04/02/2024
Obowiązkowa lektura moi Kochani Psiarze, bardzo mądry i wspierający opiekunów post ❤️🩹 i psiaki z resztą też ❤️🩹
Jestem zła, tak można określić mój obecny stan emocjonalny. Jestem zła na środowisko w którym bardzo często, nie chcę się udzielać i trzymam się z boku obserwując
Środowisko psich specjalistów jest specyficznym miejscem. Czasem mam wrażenie, że brak w nim pokory, współpracy, wspierania się na wzajem.
Przeraża mnie ten radykalizm do jednej słusznej metody.
Dlaczego on mnie przeraża ?
Bo jak chodzi tylko o metodę i fanatyzm, że moje jest mojsze od twojszej to zapomina się o fundamencie !
O czym ?
👉 O zainteresowanym ! Zapomin się o psie ! Zapomina się o człowieku który jest z tym psem !
👉 Pies to nie tylko właściciel, poszukiwanie winnych nie zmienia tu niczego !
👉 Powtarzanie, że winny jesteś Ty opiekunie, nie powoduje zmiany... poczucie winy, dysregulacje, stres owszem. Myślę nawet, że w niektórych przypadkach kontrolę nad opiekunem, bazującą na strachu. Ty zawaliłeś teraz ja wspania/ły behawiorystka/stka Cię uratuję...
Mam wewnętrzną niezgodę na takie traktowanie ludzi, ale także psów.
👉Pies ma też geny, pewne, uwarunkowania i predyspozycje.
Lądujemy w jakiś skrajnościach, albo przemoc (tak nazywam łańcuszki, obroże zaciskowe, OE, kolczatki, wbijanie pod żebra palców, kopanie, popychanie, szarpanie ... )
Albo życie na leśnych pustkowiach, i spacerowanie luzem bez ograniczeń. Piękna idea, bardzo mi się podoba BA ! Nawet do tego dążę, ale nie każdy ma taką możliwość i to nie oznacza, że od razu robi krzywdę swojemu psu.
To nie znaczy, że go krzywdzi !
We wszystkim chodzi o balans.
Jestem przeciwnikiem wpychania za wszytko smaczków i chodzenia na kontakcie - bardzo mi się to nie podoba, ale pewne elementy mogą być w różnych sytuacjach pomocne.
Psie sporty, praca z psem również. To są pewnego rodzaju narzędzia.
Posłuszeństwo... Kocham R***a i umie raptem na miejsce czasem przywołanie w 60% - żyjemy, komunikujemy, się rozumiemy - mi to odpowiada jemu też.
To nie znaczy, że jak przyjdzie do mnie klient z Akitą mieszkający w mieście i powie, że potrzebuje tego psa paru rzeczy nauczyć, to ja mu powiem jak Pan mógł -pies cierpi !!! Oszalał Pan !!! Jak ma mu to pomóc ?
No może być tak że żyjąc w mieście i w wielu sytuacjach, jest to bardzo przydatne i śmiało nawet mu polecę kogoś kto to robi lepiej ode mnie i obydwoje będą mieli z tego fan... bo ja się posłuszeństwem nie zajmuję.
Oczywiście zostanie wyedukowany co jest ważne, co ten pies potrzebuje itd.
Nie mieszkam też w mieście - na szczęście, więc na więcej swobody mogę sobie pozwolić). Nie rozumiem tego radykalizmu, pies nie powinien robić nic, tak samo jak nie rozumiem radykalizmu to jest pies z lini pracującej on musi robić ciągle nieustanie i ponad miarę bo to jest użytek, albo wstaw sobie inną rasę, którą masz ochotę.
👉 Co się stało z dorgą środka ?
👉 Z patrzeniem na psa i jego potrzeby ?
👉 Szukaniem rozwiązań, na regulację, na patrzenie jak na indywidualną istotę aby znaleźć co mu pomaga ?
Nie zazdroszczę klientom .... można się pogubić szczególnie szukając pomocy kiedy jest się wyczerpanym.
Nie zazdroszczę młodym behawiorystą którzy się uczą zawodu, i nie wiedza gdzie szukać wsparcia.
Jedno jest dla mnie pewne - nie wiem wszystkiego mimo, że zajmuje się tym 12 lat skończyłam miliony szkoleń i ciągle się uczę.
Jedno wiem pokora w tej pracy jest bardzo ważne !
Nie ma tu szybkich rozwiązań !
Radykalizm i przemoc nie jest dla mnie rozwiązaniem.
Życzę wszystkim cudownych spacerów na łonie natury, rozwagi, regulacji i bycia ze swoimi psami w szacunku i zrozumieniu do ich istoty, a także znalezienia tego co Was razem cieszy ! Bo to zmienia relacje !
Powodzenia Kochani i taka rada patrzcie kiedy Wasz pies jest spokojny i ma fan... i kiedy Wy też tak się czujecie - to dobra podpowiedź kierunku.
Niech to będzie dla Was informacja, bo każdy szkoleniowiec może się pomylić.
Na osłodzenie trochę tego klimatu, ciesz się, że znajduję też w środowisku ludzi z którymi można współpracować, odsyłać sobie klientów i wspierać się !
Bo nie da się wszystkiego zrobić samemu i dobrze mieć czasem szerszy punkt widzenia