Zostały nam 2 dni do końca zbiórki dla Gacka… 😭🙏💔
Gacek… 😭 Kot, który przeszedł przez tak wiele cierpienia, że dziś przerażenie na widok człowieka jest dla niego normą… 😭 W panice potrafi wyrządzić sobie krzywdę, aż do krwi… 💔
To zmęczony, osłabiony przez życie kot, który przetrwał cudem. Jego ciało jest wycieńczone, ale to jego serce i dusza wydają się najbardziej zranione 😭
Prosimy Was o pomoc dla Gacka… 🙏💔🙏
🆘 Link do zbiórki w BIO 🆘
Gacek boi się ludzi, panicznie i bez wyjątku… 😭 Jakie musiały być jego przeżycia, że dziś każde spotkanie z człowiekiem napawa go takim lękiem? 💔 W jego spojrzeniu widać jedynie ból i zagubienie… 😭😭😭
Stan jego zębów jest opłakany… 🥺 Każdy kęs to dla niego przeszywający ból. Bez operacji stomatologicznej nie będzie mógł jeść jak każdy inny kot… 🦷💔
Jego uszy? 🥺 Pełne ropnej infekcji, przez którą każdy dźwięk staje się dla niego torturą… 😢💔
Gackowi potrzeba pilnej operacji zębów, konsultacji u kardiologa, badań u radiologa… 💔 Jego organizm woła o wsparcie, potrzebuje ratunku! 🥺💔
Morfologia, badania biochemiczne, usg, echo serca, kastracja – to tylko początek długiej listy. Gacek jest na skraju sił, wyczerpany i zmęczony walką o przetrwanie… 😭😭😭
A jednak… 🥺 W jego oczach tli się jeszcze nadzieja. Może tym razem znajdzie się ktoś, kto mu pomoże? 🥺 Że jego historia nie musi kończyć się bólem… 😭💔
Potrzebujemy Waszej pomocy, aby odmienić los Gacka. Każdy datek to krok w stronę życia bez bólu, życia, w którym nie musi drżeć z lęku. Błagamy, wesprzyjcie go… 🙏💔🙏
Wesprzyjcie zbiórkę:
🆘️ www.pomagam.pl/gacekprosi
lub przelewem na konto:
🆘 42 1160 2202 0000 0006 2839 6603
albo blikiem na numer:
🆘 690 539 150
Przemierzamy całą Polskę, aby nasze kociaki znalazły wymarzone domy! 🩵🫡😎Bo gdy liczy się ich szczęśliwe życie - odległość nie ma znaczenia 🏠🛣️
Błagamy… ‼️ Pomóżcie nam, bo bez Was Cwaniara umrze… 😭🙏😭
Mamy tylko 10 godzin na zebranie środków… 😭💔😭
Czy ona ma cierpieć? Czy ma umrzeć? 💔💔💔
Błagamy… 5, 10, 20 złotych to cena jej ŻYCIA… lub ŚMIERCI… 😭
🆘 Link do zbiórki z BIO 🆘
Cwaniara to kotka, która przeszła przez piekło… 🥺💔 Strzelali do niej… ma śrut w brzuchu, pasożyty wyniszczające ciało i na dodatek białaczkę… 😿💔 Każdy dzień to dla niej walka o przetrwanie – teraz ta walka może się skończyć, jeśli nie pomożemy jej TERAZ. 🙏😭
Zostało tylko 10 godzin na zebranie pieniędzy na leczenie, które może uratować jej życie! 😩⏳
Każda złotówka to dla niej nadzieja… 🙏💸 Nawet 5 złotych może pomóc ocalić życie tej biednej kotki, która zaznała więcej cierpienia, niż można sobie wyobrazić… 😭💔 Prosimy, błagamy, bez Was umrze… 😭🙏😢
Jej ciało jest wyczerpane, serce ledwo bije… 💔 Każdy oddech to dla niej ból. Każdy krok to walka o przeżycie… 😭💔 Nie ma czasu, potrzebuje natychmiastowej pomocy – kardiologa, chirurga, okulisty… Bez tego nie przeżyje! 😩💔
Błagamy… Zostało TYLKO 10 GODZIN na zebranie pieniędzy, które mogą dać jej szansę na życie. Prosimy, nie pozwólcie jej odejść… 😭🙏😭
Link do zbiórki:
🆘 www.pomagam.pl/cwaniara 🆘
lub bezpośrednio na konto:
💔 42 1160 2202 0000 0006 2839 6603 💔
Blik:
🙏 690 539 150 🙏
Cwaniara walczyła tyle czasu, ale teraz bez nas sobie nie poradzi… 😿💔 To ostatnia szansa na uratowanie jej życia! 😭🙏 Prosimy, błagamy, ratujmy ją razem!
