Grupa Psubraty - Schronisko na Paluchu

26/12/2024

🌲Porcja świątecznych fotek od naszych Adopciaków.🎄
Co roku czekamy jak na najlepsze prezenty. 😍🎁

♥️♥️♥️Forrest, Suri, Lunia, Ulala, Anuszka, Goldi, Melisa, Libia, Angela, Bubiś, Bruno, Batino, Czaruś, Zuza, Porter.♥️♥️♥️

Dziękujemy. Wesołych Świąt!

24/12/2024

Ciepłych i dobrych domów ❤️

23/12/2024

✍️PONIEDZIAŁKOWY RAPORT POKŁADOWY✍️

Dzień dobry tu Kapitan.
Liczby ostatnich dwóch tygodni przedstawiają się jak następuje:
1️⃣ ADOPCJA
2️⃣NOWE PYSZCZKI
2️⃣9️⃣ OGONÓW NA POKŁADZIE
1️⃣ W DOMU TYMCZASOWYM

📌Do stałego portu z tymczasu u Cioci Luizy i jej kotów dobił mały Amigo. Podobno zarówno on jak i koty odetchnęli z ulgą. 😸

📌Dino stracił zęba. To znaczy tak: najpierw - w niewyjaśnionych okolicznościach - stracił pół kła, a drugie, bolące pół usunęła mu kilka dni temu Pani Doktor. Efekt jest taki, że mamy teraz Dina bez zęba na przedzie. Możemy też śmiało mówić, że my tu na pokładzie zęby zjadamy na szukaniu domów.

📌Yuna również pod medycznym nadzorem, miała wykonane RTG bioderek i paszczy. Zarówno bioderka jak i paszcza są piękne i bez zarzutu. A sama Yunka wyszła ze szpitala jeszcze piękniejsza niż weszła, bo ją Ciotka przy okazji wystrzygła i wyczesała.

📌O pozwolenie na wejście na pokład poprosili dwaj młodzieńcy Czaruś i Berlin. Mówią, że chcą się dostać do domów. Płyniemy w tamtym kierunku, więc wydałem zgodę.

📌Oficjalne pozwolenie na zejście z pokładu otrzymali nareszcie Navier i Stokes. Chłopaki pływają z nami już od dziewięciu miesięcy, ale dopiero teraz ich sytuacja prawna stała się jasna i czysta. I mogliby wysiąść w jakichś miłych portach, tyle, że nie wiedzą gdzie. Pomyślcie o nich ciepło.

📌Bruno nam przytył 1,2 kg! Mimo, że to nie te Święta, pozwolę sobie wznieść z tej okazji radosny okrzyk: Alleluja!
Domu trzeba naszemu dzielnemu druhowi dobrzy ludzie. Oj, trzeba.

📌🌲A z okazji TYCH Świąt życzymy Wam nasi najmilsi Przyjaciele wszystkiego co najlepsze: czterech łap kroczących zawsze obok,
ciepłego futerka do przytulenia, pary wilgotnych oczu wpatrzonych z miłością w Wasze ludzkie oczy. I niech to trwa.♥️🌲

📌W imieniu całego pokładu dziękuję wszystkim Mikołajom, którzy pamiętają o naszej dzielnej załodze. Za wszystkie dary serdecznie dziękujemy. Szczególne podziękowania za piękny ster, który otrzymałem od Pani Małgosi. Piękny! I za paczkę od naszego byłego druha Chestera. Niech Nepsiun Wam wynagrodzi tysiąckrotnie!

Ze Świątecznym Ahoj 🎄
Kapitan Tarzan ⚓️

22/12/2024

❄️W grudniu rok temu Hubert stanął w drzwiach biura przyjęć Schronisko Na Paluchu w Warszawie, prosząc o kwaterę. Jego pani już nie mogła się nim opiekować...
Było zimno, padał śnieg z deszczem, a on wyrywał się na smyczy, oczekując na swoją kolej, gdyż tego popołudnia nie tylko on potrzebował schronienia.

