjemność. To pies decyduje jak bawi się zabawką i w jakim celu ją wykorzystuje.

Jeśli niepokoją was koszta, bo zabawki dla psów są dość drogie i kiedy pies w pare minut je niszczy może to być obciążające, to można kupować pluszaki w lumpeksach, gdzie da się je zdobyć po kilka złotych.

Zrezygnujecie jednak z pluszaków jeśli Wasze psy zjadają watę ze środka. Zawsze obserwujcie swoje psy, kiedy się bawią, szczególnie po raz pierwszy nową zabawką/gryzakiem.

Kiedy nasz pies szczeka i szarpie się w stronę innego psa lub człowieka często czujemy wstyd i zażenowanie. Chcemy go ja...
04/05/2023

Kiedy nasz pies szczeka i szarpie się w stronę innego psa lub człowieka często czujemy wstyd i zażenowanie. Chcemy go jak najszybciej uciszyć. Czujemy złość i smutek, wiedząc, że inni prawdopodobnie pomyślą, że mamy "złego" psa, które po prostu potrzebuje lepszego, surowszego wychowania. Ale karząc zachowania wynikające ze strachu nie zmienimy nastawienia emocjonalnego naszych psów. Możemy co najwyżej spowodować, że będą bały się jeszcze bardziej, nasza relacja się pogorszy, a pies i tak nadal będzie się bał napotykanych stresorów, a więc reagował agresywnie, żeby je od siebie przegonić.

Zrozumienie, że pewne zachowania są reakcją organizmu na stres, może pozwolić nam na zmianę sposobu w jaki reagujemy na zachowania naszych psów.

W najbliższych postach zajmę się tym jak zmienić nasze nastawienie do „niegrzecznych zachowań” naszych psów, czym jest teoria poliwagalna i jak możemy pomóc psom, które są w stresie.

Jak może już zauważyliście mam piękne, nowe logo! Dodatkowo, a może przede wszystkim, są też wizytówki.Wielkie dzięki dl...
02/05/2023

Jak może już zauważyliście mam piękne, nowe logo! Dodatkowo, a może przede wszystkim, są też wizytówki.

Wielkie dzięki dla Mikołaja za ogarnięcie tematu i Julii za grafikę ❤️ Jaram się!

01/05/2023

Z okazji Święta Pracy chciałam napisać o haśle, które dość często pojawia się wokół tematu szkolenia psów - „w życiu nie ma nic za darmo”, czyli angielskie „Nothing in Life is Free” (NILIF). Kiedy wpisuje się to zdanie w wyszukiwarkę w kontekście psów wyskakuje mnóstwo stron, które promują taką metodę pracy jako świetny sposób by nauczyć psa pożądanych zachowań, aby zbudować motywację do ćwiczeń, relacje z opiekunem i co więcej jako „pozytywną metodę szkolenia psów”. W skrócie metoda ta ma polegać na tym, że pies musi na wszystko zapracować. Jeśli chce się pobawić, musi na to zapracować. Jeśli chce wyjść na dwór, musi na to zapracować. Jeśli chce zjeść posiłek, musi na to zapracować.

Nie wiem jak wy, ale ja w moim życiu dostałam bardzo wiele rzeczy za darmo. Zarówno tych materialnych (jedzenie, ubrania, różnego rodzaju przedmioty itd.), jak i emocjonalnych, takich jak przyjaźń, miłość, poczucie bezpieczeństwa, zrozumienie itd. I nie rozumiem dlaczego miałabym tego wszystkiego pozbawiać moje psy.

Na filmie Szyszka i Bunia, które jedzą swój posiłek, który im się zwyczajnie należy. Co więcej w końcu udało mi się osiągnąć stan w którym Bunia nie czeka na komendę, żeby zacząć jeść. Na samym początku naszego wspólnego życia, chciałam aby psy „spokojnie” czekały aż podam im miskę, pozwalałam zjeść dopiero po haśle „można”. W pewnym momencie doszłam do wniosku, że nie chcę tworzyć z nimi relacji, w której będą musiały dostawać pozwolenie, żeby zjeść posiłek. Okazało się jednak, że Buni czekanie wjechało na grubo i nie zaczynała jeść bez hasła. Na szczęście już od jakiegoś czasu dostaje jedzonko i zaczyna je jeść. Czy to powoduje, że na mnie skacze lub przeszkadza podczas przygotowywania posiłków? Zupełnie nie.

Wszystkim życzę dzisiaj luzu, odpoczynku i zaspokojenia podstawowych potrzeb!

Kiedy na grządkach wyrastają pieski, to musi być wiosna. Tego nam życzę w ten zimny i pochmurny dzień!                  ...
03/03/2023

Kiedy na grządkach wyrastają pieski, to musi być wiosna.

Tego nam życzę w ten zimny i pochmurny dzień!