Pilna walka o życie żywego chodzącego cierpienia - żywej tarczy… ‼️💔‼️
Zostało tylko 48 godzin! Marne dwie doby na ratunek! 🆘😢
Mamy potwierdzoną białaczkę 😭, a do tego ten przeklęty śrut po tym, jak ktoś zrobił z niej sobie tarczę strzelniczą… 😭😭
Jej wyniszczone ciało woła o pomoc! 😢🙏
🆘 www.pomagam.pl/cwaniara 🆘
Cwaniara… Wystarczy na nią spojrzeć, żeby zrozumieć, że każdy dzień jej życia był walką o przetrwanie. To nie jest kot, to żywy szkielet, wrak pozbawiony sił i nadziei… 😭 Każdy krok, każdy oddech to dla niej wysiłek ponad siły. To nie jest życie, to walka o każdy dzień! 💔😢
Przez dwa miesiące nie mogliśmy jej złapać. Dwa długie miesiące strachu – nie chciała podejść, nie ufała nikomu. Trudno się dziwić… Całe życie uciekała przed bólem, który zadawali jej ludzie 😭💔 Każdy ją zawodził! 💔 Nigdy nie poznała dobroci… tylko ciosy i ból! 😭😭💔
W końcu, kiedy do nas trafiła, serca pękły nam na pół 😢💔 Jej chore oczy, ledwo widzące świat… 😭 Jej ciało – tak skrajnie wychudzone, że każda kość była wyczuwalna… 🥺 Jak długo żyła bez jedzenia? Ile bólu musiała znieść? 😭💔🥺
Jej serce bije, ale jak długo jeszcze wytrzyma? 😢💔 Podejrzenie choroby serca… 💔 A do tego ból zębów, które są w tak fatalnym stanie, że każdy posiłek to dla niej męka 😭… i potwornie chore, niedowidzące oczy 😢💔
Ale to nie wszystko… W jej brzuszku znaleźliśmy śrut! 😭 Ktoś strzelał do tej biednej, ledwo widzącej kotki! Jakby życie nie zadało jej wystarczająco wiele cierpienia… 😢💔
Cwaniara potrzebuje pilnej pomocy… Potrzebuje kardiologa, radiologa, chirurga, okulisty… Potrzebuje NAS wszystkich, żeby miała szansę przeżyć! 💔😭
Zostało tylko 48 godzin do końca zbiórki! ⏳
To dopiero początek długiej, trudnej walki o jej życie. Walka pełna cierpienia i
💔 Zostało już tylko 12 godzin… 😭
💔 Tylko 12 godzin na zebranie środków na ratowanie Powodzianki… 😭
Za chwilę zbiórka się skończy 😭 Prosimy, błagamy o pomoc! Potrzebujemy wsparcia natychmiast! 🥺 Zostało już tak mało czasu… 😭😭😭
Jeśli każdy z nas pomoże choćby odrobiną… BŁAGAMY 💔🙏
🆘 Link do zbiórki w BIO 🆘
Chore zęby… Ktoś może pomyśleć: „To tylko zęby…” – ale dla Powodzianki to niewyobrażalny koszmar 😫 Lekarz powiedział jedno… Jej dziąsła gniją, zęby wypadają, a każdy kęs to nieludzki ból… 💔 Zapach zgnilizny i nieustanny stan zapalny wyniszczające organizm… Każda próba jedzenia to nieopisane cierpienie… 😢
Taką właśnie ją znaleźliśmy… W takim stanie do nas trafiła… 🥺 Tylko ona wie, ile to dla niej bólu… 😭
Operacje stomatologiczne są jednymi z najdroższych. Zabiegi trwają wiele godzin, a każdy z nich wymaga kosztownych badań – morfologii, biochemii, badania serca, obecności anestezjologa… 💔 Te koszty są ogromne, a czasu na zebranie środków coraz mniej…
Błagamy, nie zostawiajcie nas teraz… 🥺 Powodzianka zasługuje na pomoc, przeszła zbyt wiele… 💔