🌟 Minął rok. Co zmieniło się w jego życiu?
Hubert poznał wielu nowych ludzi i dawną nieufność puścił w niepamięć. Jego serdeczność rozbraja każdego, kto go pozna.
Kiedyś nerwowo reagował na psy, teraz ma swoich psich przyjaciół. Wie, z kim mu po drodze, a kogo woli omijać. 🐕

🐕‍🦺 Po pierwszych chwilach wyładowania schroniskowego stresu, Hubert staje się wyśmienitym towarzyszem spaceru. Kroczy spokojnie, studiuje zapachy, wie, gdzie fajne krzaki do tarzania i kałuże do zmoczenia łap.
U weterynarza – anioł. 😇 W samochodzie – kulturalny pasażer.
Luzem na wybiegu bywa samotnikiem, innym razem jest pieszczochem i kumplem do przepychanek 💞

✨ Drodzy miłośnicy dużych psów, więcej w schronisku już nie osiągniemy. Dla Huberta to już najwyższy czas do domu! 🏡💛

HUBERT 🥰 NR EW. 1763/23
WIEK: 3 LATA
WAGA: 65 KG
KONTAKT:
📞 Kasia: 608 616 990
📞 Agnieszka: 693 141 535
📞 Ola: 697 697 724

📷 Fot. Olga Sobieszczańska

22/12/2024

🆕 Przepraszam, czy mogę do Pani mówić Ciociu?

Czaruś właśnie dołączył do załogi i… czaruje. 😍
Tu szepnie coś na uszko, tam skradnie buziaka. Przyznać trzeba, że idzie mu świetnie - ci, którzy już go poznali, są zgodni - przeuroczy z niego dzieciak. ♥️

Po świętach zapraszamy na spacery zapoznawcze!

CZARUŚ ♥️ NR EW. 1677/24
WIEK: 1 ROK
WAGA: 11 KG

22/12/2024

Choć na imię mu Tarzan, to trzeba zaznaczyć, że nie jest Tarzanem jakiego pamiętamy z bajek. Jest raczej wersją Tarzana "30 lat później", któremu już nie w głowie wariackie hulanki.
To spokojny, poukładany chłopak, który w życiu się już naszalał i zdążył pojąć co mu do szczęścia najbardziej potrzebne.
A co to takiego? Otóż promienie słońca, w których może opalać swoją już i tak złocistą buźkę oraz miłość i ciepło człowieka - przewodnika, z którym będzie mógł zatopić nos w trawie i maszerować niespiesznie przez pola, łaki, lasy, a czasami i postać w miejscu, by wwąchać się w to co przynosi wiatr i dumać.
Bo czemu nie? Byleby obok był człowiek, którego Tarzan czasami niuchnie przelotnie, a czasami poprosi o dłuższy kontakt i porządne drapanko po plecach. 😊

TARZAN ♥️ NR EW. 1284/23
WIEK: 8 LAT
WAGA: 26 KG

Kontakt w sprawie adopcji:
📞Marcin 663 705 160
📞Izabela 502 310 205

20/12/2024

Ale jak to spać? Ja mam jeszcze tak duuuużo roboty Ciociu! Piłka się sama nie pobawi i misiu czeka na swoją kolej, ja naprawdę nie wiem w co pyszczek włożyć.
Ty sobie usiądź, nic nie rób, popatrz - ja się tym wszystkim zajmę. Później przyjdę się przytulić. 😍
Ok, możesz nagrywać, może akurat ktoś potrzebuje takiego bardzo pracowitego pieska jak ja.

DŻET ♥️ 1089/24
WIEK: 5 LAT
WAGA: 17 KG

Kontakt z Biurem Przyjęć i Adopcji Zwierząt w godzinach 10:00 - 18:00
22 868-15-79

Kontakt do wolontariuszki:
📞Kasia 605 258 020

Więcej informacji o Dżecie w komentarzu.

19/12/2024

Chyba nikt nie lubi chodzić do dentysty…🦷
A Dino miał wczoraj bardzo ciężki dzień - dzień usuwania złamanego kła. 😫
Ale Pani Doktor Dagma cudownie zajęła się naszym pacjentem, a zastrzyk usypiający podany jeszcze przed wejściem do szpitala zrobił fantastyczną robotę. 😊
Dinek zapewne nic nie pamięta, a ząbek, który sprawiać mu musiał ogromny ból zniknął jak sen jaki złoty.

