18/10/2024
To szczepienie było taaakie męczące...
Na szczeniaczkach nie zrobiło zbyt wielkiego wrażenia, poszły spać w przychodni :) oczywiście po obowiązkowym mizianku😁
Godzinę drogi do Pani doktor i z powrotem też zniosły bez najmniejszego jęknięcia.
Tym samym mamy za sobą wszystkie szczepienia na choroby zakaźne.
Bąble czekają na swoje nowe domy🥰 dziewczynka i dwoje chłopców.