Nawet 5 czy 10 złotych – to dla niej nadzieja na życie bez bólu… 🙏💔🙏
Pomóż na zbiórce:
🆘️ www.pomagam.pl/powodziankaa
lub wpłać bezpośrednio na konto:
🆘 42 1160 2202 0000 0006 2839 6603
albo blikiem na numer:
🆘 690 539 150
ZOSTAŁO TYLKO 36 GODZIN NA ZEBRANIE PIENIĘDZY… 💔💔 2160 MINUT… 💔💔
TO TAK NIEWIELE… 😭
ZBIÓRKA STANĘŁA I NIE CHCE ANI DRGNĄĆ 😭😭😭
Bez pieniędzy nigdy nie wygramy z CIERPIENIEM 💔💔
Błagamy o pomoc, najmniejszą wpłatę… 😭 nawet 5 lub 10 złotych… 🙏
🆘 Link do zbiórki w BIO 🆘
💔 KIEDY KAŻDY KĘS TO POTWORNY BÓL…
💔 KIEDY Z POWODU BÓLU PRZESTAJESZ JEŚĆ…
💔 KIEDY JESTEŚ GŁODNY, ALE TO TAK BARDZO BOLI…
Weterynarz był w szoku, widząc jej stan – coś takiego dawno nie trafiło na jego stół 😭
Dziąsła dosłownie w stanie rozkładu, gnijące i krwawiące… 😔😔😔
Każda próba jedzenia to ogromne cierpienie… 😭 Starała się zjeść choć odrobinę, ale po kilku kęsach ból był tak nieznośny, że nie dała rady dalej jeść… 💔
Zabraliśmy Powodziankę z działek położonych tuż przy Odrze, gdzie była zagrożona utonięciem... 😢 Udało nam się ją uratować dosłownie w ostatniej chwili, dzień przed wylaniem rzeki… Ale to był dopiero początek jej dramatu. 😿
Po uratowaniu okazało się, że jej zdrowie jest w znacznie gorszym stanie, niż przypuszczaliśmy… 😢 Oprócz problemów z jelitami, które od razu wymagały leczenia, jej pyszczek okazał się prawdziwym koszmarem 😔 Każdy ząb chory, dziąsła są spuchnięte i zaognione… 💔💔💔
Dziąsła dosłownie WYPYCHAJĄCE zęby… Krwawiące i gnijące😭😭😭
Weterynarz powiedział jedno - PILNA OPERACJA 😢
Operacja usunięcia gnijących zębów to jedyna nadzieja na normalne jedzenie... 💔
😭💔
Prosimy, pomóżcie nam! 🙏🙏 Każda wpłata – choćby 5 lub 10 złotych – przybliża nas do zebrania pieniędzy na ratunek dla Powodzianki… 💔💔💔
Każda pomoc się liczy… 😢😢
Pomóżcie nam ulżyć jej w cierpieniu… 🙏💔🙏
Błagamy o pomoc na zbiórce:
🆘️ www.pomagam.pl/powodziankaa
lub bezpośrednio na konto:
🆘 42 1160 2202
💔 KIEDY KAŻDY KĘS TO POTWORNY BÓL…
💔 KIEDY Z POWODU BÓLU PRZESTAJESZ JEŚĆ…
💔 KIEDY JESTEŚ GŁODNY, ALE TO TAK BARDZO BOLI…
Właśnie w takim stanie trafiła do nas Powodzianka… 😭😭😭
Błagamy o pomoc, najmniejszą wpłatę… 😭 nawet 5 lub 10 złotych… 🙏
🆘 Link do zbiórki w BIO 🆘
Weterynarz był w szoku, widząc jej stan – coś takiego dawno nie trafiło na jego stół 😭
Dziąsła dosłownie w stanie rozkładu, gnijące i krwawiące… 😔😔😔
Każda próba jedzenia to ogromne cierpienie… 😭 Starała się zjeść choć odrobinę, ale po kilku kęsach ból był tak nieznośny, że nie dała rady dalej jeść… 💔
Zabraliśmy Powodziankę z działek położonych tuż przy Odrze, gdzie była zagrożona utonięciem... 😢 Udało nam się ją uratować dosłownie w ostatniej chwili, dzień przed wylaniem rzeki… Ale to był dopiero początek jej dramatu. 😿