Po wybudzeniu nasz dzielny pacjent na własnych łapkach poszedł do boksu, gdzie pod ciepłym kocykiem, wtulony w ciocię dochodził do sobie. Oj, jak on dzielnie walczył, by nie zasnąć i nie przegapić tej jakże cennej i rzadkiej w schronisku chwili z człowiekiem na wyłączność. 😊

A dziś rano jak nowonarodzony zjadł śniadanko, radośnie pobiegł na spacer, a na koniec został jeszcze porządnie wytulony i wymiziany.
Trzymajcie kciuki za szybkie gojenie się dinkowej paszczęki.
No i przyjdźcie go poznać, będzie mu bardzo miło. 😍

DINO ♥️ NR EW. 726/24
WIEK: 7 LAT
WAGA: 23 KG

Kontakt w sprawie adopcji:
📞Iza 502 310 205
📞Kasia 506 212 652

Więcej informacji o Dino w komentarzu.⤵️

18/12/2024

Zarina ♥️ Dobra Wróżka i Czarodziejka pierwszej klasy.🧚
Specjalizacja - alchemia radości i dobrego nastroju.😊
Naprawdę nie wiemy jak ona to robi, ale Zarinka jest prawdziwą mistrzynią w swojej dziedzinie! W szarości, beznadziei i smutku, które przecież towarzyszą jej na co dzień od kilku miesięcy, zawsze wyczarowuje dla nas radość i ciepło.😊

To uosobienie łagodności, spokoju i pogody ducha. Przyjaciółka ludzi i zwierząt, piękna, zrównoważona, najlepsza towarzyszka, peacemakerka i kompanka.♥️
To pies ideał pod każdym względem, sunia tak dobra, że drugiej takiej ze świecą szukać.

Tyle, że jej - Zarinki - jakoś nikt nie szuka.😢
A ona czeka, z całą swoją miłością, cierpliwością i spokojem.

Znajdźcie ją prosimy!
Dzwońcie!

Kontakt do wolontariuszki:
📞 Aga 693 141 535

Kontakt z Biurem Przyjęć i Adopcji Zwierząt w godzinach 10:00 - 18:00
22 868-15-79

ZARINA ♥️ 1132/24
WIEK: 7 LAT
WAGA: 36 KG

16/12/2024

🐾WIECZORNY SERWIS ADOPCYJNY♥️
Zobaczcie kto znalazł dom! 😍
Nasz mały Amigo ♥️, który jako podopieczny Fundacji Przyjaciele Palucha, ostatnie miesiące spędził w domu tymczasowym, nareszcie ma swój dom stały!
Dziękujemy! ♥️
Łapka Amigo 🐾

Malutki i młody - wydawałoby się, że Amigo nie będzie miał problemów ze znalezieniem domu. A jednak - jedno słowo skutecznie odstraszało chętnych do adopcji - tym słowem jest "padaczka".

Amigo kiedyś trafił do schroniska, został adoptowany, ale po prawie dwóch latach dom stracił... Na szczęście nie musiał wracać za kraty. Do domu tymczasowego wzięła go jego wolontariuszka Luiza, która już nie pierwszy raz pomogła zwierzakowi z naszej fundacji 🥰🥰🥰

A w piątek malutki Amigo wreszcie przeprowadził się na swoje 🥰🥰🥰
Pięknie dziękujemy za tę adopcję pani Oli i jej partnerowi, którzy nie wystraszyli się choroby Amigo 😍 Dziękujemy oczywiście Luizie, która dbała o chłopaka, diagnozowała, leczyła 😍 i całej grupie wolontariuszy Grupa Psubraty - Schronisko na Paluchu za ich zaangażowanie 😍

Bądź najszczęśliwszy na świecie, Amigo 💗

15/12/2024

🆕 NOWE PYSZCZKI NA POKŁADZIE 🆕
Nowe dla Was, bo my znamy te pyszczki naprawdę długo. 😢. To Navier i Stokes.

Dwaj bracia trafili do schroniska dziewięć miesięcy temu (!). Nie byli w najlepszym stanie - nigdy przedtem nie widzieli weterynarza, byli zaniedbani, bez szczepień, bez umiejętności chodzenia na smyczy.
Od marca czekaliśmy, aż ich sytuacja prawna się wyjaśni i dostaniemy zielone światło, by móc Wam ich przedstawić.
I w końcu możemy. 😍 Chłopcy szukają nowych domów!
Navier - ten z siwym pyszczkiem- jest cudownym kompanem spacerów, wielkim przytulakiem, wpatrzonym w człowieka, stabilnym, dojrzałym psem. Wprost idealnym na pierwszego psiego przyjaciela. ♥️

Stokes ma cztery lata i od początku ogromnie źle znosi pobyt w schronisku. Jest emocjonalnym i delikatnym, czteroletnim psem. Ciągle boi się hałasu, nagromadzenia innych psów wokół, całej tej okropnej schroniskowej otoczki. Ratunku szuka w człowieku, któremu ufa totalnie i śpiewa serenady o tym jak jest mu źle. Stokes bardzo potrzebuje spokojnego, stabilnego domu, w którym odetchnie, odpocznie i uspokoi skołatane psie nerwy. 💔

