Cześć 🙋♀️
Dzisiaj filmik instruktażowy jak nauczyć psa sztuczki “A kuku”.
Do czego może nam się przydać to hasło?
Wbrew pozorom jest to coś o wiele więcej niż fajnie wyglądająca sztuczka.
Z takiej pozycji możecie skorzystać kiedy chcecie żeby pies czuł się bezpiecznie i znajdował się blisko Was.
Oto kilka przykładów:
- w komunikacji miejskiej, aby nikt przypadkiem nie potrącił lub nie nadepnął na Waszego psa
- czekając w kolejce
- w windzie
- przed przejściem dla pieszych
- gdy zbliża się coś co może zaniepokoić Waszego psa
Dajcie znać czy Wasze psiaki to potrafią 😊
Hejka 🙋♀️
Spacer dekompresyjny to taka forma spaceru podczas którego dajemy naszemu psu odpocząć od stresujących bodźców, które na codzień go otaczają. Jest to niezwykle ważne szczególnie w przypadków psów mieszkających w mieście lub zmagających się z różnego rodzaju problemami behawioralnymi.
Taki spacer może odbyć się np. w lesie, na łące, nad jeziorem, w parku czy nawet na osiedlu.
Dla każdego psa dekompresja będzie oznaczała coś innego. Psiak, który na codzień mieszka w mieście wśród samochodów i dużej ilości osób napewno doceni przejście się po przestrzennych polach. Dla odmiany dla psa z silnym instynktem łowieckim taki spacer wcale może nie być relaksujący ze względu na dużą ilość zapachów, które sprawiają, że pies poluje, ciągnie i cały czas jest podekscytowany. Ulgę może mu przynieść spacer np. po osiedlu, o takiej godzinie kiedy nie ma zbyt dużej ilości ludzi i jest spokojnie. Idziemy, węszymy, zatrzymujemy się tam gdzie nasz pies chce się zatrzymać. Pozwalamy mu iść tam gdzie ma ochotę, bez ustalonej z góry trasy spaceru.
Spróbujcie chociaż raz w tygodniu zabrać swojego psiaka na taki godzinny spacer, a napewno bardzo to doceni 🧡 Szczególnie teraz kiedy jeszcze są ostatnie ciepłe dni i te spacery są naprawdę przyjemne 🍁
Cześć 🙋♀️
Dostałam ostatnio kilka pytań o to jak wyglądają te nasze spacerki socjalizacyjne, dla kogo są itd.
Wrzucam więc krótki filmik, który powinien rozwiać nieco wątpliwości 😊
W razie jakichkolwiek pytań możecie oczywiście pisać do mnie tutaj w komentarzach, w wiadomościach prywatnych lub na maila, czy nawet smska 😉
Hejka 🙋♀️
Jedzenie trawy najczęściej kojarzy się z tym, że naszego psa boli brzuch. To zachowanie ma jednak jeszcze inną funkcję, o której mówi się zdecydowanie rzadziej. Jest nią regulowanie emocji i próba uspokojenia się. Może występować po różnych stresujących wydarzeniach takich jak m.in spotkanie z innym psem, przejście koło ruchliwej ulicy albo nagły głośny dźwięk, który wystraszył psa. Pies może się wtedy zatrzymać i skubać trawę żeby mieć więcej czasu na obserwacje niepokojącej go rzeczy lub po prostu po to żeby się zrelaksować.
Warto zwracać na to zachowanie uwagę i upewnić się czy nie występuje zawsze po jakichś konkretnych wydarzeniach.
Pomysły na zabawy dla psów z silnym instynktem łowieckim
Wasze pieski też tak robią? Kenya często łapie po prostu to co ma najbliżej, np. zabawkę, buty itp 😃
Ile pracy wkładasz w chwalenie swojego psa?🤔
Dosyć często zauważam, że ludzie dużo pracy wkładają w korygowanie niechcianych zachowań u swoich psów i to na tym skupiają głównie swoją uwagę, ale gdy pies zrobi coś dobrze, to jest to pomijane.
Nie chodzi nawet o chwalenie podczas treningu, bo pochwały w tym kontekście to jest temat na jeszcze osobny post, ale o takie życie codzienne.
Jeżeli pies idzie i np. podniesie śmieć, to od razu rzucamy się, żeby powiedzieć mu, że nie wolno, chcemy mu to zabrać i zazwyczaj robi się niezłe zamieszanie.
Ale kiedy idzie i ten sam śmieć tylko powącha i go zostawi, to często nawet nie zwracamy na to uwagi, a jest to duży błąd.
✨Samym zabranianiem nie nauczysz swojego psa co powinien robić✨
Warto jest zwracać uwagę na to co SAM Z SIEBIE robi dobrze i go za to chwalić. Wtedy dopiero pokazujemy psu jak chcemy żeby się zachowywał i WZMACNIAMY te zachowania.
Przy okazji mamy też szansę pracować nad fajną relacją, żeby nie kojarzyć się psu tylko z nauczycielem, który wiecznie czegoś zabrania lub zakazuje, ale pokazać mu, że faktycznie aktywnie uczestniczymy z nim np. w spacerze, że patrzymy co robi i chwalimy go za to, co robi dobrze.
Jakie zachowania warto zauważać i chwalić? Między innymi:
👉spacerowanie bez ciągnięcia smyczy
👉zwracanie na nas uwagi co jakiś czas
👉oferowanie kontaktu, podchodzenie do nas
👉powąchanie i zostawienie śmiecia
👉rezygnacja z np. pogoni za ptakiem
A jak to jest u Was? 😊 Pamiętacie o tym, żeby chwalić psiaki nawet, gdy robią rzeczy, które z pozoru wydają się nam oczywiste?