Po uratowaniu okazało się, że jej zdrowie jest w znacznie gorszym stanie, niż przypuszczaliśmy… 😢 Oprócz problemów z jelitami, które od razu wymagały leczenia, jej pyszczek okazał się prawdziwym koszmarem 😔 Każdy ząb chory, dziąsła są spuchnięte i zaognione… 💔💔💔
Dziąsła dosłownie WYPYCHAJĄCE zęby… Krwawiące i gnijące😭😭😭
Weterynarz powiedział jedno - PILNA OPERACJA 😢
Operacja usunięcia gnijących zębów to jedyna nadzieja na normalne jedzenie... 💔
😭💔
Prosimy, pomóżcie nam! 🙏🙏 Każda wpłata – choćby 5 lub 10 złotych – przybliża nas do zebrania pieniędzy na ratunek dla Powodzianki… 💔💔💔
Każda pomoc się liczy… 😢😢
Pomóżcie nam ulżyć jej w cierpieniu… 🙏💔🙏
Błagamy o pomoc na zbiórce:
🆘️ www.pomagam.pl/powodziankaa
lub bezpośrednio na konto:
🆘 42 1160 2202 0000 0006 2839 6603
albo blikiem na numer:
🆘 690 539 150
Została tylko jedna doba…. 😭😭
To nasze ostatnie 24 godziny, żeby zebrać pieniądze na ratowanie Oreo… 💔 tego biednego, cierpiącego kota… Potem wszystko przepadnie… 💔
Prosimy Was z całego serca, pomóżcie… 🙏🥺🙏
🆘 Link do zbiórki w BIO 🆘
Oreo to był chodzący wrak… Jego szczęka gniła, skóra była dramatem, same kości, a każdy krok to tortura….💔💔
Nigdy nie widzieliśmy czegoś tak strasznego. 😢😢😢 Każdy jego oddech był walką. Gdyby nie pewien starszy pan, który codziennie przynosił mu jedzenie, Oreo dawno by nie przeżył… 💔
Ale nawet ten dzielny człowiek nie mógł dłużej patrzeć na to piekło. 💔 Widząc, jak Oreo z dnia na dzień przestaje jeść, jak gaśnie w jego oczach życie, jego serce pękło… 😭😞 Kot wyglądał okropnie – sierść w strzępach, ślina cieknąca z pyska, a ciało wyniszczone tak, że trudno było na to patrzeć… 😢
W końcu pan podjął decyzję – MUSIAŁ coś zrobić! 💪💔 Ale był bezradny… Gdy już całkowicie stracił nadzieję, znalazł nas – ostatnią szansę dla Oreo… 🙏🙏🙏
Kiedy przyjechaliśmy, to, co zobaczyliśmy, przekroczyło nasze wyobrażenia. 😱 Oreo był jak cień – wychudzony do granic możliwości, skóra w ranach, z pyska ciekła gęsta ślina… 😰 Każdy oddech sprawiał mu cierpienie… Każdy jego ruch to był ból… 😭😭 Nie mogliśmy tego tak zostawić! NIE MOGLIŚMY GO OPUŚCIĆ! 💔💔💔
W trakcie badań wyszło, że w pysku Oreo tkwi gnijący kawałek kości… 😱 Jego zęby były w tragicznym stanie, nowotwór niszczył jego ciało… Pasożyty dosłownie pożerały go żywcem, a on walczył o każdy oddech. 😭
Oreo wymagał operacji, histopatologii, a potem długiego leczenia… 🏥 Koszty są jednak ogromne, a sami nie damy rady… 😢
BŁAGAMY, pomóżcie Oreo! 🙏🙏 Każda złotówka, każdy gest, to krok w stronę życia bez bólu… ❤️❤️❤️
Zosta
Oreo UMERAŁ NA LUDZKICH OCZACH… 😭😭😭
T#Terazostały nam 2 dni na zebranie środków na ratowanie Oreo… Za 2 dni zbiórka zostanie zamknięta… 💔🆘💔
Błagamy o pomoc🙏🥺🙏
🆘 Link do zbiórki w BIO 🆘
G#Gnijącyyszczek, wychudzone ciało, szkielet chodzący na cienkich łapach… 💔💔💔
To był prawdziwy HORROR… 😱😱😱
Każdy oddech to była walka, każdy dzień to koszmar. Gdyby nie starszy pan, który codziennie przynosił mu jedzenie, Oreo nie miałby najmniejszej szansy… 😢😢😢
