❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗
Laki prosi o pomoc w najbliższy czwartek będzie mieć robioną sanacje jamy ustnej szacowany koszt to ok. 1000 zł wszystko zależy ile ząbków będzie do usunięcia, które można ratować. Bardzo prosimy o pomoc w uzbieraniu potrzebnej kwoty.
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 9
04-979 Warszawa
➡️Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
➡️Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
➡️PayPal i Dotpay: [email protected]
Dopisek: Laki
✅BLIK - 509 117 723
❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗❗
Laki prosi o pomoc w najbliższy czwartek będzie mieć robioną sanacje jamy ustnej szacowany koszt to ok. 1000 zł wszystko zależy ile ząbków będzie do usunięcia, które można ratować. Bardzo prosimy o pomoc w uzbieraniu potrzebnej kwoty.
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 9
04-979 Warszawa
➡️Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
➡️Przelewy zagraniczne:
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
➡️PayPal i Dotpay: [email protected]
Dopisek: Laki
✅BLIK - 509 117 723
Bary to psiak, który przez długi czas samotnie wędrował po wsi, szukając miejsca, które mógłby nazwać domem. Los jednak nie zawsze był dla niego łaskawy. Ktoś kiedyś próbował go skrzywdzić, pozostawiając w jego ciele trzy śruty. Choć życie go nie oszczędzało, Bary nie stracił wiary w ludzi – wręcz przeciwnie! Ma ogromne serce i wciąż szuka swojego człowieka, który da mu prawdziwy, kochający dom.
Ma około 7 lat i pomimo tego, że jego przeszłość była bolesna, to teraz marzy tylko o jednym – żeby kochać i być kochanym. Uwielbia spacery, zabawę i towarzystwo człowieka. Z innymi psami dogaduje się bez problemu, więc jeśli masz już innego czworonożnego przyjaciela – Bary będzie świetnym kompanem!
Jego przednia łapka, krótsza przez dawny uraz, nie jest dla niego przeszkodą w normalnym funkcjonowaniu. Choć utyka, to nie odczuwa bólu, a jego energia do życia i radość z każdej chwili są zaraźliwe!
Bary czeka już rok na swój nowy dom. To naprawdę zbyt długo dla tak wspaniałego psa, który marzy o tym, by ktoś go w końcu pokochał na zawsze. Każdy dzień bez własnego człowieka to dla niego dzień stracony.
Nie pozwól, żeby jego życie nadal było pasmem samotności. Może to właśnie Ty jesteś jego szansą na lepszą przyszłość?
Jeśli chcesz, by Bary stał się częścią Twojej rodziny, zadzwoń do nas: 509 117 723 lub 501 258 303.
Bary już na Ciebie czeka! 🐕❤️
Zadzwoń: 509 117 723, 501 258 303
Bary to psiak, który przez długi czas samotnie wędrował po wsi, szukając miejsca, które mógłby nazwać domem. Los jednak nie zawsze był dla niego łaskawy. Ktoś kiedyś próbował go skrzywdzić, pozostawiając w jego ciele trzy śruty. Choć życie go nie oszczędzało, Bary nie stracił wiary w ludzi – wręcz przeciwnie! Ma ogromne serce i wciąż szuka swojego człowieka, który da mu prawdziwy, kochający dom.
Ma około 7 lat i pomimo tego, że jego przeszłość była bolesna, to teraz marzy tylko o jednym – żeby kochać i być kochanym. Uwielbia spacery, zabawę i towarzystwo człowieka. Z innymi psami dogaduje się bez problemu, więc jeśli masz już innego czworonożnego przyjaciela – Bary będzie świetnym kompanem!
Jego przednia łapka, krótsza przez dawny uraz, nie jest dla niego przeszkodą w normalnym funkcjonowaniu. Choć utyka, to nie odczuwa bólu, a jego energia do życia i radość z każdej chwili są zaraźliwe!
Bary czeka już rok na swój nowy dom. To naprawdę zbyt długo dla tak wspaniałego psa, który marzy o tym, by ktoś go w końcu pokochał na zawsze. Każdy dzień bez własnego człowieka to dla niego dzień stracony.
Nie pozwól, żeby jego życie nadal było pasmem samotności. Może to właśnie Ty jesteś jego szansą na lepszą przyszłość?
Jeśli chcesz, by Bary stał się częścią Twojej rodziny, zadzwoń do nas: 509 117 723 lub 501 258 303.
