10/12/2023
Zima, a konkretnie śnieg zawitał w tym roku dosyć szybko. Co za tym idzie na ulicach pojawiła się przeklęta sól. 😠
Nie będę ukrywał, że nie lubię poślizgnąć się na zamarzniętym chodniku i niezdarnie łapać balans żeby nie wyrżnąć na dupę. Na tej stronie mówimy jednak o psich sprawach, więc sypanie ulic i chodników potraktujemy bardziej czarno biało 🐩
Jedzenie śniegu z rozsypaną solą czy wylizywanie jej z łapek, które może grozić odważnym zatruciem, to nie jedyne problemy, które potrafi nam przynosić. Chodzenie po soli można obrazowo porównać do stawania na klockach LEGO (auć!), a najgorsza kwestia dotycząca łapek naszych psów to popękane opuszki. Zimą, wiele psów ma problemy ze słabym stanem poduszek łap, na które wpływa zarówno temperatura, lód jak i właśnie sól. 🥶
Niezależnie jak duży jest to problem u was, powinniście dbać jak najlepiej możecie o psie łapki. Podstawą jest przemywanie i czyszczenie poduszek po spacerach. Zastosowanie odpowiednich preparatów przed wyjściem na dwór może natomiast świetnie je zabezpieczyć. Obecnie na rynku znaleźć można wiele specjalnych maści. Oprócz samego natłuszczenia idealnym rozwiązaniem jest stosowanie psich bucików ale wprowadzenie ich w życie nie powinno być spontaniczne i na siłę (najlepiej zacząć to ćwiczyć odpowiednio wcześnie). 🥾🐾
W przypadku poważnych ran na opuszkach czy zatrucia solą niezbędny będzie szybki kontakt z weterynarzem i odpowiednie zadbanie o zdrowie naszych przyjaciół. 🦮
A jak u was wyglądają problemy z obsypanymi solą chodnikami? 🧂