14/06/2024
GŁOWA W DÓŁ
Czy wiecie, dlaczego pozycja z głową w dole jest tak ważna dla koni? W naturze spędzają 60 – 80% czasu z głową w dół, pasąc się. Gdy popatrzymy na nasze domowe rumaki, okazuje się, że ograniczanie tej pozycji przez niewłaściwe karmienie, utrzymanie i trening jest niestety częste – i powoduje problemy. Za to umożliwienie jej ma liczne korzyści:
1) Podczas jedzenia i picia najbardziej naturalna dla konia jest pozycja z głową w dół. Powinien schylać się do paszy i wody do poziomu gruntu lub przynajmniej nadgarstka. Wysoko wieszane paśniki, siatki i drabinki powodują nienaturalną pozycję pleców i szyi; sprzyjają jeleniej szyi, łękowatemu grzbietowi, napięciom mięśniowym. Zdrowiej, gdy konie jedzą z ziemi, misek i wiader albo z niskich paśników.
2) Również podczas jazdy trzeba dbać o prawidłową pozycję pleców i szyi konia, bez jej wymuszania. Jazda w nienaturalnej postawie powoduje przykurcze mięśni, osłabianie, zaniki mięśni a za tym opadanie kręgosłupa a nawet syndrom kissing spines. Jazda z zadartą głową i zapadniętym grzbietem obciąża kręgosłup, kończyny i kopyta.
3) Pozycja z głową w dole jest najzdrowsza dla układu oddechowego, sprzyja spływaniu wydzielin na dół, usuwaniu cząstek obcych. Jedzenie z zadartą głową ułatwia wnikanie kurzu i drobnoustrojów a utrudnia ich spływanie w dół. Konie żyjące w stajniach z wodą i paszą na lub powyżej poziomu łopatki, mają większe ryzyko problemów płucnych. Badanie australijskie z 1992 pokazało, że konie zmuszane do trzymania głowy w górze są bardziej narażone na infekcje oddechowe, w tym bakteryjne zakażenia płuc. Spędzenie 24 do 48 h z głowami uwiązanymi wysoko, powodowało, że badane klacze miały więcej krwinek białych (w odpowiedzi na infekcję) i więcej bakterii w płucach; 8 miało lekki kaszel a 3 wyraźne infekcje oddechowymi. Kiedy przywrócono wolność szyi i głowy, objawy ustały. Pastwisko i jak najwięcej głowy w dole jest szczególnie ważne dla koni z COPD.
4) Uwiązywanie z głową w górze, tak że koń nie może jej zniżyć, powoduje też inne problemy - gdy tak uwiązane konie dławią się paszą, nie mogą zniżyć głowy by odkaszlnąć.
5) Podczas jazdy, pozycja głowy i szyi przekłada się na poziom stresu. Badano takie oznaki dyskomfortu u koni, jak otwieranie pyska, wystawianie języka, potrząsanie głową, zgrzytanie, smaganie ogonem. Pojawieniu oznak dyskomfortu sprzyjała pozycja poza pionem, w tym szczególnie pozycja hiperfleksji (rollkur) i mocnego zganaszowania.
6) Pozycja grzbietu a endorfiny. Pozycja z głową w dole i rozciągniętym kręgosłupem wiąże się też z odczuwaniem stanu relaksu i poczucia bezpieczeństwa (uwalnianie endorfin – efekt uspokajający). Koń , który czuje się zagrożony – wysoko podnosi głowę, grzbiet się zapada, wydzielana jest adrenalina: jest gotowy do walki lub ucieczki. Jeśli zmienimy sylwetkę konia, zmienimy też, jak się czuje: możemy wspomóc napływ endorfin, co zmniejsza stres. Dlatego wskazane jest nauczenie konia opuszczania głowy na komendę (należy pamiętać jednak, że zwierzę ZMUSZANE siłowo do konkretnej pozycji – zrelaksowane nie będzie). Poniższe 2 ćwiczenia można używać do uspokojenia i skoncentrowania konia.
ĆWICZENIE 1: obniżanie głowy na dotyk za uszami. Łączymy naturalny dla konia delikatny ruch na boki (podobnie, jak głowa sama się kołysze w stępie), z masowaniem i lekkim naciskiem. Za najlżejsze opuszczenie głowy przestajemy naciskać i chwalimy. Pozycja, gdzie głowa jest niżej niż normalnie podczas chodzenia i stania, sprzyja wydzielaniu endorfin. Następny krok to użycie jednej dłoni i liny do tego ćwiczenia, a potem już tylko liny. Nie należy obniżania wymuszać mocnym ciągnięciem - wtedy koń owszem ma głowę w dole ale jest zamknięty i spięty.
ĆWICZENIE 2: boczny skręt szyi. 'Guzik zgięcia' jest na wysokości łokcia, poniżej łopatki. Lekko naciskamy kciukiem i nawet za samo zwrócenie oka na nas, zdejmujemy nacisk i chwalimy. Cel to żeby koń się odwrócił i spojrzał na nas na leciutkie dotknięcie. Czasem trzeba zwiększyć nieco nacisk ale zawsze zdejmować go i chwalić natychmiast po reakcji. Ta pozycja też sprzyja rozluźnieniu i wytwarzaniu endorfin.
Odpowiedni sposób karmienia i trening, zwracający uwagę na umożliwienie naturalnej, relaksującej pozycji ciała, sprzyja zdrowiu fizycznemu i psychicznemu konia.
Literatura:
1) "Head up for health" Heather Smith Thomas
2) "Head and neck positionps effect on horses behaviour studied" 2013, Ch. Leste- Lasserre
3) "Head down for endorphins and the bending button" Triss Hyatt 2018