Ten dzielny człowiek, jedyna nadzieja dla Oreo, nie mógł już dłużej patrzeć na to niewyobrażalne cierpienie… 💔💔💔 Widząc, jak Oreo z dnia na dzień przestaje jeść, jego serce pękało na kawałki… 😭😞
Sierść kota była w strasznym stanie, z pyska ciekła ślina, ciało wyniszczone do granic możliwości… 😢😢😢
Starszy pan w końcu zdecydował: MUSI działać! 💪💔 Ale jego możliwości były ograniczone… 😭 Gdy stracił już nadzieję, znalazł nas – OSTATNIĄ DESKĘ RATUNKU dla biednego Oreo… 🙏🙏🙏
Kiedy przyjechaliśmy, to, co zobaczyliśmy, było NIEWYOBRAŻALNE… 😱 Oreo był CIEŃIEM samego siebie – skrajnie wychudzony, skóra w ranach, z pyska kapała gęsta ślina. 😰 Każdy jego oddech sprawiał mu ból, każdy ruch to była męka. 😭😭😭 Nie mogliśmy zostawić go na pastwę losu… NIE MOGLIŚMY GO ZOSTAWIĆ! 💔💔💔
Okazało się, że Oreo miał GNIEJĄCY KAWAŁEK KOŚCI w pysku… 😱😱 Jego zęby były w tragicznym stanie, a nowotwór jamy ustnej siał spustoszenie w jego ciele… 💔💔💔
Pasożyty pożerały go żywcem, a on, skrajnie wychudzony, walczył o każdy oddech… 😭 To nie był już kot, to był symbol walki o życie, który PILNIE potrzebuje naszej pomocy! 🆘💔🆘
Lekarze podjęli decyzję – OPERACJA, HISTOPATOLOGIA! 🏥⚡ Oreo czeka długa droga pełna leczenia, zabiegów i specjalistycznej opieki.
‼️ DWA DNI DO KOŃCA ZBIÓRKI ‼️
🆘 BŁAGAMY, KAŻDA WPŁATA SIĘ LICZY! Nawet 5 czy 10 zł może uratować życie Szwagierki 🙏😭
🆘 Link do zbiórki w BIO 🆘
Nikt nie chciał jej pomóc… 💔
Już miała jechać do schroniska, gdzie czekałaby ją ostatnia droga… 💔💔💔 Teraz walczy w szpitalu. Jej życie wisi na włosku, błagamy Was o wsparcie… 🙏💔🙏
Znaleziona na ulicy, była jedynie cieniem życia – ledwo trzymała się na nogach… 😢 Oczy pełne krwawych wypływów, skóra i kości, sierść przypominająca szczątki futra… 🥺🥺🥺
Ludzie, którzy ją znaleźli, nie chcieli przejść obojętnie. Zawieźli kotkę do szpitala, ale wtedy rozpoczęła się prawdziwa batalia. Desperacko szukano dla niej miejsca w fundacjach, jednak każdy odmawiał… każdy mówił “nie”. 😭
Nie było już nadziei. 💔 Szwagierka miała trafić do schroniska – a tam takie koty jak ona nie mają szans. Takie koty dostają zastrzyk… i ich serce przestaje bić, zanim ktokolwiek zdąży spróbować je ratować. 😭 Dla nich schronisko oznacza tylko jedno – ostatnią podróż, igłę i śmiertelną ciszę… 🥺💔
I wtedy dowiadujemy się o niej. Choć jesteśmy przepełnieni, choć brakuje nam domów tymczasowych, choć fundusze mamy na wyczerpaniu – nie możemy powiedzieć “nie”. Przyjmujemy Szwagierkę pod swoje skrzydła, bo zasługuje na więcej niż tylko szybka, niepotrzebna śmierć… 🥺🥺🥺
Teraz Szwagierka jest w szpitalu, walczy każdego dnia, każdej godziny o życie… 😢 Ma chore serce, nerki, oczy, trzustkę, zęby – każdy dzień to walka z bólem i słabością… 💔
DZIŚ MIAŁA PRZETACZANĄ KREW.