Dzisiaj mieliśmy trudny dzień. Mogłam nie podkreślać tego bardzo często, ale Szyszka od pewnego czasu mierzy się z poważ...
25/02/2023

Dzisiaj mieliśmy trudny dzień. Mogłam nie podkreślać tego bardzo często, ale Szyszka od pewnego czasu mierzy się z poważnymi lękami. Wszystko zaczęło się w okolicach października, choć według mnie i naszej psichiatry, wynika z sytuacji, która miała miejsce w lipcu. Podczas spaceru w dość odludnym miejscu wbiegł w nas duży pies. Moje suki bardzo się wystraszyły i mocno zaczęły go oszczekiwać. Pies się przestraszył i odpowiedział. W rezultacie przygniótł Szyszkę, w której wywołało to panikę. Całe wydarzenie trwało sekundy, ale odcisnęło się piętnem na naszej małej Szyszeczce.

Przewijając do dzisiejszego dnia, Szyszka obudziła się dzisiaj i bała się zejść z fotela. Nie poszła na poranny spacer, nie wstała na podawanie leków, a potem nawet na śniadanie! Ten pies nigdy nie odmawia jedzenia. Kiedy jej coś proponowaliśmy, zaczynała się trząść. W tej sytuacji dostała miskę pod nos, jadła na fotelu. Siedzieliśmy z nią i ją pocieszaliśmy. Na szczęście po kilku godzinach jej stan się trochę poprawił, poprosiła o wyjście na spacer, zjadła obiad. Z każdą godziną było lepiej. Wieczorem zapewniłam jej sporo interaktywnego jedzenia, aby pobudzić system szukania, który wg teorii systemów emocjonalnych Pankseppa blokuje system lęku. Teraz już leży spokojnie i przysypia.

Życie z psem lękowym to roller coaster. Za rzadko się mówi o wyzwaniach z jakimi mierzą się psy i ich opiekunowie. Na większości kont o pieskach pokazuje się fajne życie. I ja to rozumiem, nie jest łatwo przyznawać się do problemów, nie jest to też coś czym chcemy się dzielić. Ja sama, jeśli chodzi o nasze życie, zwykle wolę pokazać urywki z przyjemnego spaceru lub miłego relaksu z pieskami, niż rozwodzić się o kolejnej trudności z którą się mierzymy. Wiedzcie jednak, że i u mnie w domu mamy problemy i trudności w życiu z psami. I często jest to wymagające, często jest izolujące. I na pewno nie jest to łatwe.

W całym tym procesie, chciałabym po raz kolejny podziękować Karolinie , bez której cała ta droga byłaby o wiele trudniejsza.

22/01/2023

Instagram jest nieskończonym źródłem filmów o wychowaniu psa, które mnie zaskakują. Wcześniej szukałam treści, które do mnie przemawiały, od kiedy mam ig widzę jak wiele jest informacji na które można się naciąć, które wyglądają jak poważny trening. Tylko czy mają sens i czy służą psu? Wyświetlił mi się film na którym facet idzie z dwoma psami na krótkich smyczach i w zupełnie bezsensowny sposób co chwilę zmienia kierunek. Psy są zestresowane, nie wiedzą co się dzieje. Próbują coś sobie powąchać i bez żadnego uprzedzenia człowiek na drugim końcu smyczy nimi szarpie i zmienia kierunek. Tytuł filmu brzmi „ kto decyduje gdzie idziemy na spacer?”.

Tak rzadko psy mogą decydować o tym co dzieje się w ich życiach. Opiekunowie decydują o tym co i kiedy jedzą, kiedy mogą się załatwić, gdzie mogą spać i z kim mogą się zadać. Czy pozwolenie psu na podejmowanie decyzji o tym w którym kierunku idziemy na spacer, spowoduje, że pies przejmie nad nami kontrolę? Że nie będziemy mogli nad nim zapanować? Że będzie „niegrzeczny”?

Co złego jest w tym, że to pies podejmie decyzje o trasie spaceru? Moim zdaniem nic, a ewentualnie może spowodować, że będzie szczęśliwszy, będzie miał ciekawszy spacer, poczuje się pewniejszy siebie, bo ktoś uważa, że ma coś do powiedzenia. Dajcie psom czasem podjąć decyzje, a zobaczycie o ile poprawi się wasza relacja.

Bohaterem filmu jest Majki, podopieczny grupy . Majki siedzi w schronisku już ponad rok, nie ma zbyt wielu okazji, żeby stanowić sam o sobie. Uwielbia się uczyć, wszystko łapie w trzy sekundy, ale niestety boi się psów i jest silny, więc ciężko znaleźć mu dom. Nie było jeszcze do niego żadnego telefonu. Ten słodki pyszczek ciągle czeka na swojego opiekuna!

Adres

Warsaw
02-786

Strona Internetowa

Ostrzeżenia

Bądź na bieżąco i daj nam wysłać e-mail, gdy Psisłówka - behawiorystka psów umieści wiadomości i promocje. Twój adres e-mail nie zostanie wykorzystany do żadnego innego celu i możesz zrezygnować z subskrypcji w dowolnym momencie.

Skontaktuj Się Z Firmę

Wyślij wiadomość do Psisłówka - behawiorystka psów:

Widea

Udostępnij

Kategoria