21/03/2022
No nię powię, żebym ja teraz była super zadowolona, bo od kilku dni robią ze mię człowieki pajaca i każą chodzić w majtach. Do tego seledynowych. Mówią jednak, że to już będzie niedługo a coś tam pomajstrowali i mię wykasterowali.
Mogę Wam o tym chwilę pomiałczeć, bo to ciekawe i dosyć pożyteczne. Tylko ten kubrak nię wię, czy będzie im wybaczony, ale twierdzą, że siła wyższa.
Nię wię, czy wiedzieliscie, ale kastracja i sterylizacja kotka i koteczki to nie to samo. Podczas sterylizacji podwiązuje się tylko nasieniowody i jajowody, jednak kotki nadal wykazują różne niespokojne zachowania, a przede wszystkim mogą chorować na nowotwory, ropomacicze, cysty, torbiele i wiele innych. Przez jakieś tam hormonki występuje takżę duże ryzyko zakociowania na cukrzycę, niedoczynność tarczycy a nawet padaczkę 🤯 To samo dotyczy niewykasterowanych kocich koleżków i koleżanków. Poza tym, możemy Wam posikiwać na łóżko i świeżo wyprane dywaniki. Wiem, bo praktykowałam 😏
Podczas kastracji usuwa się wszystkie gonady, i te niemądre hormonki przestają psuć koteczka od środka.
Zwyczajowo człowieki mówią, że kastrują kotki, a sterylizują koteczki, ale to nięprawda. W ostatnich latach doktorowie stosują głównie kastrację, więc to rozróżnienie, jest tylko na poziomie człowiekowych miałknięć.
Czemu warto kasterować kotki?
Mami mówi, że kotków jest bardzo dużo i wiele z nich nie jest szczęśliwych. Nas wszystkich dziewięć kotków mieliśmy szczęście, bo mamy swoich człowieków i domnazawsze, ale jednak dużo koleżków i koleżanków nie ma co jeść, marznie i się błąka. Bardzo nas to martwi i dlatego robimy wszystko, żeby już nie było kolejnych małych smutnych koleżków.
Poza tym jak już purczyłam: nie ma hormonów, nie ma małych kotków, nie ma chorób, nie ma siuśków, jest hajlajf i wszystko wporzo.
Kiedy zrobić kotku kasterowanie?
No różnie się miałczy. Panu i Mami trzymają się znanej szkoły, że kocurkom, kiedy zaczynają interesować się koleżankami, a koleżankom po pierwszej rujce. I tak robimy.
Ostatnio modne stało się kasterowanie bardzo małych kotków. Ma to swoje zalety oraz wady, o których Wam pomiałczę w osobnym poście, bo dzisiaj już się chyba napurczyłam, a ten oto piękny kartonik mię zaprasza na drzemkę. Tulam Was, Człowieki!
[Zonka]