Skąd wzięły się ich imiona?
Zajrzyjcie do opisów na stronie schroniska. 😊
No i adoptujcie chłopaków jak najszybciej! 🙏

Kontakt:
📞Iza 604 713 718
📞Bartek 501 587 776
📞Ula 602 448 601

12/12/2024

Ciociu, czy to joga? 🧘‍♀️🐾 Niucham, że potrzebujesz swojego mistrza od mindfulness. Oto ja – Mimir! 🐕✨
Mam dla ciebie kilka przydatnych technik: ⬇️🐾

🧘‍♂️ Pozycja psa z głową w dół – klasyka psiej jogi. Idealna na powitanie, okazanie sympatii lub zaproszenie do zabawy. Przy okazji można zaprezentować puszysty ogon i szczyptę psiej filozofii.
🌀 Radosny obrót – zwana także pozycją “wirujący ogon”. Technika świetnie działa na mięśnie twarzy ludzi, na których od razu maluje się uśmiech.
🌳 Medytacja pod krzaczkiem – w świecie pełnym pośpiechu warto doceniać drobne chwile. Kontemplowanie trawy to sprawdzony sposób na udawanie, że nie słyszysz, gdy ktoś woła. ❤️ Dotyk szczęścia – gdy przez wiele miesięcy udajesz, że ludzki dotyk parzy, ale w końcu odpuszczasz sobie te gierki, bo miętoszenie futra i drapanie za uchem jest niezwykle kuszące. Ludzka cierpliwość potrafi działać cuda.
🐕 Spacerowy balans – sztuka chodzenia „idealnie wolno”, nawet jeśli człowiek chciałby szybciej. Każdy krok to medytacja, którą potem warto kontynuować w ogrodzie.
🐾 O nos do zaufania – delikatny dotyk nosa, by powiedzieć: „Już ci ufam.” To technika budowania więzi, której finał może być tylko jeden: wprowadzam się do ciebie!
⛰️ Góra niezłomności – dumnie stoję, z uniesioną głową i łapami pewnie osadzonymi na ziemi. Gotowy na wszystko, co przyniesie los.
🌙 Wieczorna asana spokoju – w pełnym rozluźnieniu na plecach, najlepiej przy kominku. Niby wiem, jak to zrobić, ale zaprezentuję ja tylko ludziom, którzy zabiorą mnie do domu.

Mimir czeka, by zostać twoim mistrzem jogi! 🐾

MIMIR 🧡 NR EW. 0425/24
WIEK: ok. 7-8 lat
WAGA: 52 kg
KONTAKT: Kasia - 608 616 990, Marcin - 663 705 160, Kasia - 506 212 652

Fot. Olga Sobieszczańska

11/12/2024

Białe, uśmiechnięte i pędzi do przodu?
To Kokos na spacerze.😍

Kokos jest przeszczęśliwy, gdy tylko może rozruszać swoje młodzieńcze ciałko, wypuścić trochę nagromadzonej energii, pobyć z ludźmi i zaprzyjaźnionymi psami.

Schroniskowa rzeczywistość jest jednak twarda - Kokos może liczyć na jeden spacer dziennie, jeśli ma szczęście i wystarczającą liczbę wolontariackich rąk. Przez większość czasu jednak, jego życie, to beton, kraty, bezruch, samotność i czekanie.
I wtedy z kokosowego pyszczka znika ten cudowny uśmiech. Pojawia się coś bardzo, bardzo smutnego.😢

Kokos jest młodziutki, bardzo proludzki i bardzo stęskniony za lepszym życiem. Za takim normalnym, domowym życiem z człowiekiem.

KOKOS ♥️ NR EW. 509/24
WIEK: 1 ROK
WAGA: 26 KG

Kontakt w sprawie adopcji:
📞Bartek 501587776
📞Iwona 797965709

Więcej informacji o Kokosie w komentarzu ⬇️

Fot. Olga Sobieszczańska

10/12/2024

🐾 Yuna – królewna, która jeszcze nie wie, czym jest pałac, ale bardzo chciałaby go znaleźć 👑