Bary już na Ciebie czeka! 🐕❤️
Zadzwoń: 509 117 723, 501 258 303
Bary to psiak, który przez długi czas samotnie wędrował po wsi, szukając miejsca, które mógłby nazwać domem. Los jednak nie zawsze był dla niego łaskawy. Ktoś kiedyś próbował go skrzywdzić, pozostawiając w jego ciele trzy śruty. Choć życie go nie oszczędzało, Bary nie stracił wiary w ludzi – wręcz przeciwnie! Ma ogromne serce i wciąż szuka swojego człowieka, który da mu prawdziwy, kochający dom.
Ma około 7 lat i pomimo tego, że jego przeszłość była bolesna, to teraz marzy tylko o jednym – żeby kochać i być kochanym. Uwielbia spacery, zabawę i towarzystwo człowieka. Z innymi psami dogaduje się bez problemu, więc jeśli masz już innego czworonożnego przyjaciela – Bary będzie świetnym kompanem!
Jego przednia łapka, krótsza przez dawny uraz, nie jest dla niego przeszkodą w normalnym funkcjonowaniu. Choć utyka, to nie odczuwa bólu, a jego energia do życia i radość z każdej chwili są zaraźliwe!
Bary czeka już rok na swój nowy dom. To naprawdę zbyt długo dla tak wspaniałego psa, który marzy o tym, by ktoś go w końcu pokochał na zawsze. Każdy dzień bez własnego człowieka to dla niego dzień stracony.
Nie pozwól, żeby jego życie nadal było pasmem samotności. Może to właśnie Ty jesteś jego szansą na lepszą przyszłość?
Jeśli chcesz, by Bary stał się częścią Twojej rodziny, zadzwoń do nas: 509 117 723 lub 501 258 303.
Bary już na Ciebie czeka! 🐕❤️
Zadzwoń: 509 117 723, 501 258 303
Bary to psiak, który przez długi czas samotnie wędrował po wsi, szukając miejsca, które mógłby nazwać domem. Los jednak nie zawsze był dla niego łaskawy. Ktoś kiedyś próbował go skrzywdzić, pozostawiając w jego ciele trzy śruty. Choć życie go nie oszczędzało, Bary nie stracił wiary w ludzi – wręcz przeciwnie! Ma ogromne serce i wciąż szuka swojego człowieka, który da mu prawdziwy, kochający dom.
Ma około 7 lat i pomimo tego, że jego przeszłość była bolesna, to teraz marzy tylko o jednym – żeby kochać i być kochanym. Uwielbia spacery, zabawę i towarzystwo człowieka. Z innymi psami dogaduje się bez problemu, więc jeśli masz już innego czworonożnego przyjaciela – Bary będzie świetnym kompanem!
Jego przednia łapka, krótsza przez dawny uraz, nie jest dla niego przeszkodą w normalnym funkcjonowaniu. Choć utyka, to nie odczuwa bólu, a jego energia do życia i radość z każdej chwili są zaraźliwe!
Bary czeka już rok na swój nowy dom. To naprawdę zbyt długo dla tak wspaniałego psa, który marzy o tym, by ktoś go w końcu pokochał na zawsze. Każdy dzień bez własnego człowieka to dla niego dzień stracony.
Nie pozwól, żeby jego życie nadal było pasmem samotności. Może to właśnie Ty jesteś jego szansą na lepszą przyszłość?
Jeśli chcesz, by Bary stał się częścią Twojej rodziny, zadzwoń do nas: 509 117 723 lub 501 258 303.
Bary już na Ciebie czeka! 🐕❤️
Zadzwoń: 509 117 723, 501 258 303
Bary to psiak, który przez długi czas samotnie wędrował po wsi, szukając miejsca, które mógłby nazwać domem. Los jednak nie zawsze był dla niego łaskawy. Ktoś kiedyś próbował go skrzywdzić, pozostawiając w jego ciele trzy śruty. Choć życie go nie oszczędzało, Bary nie stracił wiary w ludzi – wręcz przeciwnie! Ma ogromne serce i wciąż szuka swojego człowieka, który da mu prawdziwy, kochający dom.
Ma około 7 lat i pomimo tego, że jego przeszłość była bolesna, to teraz marzy tylko o jednym – żeby kochać i być kochanym. Uwielbia spacery, zabawę i towarzystwo człowieka. Z innymi psami dogaduje się bez problemu, więc jeśli masz już innego czworonożnego przyjaciela – Bary będzie świetnym kompanem!
Jego przednia łapka, krótsza przez dawny uraz, nie jest dla niego przeszkodą w normalnym funkcjonowaniu. Choć utyka, to nie odczuwa bólu, a jego energia do życia i radość z każdej chwili są zaraźliwe!
Bary czeka już rok na swój nowy dom. To naprawdę zbyt długo dla tak wspaniałego psa, który marzy o tym, by ktoś go w końcu pokochał na zawsze. Każdy dzień bez własnego człowieka to dla niego dzień stracony.