.
.
.
#piesnostress #trenerpsów #behawioryzm #szkoleniepsa #warszawa #cockerspaniel
Hejka 👋
Dzisiaj przychodzę do Was z pomysłem, na to w jaki sposób możecie nieco urozmaicić psu spacer, przy naprawdę niedużym wysiłku 😉
W jaki sposób się bawimy?
1. Zostawiamy psiaka w pozycji „zostań”. Jeżeli tego nie potrafi, możecie poprosić drugą osobę, aby Wam go przytrzymała.
2. Idziemy upchnąć kilka smaczków np. w korze drzewa.
3. Wracamy do psiaka, mówimy hasło zwalniające i zachęcamy do szukania smaków.
Dlaczego taka zabawa będzie wartościowa?
🐾 Psy uwielbiają węszyć. Węszenie i jedzenie działa uspokajająco (mamy tutaj pierwszy i ostatni etap łańcucha łowieckiego, z pominięciem wszystkich szalonych etapów, które powodują u psa nakręcenie).
🐾 Pomaga psom zwiększyć pewność siebie, otwiera psiaki lękliwe, niepewne. Żeby zdobyć smaka muszą np. odważyć się oprzeć łapkami o pień drzewa, muszą obejść to drzewo, aby wyniuchać, w którym miejscu są smaki, muszą podskoczyć, postarać się, kombinować itd. a więc muszą się ODWAŻYĆ coś zrobić.
🐾 Rozwijamy świadomość ciała, pies ćwiczy równowagę.
To jak, spróbujecie? 😊
.
.
.
#spacerzpsem #piesnostress #zabawazpsem #pomyslnazabawe #dog #cockerspaniel #trenerpsów #behawiorysta
Oczywiście pod warunkiem, że spacer nie trwa 10min i nie polega na tym, że idziecie dookoła bloku z nosem w telefonie, albo nie stoicie na psiej polance patrząc jak psy walczą o przetrwanie 🙈
Pamiętajcie, że spacer to jest wspólny czas dla Was i dla psiaka. Najczęściej w ciągu dnia to dla psa jedyna taka ciekawa chwila, bo nie jesteście w pracy, ani zajęci obowiązkami. Warto ten czas wykorzystać w fajny sposób 🧡
Nie trzeba robić niewiadomo jakiego treningu, nie trzeba poświęcać na to godziny. Wystarczy kilka minut po prostu robienia rzeczy razem. Spróbujcie, a zobaczycie, że Wasz psiak będzie szczęśliwszy, a przy okazji zacznie mieć z Wami dużo lepszy kontakt w trakcie spacerów 😊🐾
Ostatnio bardzo dużo myślę na ten temat.
Po tym jak kończycie spotkanie z trenerem, czy behawiorystą, to w Waszych rękach spoczywa cała odpowiedzialność, czy i jak szybko pojawią się efekty.
Trener lub behawiorysta oczywiście przekazuje Wam całą wiedzę, ustala z Wami plan działania, podpowiada i cały czas monitoruje, jednak to WY jesteście z psiakiem na co dzień i to od Waszego zaangażowania i włożonej pracy zależy to czy osiągniecie oczekiwane rezultaty.
Nie zawsze jest lekko, szybko i przyjemnie, ale jeżeli się staramy to na końcu gdzieś tam zawsze widać światełko w tunelu. Czasami trening trwa kilka tygodni, a czasami KILKA LAT.
Pamiętajmy, że pracujemy z psiakami po różnych przejściach, żyjecie w różnych warunkach. Niektóre bardziej sprzyjają postępom terapii, a inne mniej.
Czasami można nie widzieć efektów nawet przez kilka miesięcy. Każdy pies wymaga indywidualnego podejścia, czasami zmieniamy plan pracy kilka razy. Jednak jeżeli będziecie cierpliwi i będziecie wspierać swoje psiaki to zawsze w końcu wyjdziecie na prostą.
Niestety często spotykam się z tym, że ludzie dziwią się, że nie ma efektów ćwiczeń, a kiedy pytam ile czasu na nie poświęcili okazuje się, że prawie wcale. Np. w przypadku ćwiczeń posłuszeństwa godzina treningu z trenerem raz w tygodniu to zdecydowanie za mało. W przypadku terapii behawioralnej zaangażowanie Opiekuna jest jeszcze 100 razy bardziej istotne.
I w tym miejscu chciałam też podziękować wszystkim moim super zaangażowanym klientom, którzy w pracę z psiakiem wkładają całe serce, a efekty są imponujące. Trzymajcie tak dalej, nie poddawajcie się i jestem z Was wszystkich super dumna, bo wiem jaką drogę niektórzy przeszli, aby teraz było dobrze! 🧡👏
✨3 pomysły na to jak urozmaicić psiakowi wydawanie nagród✨
1. Dajemy prosto do pyszczka 😎
- Używam tego zazwyczaj z psiakami, które nie znajdą jeszcze wyszukiwania smaczków z trawy m, ani nie potrafią łapać ich w locie
- Rękę można wykorzystać, aby zaangażować psa do aktywnego wyjadania
2. Rzucamy na ziemię 🐽
- Super sposób żeby zachęcić psiaka do węszenia
- Można pobawić się w tzw. wahadełko, czyli rzucamy psu smaczek raz w lewo, raz w prawo. Psiaki uwielbiają tą zabawę 🐾 Uruchamiają nos, biegają, smaczki są wydawane w ciekawy sposób 😍
3. Rzucamy do góry i psiak łapie smaczek w locie 🫴
- Niektóre psiaki uwielbiają łapać smaczki z powietrza
- Uczymy psa skupienia. Żeby złapać smaczek musi go dokładnie obserwować