W Schronisku na Paluchu czeka na Was Yuna 🐶.
Kruszynka o urodzie wielkopsa, która nie wpisuje się w żadne schematy 💫.
Ani budząca respekt psica, ani przytulanka. Choć na pewno przyszła miłośniczka kanapy 🛋, o czym daje znać, moszcząc sobie kolejne poduchy na budzie.
Bursztynooka piękność 🐾 z pędzelkami przy uszach, jak u rysicy 🦊, i puszystą kitą, jak u salonowej lisicy. Całości dopełniają białe skarpetki 🧦😉
Jej spojrzenie mówi bardzo wiele – gdy cieszy się 😊, zaczepia 🐕, niepokoi 😟, smuci 🥺. Czasem wtula się w człowieka, innym razem odwraca wzrok, co rozumiemy jako: „Nie dotykaj tu, ale zostań blisko”.
Każdego dnia leży przy drzwiach kojca 🚪, wystawiając dwie łapki przez kraty z niemą prośbą: “Zabierz mnie stąd” 😢.
W psim towarzystwie potrafi być szalona 🐕‍🦺, a czasem dumnie przechadza się z powagą księżnej 🤎👑

Yuna szuka domu z ogrodem 🌳 w spokojnym otoczeniu, gdzie będzie mogła poczuć się bezpiecznie 🏡. Przy ludziach, przy których będzie mogła się otworzyć i rozchmurzyć na dłużej niż tylko na chwilę ☀️.
Potrzebuje cierpliwego opiekuna 🧡, który dobrze czyta język psów i stopniowo zdobędzie jej serce 🐾❤️.

📋 YUNA NR EW. 586/24, Schronisko Na Paluchu w Warszawie
📅 WIEK: 2 lata
⚖️ WAGA: 38 kg
📞 KONTAKT: Kasia 605 258 020, Kasia 608 616 990, Iwona 797 965 709

📸 Fot. Olga Sobieszczańska oraz Jarek Deska (zdjęcia zza krat)

🐶❤️

09/12/2024

✍️PONIEDZIAŁKOWY RAPORT POKŁADOWY✍️

Cześć! Tu Maksio 😁 Dziś piszę do Was ja - Pan Kapitan mi pozwolił. 😃
Acha, tylko mówił, że najpierw mam te cyferki podać, to proszę:

1️⃣ ADOPCJA
1️⃣ NOWY PYSZCZEK
2️⃣6️⃣OGONÓW NA POKŁADZIE
oraz
2️⃣ W DOMACH TYMCZASOWYCH

A piszę, bo mam bardzo ważną wiadomość.👆

On istnieje! Widziałem na właśniutkie oczy!
Siedzi tu - u nas, cały na czerwono, z brodą białą, w śmiesznej czapce takiej i coś rozdaje. No to muszą być domy! Jeszcze tylko nie wiem jak się do niego dostać, ale jakoś to zrobię! Może podkop pod płotem? 🤔

A jak już się tam będę, to tak:

🎁Poproszę o dom z ogrodem dla wuja Cookiego, bo czeka już przeogromnie dłuuuugo.

🎁I jeszcze o taki spokojny i cichy dla Vegi też poproszę, bo ona się strrrraszliwie boi różnych rzeczy. A wystrzałów to się boi najstraszliwej. A niedługo przecież zaczną strzelać, bo co roku strzelają i ja nie wiem jak ona to zniesie sama w boksie. Więc jedyna nadzieja w Nim. I we mnie.

🎁Jeszcze dla wujcia Bruna poproszę, bo mu zimno przeokropnie. Nie ma ten mój wujcio tłuszczyku wcale i marznie jak coś tam w przeręblu. Słyszałem jak starsi tak mówią, a to chyba znaczy, że naprawdę bardzo bardzo.

🎁No i jeszcze dla Yuny. O tak, koniecznie! Bo jakby ona się dowiedziała, że mogłem i nie poprosiłem i jakby tak spojrzała na mnie, jak to tylko ona potrafi 👀, to ja naprawdę wolę już poprosić…

🎁A dla Thora to nie poproszę, bo mi jęzor pokazał. Chociaż może się jeszcze zastanowię.

🎁Ale dla tego drugiego nowego Ulfiego poproszę. Mógłby już sobie iść do domu, bo mi tu konkurencję wśród koleżanek robi.

🎁A jakby tak jeszcze został jeden jakiś domciu malutki, to i dla siebie poproszę. Bo trochę tu nudno, a i Ciocie mówią, że jak jeszcze trochę posiedzę, to im zeświruję z tych nudów do reszty. Albo opipieję. No wiem, ale może być, że tak.

Ale mówię Wam On istnieje! 🎅
I jak coś, to siedzi u nas.

No to ja idę kopać.
Wasz Majtek Maksio 🐶 - w zastępstwie Kapitana Tarzana.