Przedostatni etap ekspansji. Zostały im już do zdobycia tylko nasze łóżka 😁.
Tacy duzi to mają fajnie. Nie ma że tego nie wolno, tamtego nie wolno, że "jesteś za mały", albo że dopiero "jak urośniesz".
Chcemy być duzi, tu i teraz, a więc sami sobie pijcie z misek dla bobasów !!!
P.s. Dobrze, że nie mamy czarnego kota, bo jeszcze by im się życzenie spełniło, a kto oglądał "Siedem Życzeń" ten wie, jak to się może skończyć" 😁.
MIECHUNKA Canisville FCI ❤️.
Malutka jak piosenka, słodsza niż wszystkie owoce razem wzięte 🍓🍒🍎🍉🍑🍊🥭🍍🍌.
Dzień Babci, był co prawda wczoraj, ale u nas trwa permanentnie ☺️. Nasza Ronja zdecydowanie podziela pogląd, że bycie babcią, to bardzo fajna sprawa, już nie ma obowiązków, tylko czysta przyjemność z rozpieszczania wnucząt 😊❤️.
Jemy, śpimy, rośniemy......i od nowa 😁.
Babcia Ronja zawsze na posterunku 🙂.
Codzienne inne 😊
Nasz mikroświat, w którym z dnia na dzień zachodzą ogromne zmiany. Szczenięta nadal głównie śpią i jedzą, ale zaczynają otwierać się im oczy, zaczynają stawiać pierwsze kroki, a także inicjować już pierwsze zabawy z rodzeństwem. Daje się zauważyć, że we wszystkich "pierwszych razach" prowodyrką jest cudowna Chili ☺️.
Invisible lash 😊
Nasza Kiki (Tylko Ty Kinshasa) to dziewczyna torpeda, szybka, energiczna, uwielbia dzikie biegi po parku, sama nauczyła się aportować i jest w tym nie do zdaracia, ale przy tym jest całkowicie kontolowalna. Nie mamy żadnych obaw spuszczając ją ze smyczy nawet w miejskim parku, bo raguje natychmiast na każdą komendę, a gdy nie ma warunków do szalonych biegów, bo jesteśmy gdzieś, gdzie jest za dużo ludzi, albo gdzie mogłoby to być niebezpieczne trupta sobie spokojna przy nas na niewidzilanej smyczy.
Dziękujemy Justyna Szopa za to, że błękitka mogła zostać z nami ❤.
Rzeka mleka
Śniła mi się wielka rzeka, wielka rzeka pełna mleka ❤️.
Kolacja
Jesteśmy w trakcie jakiejś piętnastej kolacji tego wieczoru 😁.