Nie pozwól, żeby jego życie nadal było pasmem samotności. Może to właśnie Ty jesteś jego szansą na lepszą przyszłość?
Jeśli chcesz, by Bary stał się częścią Twojej rodziny, zadzwoń do nas: 509 117 723 lub 501 258 303.
Bary już na Ciebie czeka! 🐕❤️
Zadzwoń: 509 117 723, 501 258 303
Wielki dramat ludzi i zwierząt!!! Wczoraj w Falenicy po godz. 22 wybuchł pożar w kilkurodzinnej kamienicy. Dziś zostaliśmy zaalarmowani przez mieszkańców pobliskich domów, że przed spaloną kamienicą koczuje pies, którego właścicielka została zabrana przez pogotowie do szpitala. Suczka usilnie stara się wejść na klatkę schodową, by dostać się do mieszkania, jak dotąd jej bezpiecznego azylu 😥😥 Nie traciliśmy czasu. Od razu pojechaliśmy na miejsce. Serce łamał widok zdeterminowanego, bezbrzeżnie smutnego psa, probójącego sforsować drzwi do swojego domu, pełnej miski i miękkiego posłania :((((( Sunia jest u nas. Dostała pełną miskę, posłanie, współczucie i miłość z naszej strony. Zobaczymy jak sytuacja będzie się dalej rozwijać. Co za życie. Co za los 😭
Apelujemy o wsparcie Interwencyjnego Patrolu Ratunkowego Fundacji, by razem chronić bezbronne dusze przed okrucieństwem.
✅️ Przekaż datek na działania interwencyjne fundacji:
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 7/9,
04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne: Kod BIC (Swift): BPKOPLPW IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
PayPal i Dotpay: [email protected]
Dopisek: Interwencyjny Patrol Ratunkowy
Przekaż 1,5% z podatku na zwierzaki którym pomagamy i pomożemy w przyszłości!!! Nr KRS 0000098734
Wielki dramat ludzi i zwierząt!!! Wczoraj w Falenicy po godz. 22 wybuchł pożar w kilkurodzinnej kamienicy. Dziś zostaliśmy zaalarmowani przez mieszkańców pobliskich domów, że przed spaloną kamienicą koczuje pies, którego właścicielka została zabrana przez pogotowie do szpitala. Suczka usilnie stara się wejść na klatkę schodową, by dostać się do mieszkania, jak dotąd jej bezpiecznego azylu 😥😥 Nie traciliśmy czasu. Od razu pojechaliśmy na miejsce. Serce łamał widok zdeterminowanego, bezbrzeżnie smutnego psa, próbującego sforsować drzwi do swojego domu, pełnej miski i miękkiego posłania :((((( Sunia jest u nas. Dostała pełną miskę, posłanie, współczucie i miłość z naszej strony. Zobaczymy jak sytuacja będzie się dalej rozwijać. Co za życie. Co za los 😭
Apelujemy o wsparcie Interwencyjnego Patrolu Ratunkowego Fundacji, by razem chronić bezbronne dusze przed okrucieństwem.
✅️ Przekaż datek na działania interwencyjne fundacji:
Fundacja Azylu pod Psim Aniołem
ul. Kosodrzewiny 7/9,
04-979 Warszawa
Rachunek bankowy: 03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
Przelewy zagraniczne: Kod BIC (Swift): BPKOPLPW IBAN: PL03 1020 1042 0000 8802 0109 6528
PayPal i Dotpay: [email protected]
Dopisek: Interwencyjny Patrol Ratunkowy
Przekaż 1,5% z podatku na zwierzaki którym pomagamy i pomożemy w przyszłości!!! Nr KRS 0000098734
Wielki dramat ludzi i zwierząt!!! Wczoraj w Falenicy po godz. 22 wybuchł pożar w kilkurodzinnej kamienicy. Dziś zostaliśmy zaalarmowani przez mieszkańców pobliskich domów, że przed spaloną kamienicą koczuje pies, którego właścicielka została zabrana przez pogotowie do szpitala. Suczka usilnie stara się wejść na klatkę schodową, by dostać się do mieszkania, jak dotąd jej bezpiecznego azylu 😥😥 Nie traciliśmy czasu. Od razu pojechaliśmy na miejsce. Serce łamał widok zdeterminowanego, bezbrzeżnie smutnego psa, probójącego sforsować drzwi do swojego domu, pełnej miski i miękkiego posłania :((((( Sunia jest u nas. Dostała pełną miskę, posłanie, współczucie i miłość z naszej strony. Zobaczymy jak sytuacja będzie się dalej rozwijać. Co za życie. Co za los 😭