Póki mamy choć odrobinę nadziei, póki jest szansa na uratowanie jej życia – nie poddamy się. Chcemy, żeby poznała, co to prawdziwa miłość, troska, dom, którego nigdy nie miała… 🥺🥺🥺
Ale nie damy rady bez Was. Bez Waszego wsparcia Szwagierka umrze. Pros
To naprawdę ostatnie chwile… 💔
Mamy tylko 12 godzin, by zebrać pieniądze na leczenie Pixie i Dixie… 💔 Zbiórka stoi w miejscu, a czas ucieka bez litości… 😭 Każda sekunda się liczy, każdy grosz może być dla nich ratunkiem… 😭😭😭
Błagamy o choćby 5 czy 10 zł… Te dwa małe koty potrzebują Waszej pomocy… 😭🙏💔
🆘 Link do zbiórki znajdziecie w BIO 🆘
Wyobraźcie sobie to – powódź, przerażone zwierzęta, woda się podnosi, a one zostają same… Porzucone, ledwo żywe, bez nadziei na ratunek… 💔 Ktoś uznał, że ich życie jest bez znaczenia, zostawił je w tym piekle, bo zachorowały… 😭😭😭
Ale na szczęście znalazł się ktoś, kto nie przeszedł obojętnie. Starszy pan zabrał je z tej strasznej wody i przekazał nam, a my postanowiliśmy walczyć o ich życie, choć mamy pod opieką dziesiątki chorych zwierząt… 😭😭😭
Widzieliśmy w nich nadzieję, ale… potrzebujemy środków na ich leczenie. Teraz mamy dosłownie tylko kilka godzin – to ostatnia szansa, żeby im pomóc… 💔💔💔 Nawet najmniejsza kwota może coś zmienić… „Głupie” 5 czy 10 zł może uratować im życie… 🥺🥺🥺
Błagamy – pomóżcie im. Czas ucieka… 🙏🙏🙏
Możecie pomóc na zbiórce:
🆘️ www.pomagam.pl/pixiedixie
lub bezpośrednio na konto:
🆘 42 1160 2202 0000 0006 2839 6603
albo blikiem na numer:
🆘 690 539 150
🆘 BŁAGAMY O POMOC DLA PIXIE I DIXIE! 🆘
Do końca zbiórki zostały tylko DWA DNI! Potrzebujemy Waszego wsparcia, by uratować te dwa kocie życia… 💔🙏
🆘 Link do zbiórki w BIO 🆘
💔 Pixie i Dixie - dwa koty, które zostały porzucone w środku powodzi, bo zachorowały…. 😭 Zostały zostawione, bo ktoś uznał, że nie warto ich ratować… 😖 Teraz walczymy o ich życie, a do końca zbiórki zostały tylko DWA DNI… 😢
Te biedne koty przeszły przez piekło… 💔
Woda zabierała im ostatnie siły, a infekcja z dnia na dzień stawała się coraz gorsza. Nikt nie zareagował na ich cierpienie… 😭 Na szczęście pojawił się dobry człowiek, starszy pan, który je uratował. Teraz jednak to my musimy przejąć tę walkę, bo Pixie i Dixie potrzebują leczenia, a bez tego nie mają szans. 😢
💔 Oczy pełne ropy, bolesne oddechy, choroba trawiąca organizm… Potrzebujemy środków na antybiotyki, diagnostykę, opiekę weterynaryjną - to wszystko kosztuje, ale bez tego Pixie i Dixie nie przeżyją. 😭
⏳ Mamy tylko dwa dni, by zebrać potrzebne pieniądze. Dwa dni, by dać im szansę na życie bez bólu. Proszę, każda wpłata ma znaczenie. Każda złotówka daje im nadzieję. Nie możemy pozwolić, by ich życie zostało uznane za niewarte ratunku… 🙏💔
Link do zbiórki znajdziecie w BIO lub tutaj:
🆘️ www.pomagam.pl/pixiedixie
Możecie też przesłać wsparcie bezpośrednio na konto:
🆘 42 1160 2202 0000 0006 2839 6603
albo blikiem na numer:
🆘 690 539 150
Prosimy o pomoc. Zostały tylko dwa dni… 🥺🙏