12/02/2024
CZY KUPUJĄC KONIA WARTO ZBADAĆ ZĘBY?
Zakup konia to duży wydatek, ale to dopiero początek. Warto, aby przyszły właściciel miał świadomość, że utrzymanie tych pięknych zwierząt wiąże się z comiesięcznymi wydatkami, które nawet, gdy koń jest zdrowy są niemałe.
Na szczęście coraz więcej osób przed zakupem konia decyduje się na wykonanie badania kupno-sprzedaż (tuv), które pozwala na ocenę stanu zdrowia zwierzęcia. Badanie to w dużej części skupione jest na ocenie układu ruchu (badanie ortopedyczne oraz RTG kończyn). Jest to zrozumiałe, ponieważ ogromna większość koni jest kupowana z myślą o użytkowaniu wierzchowym.
🦷Pamiętajmy jednak, że stan uzębienia konia jest niezwykle istotny! Wpływa on przede wszystkim na możliwość pobierania paszy, jej wykorzystania, na skłonności do kolek, a także na użytkowanie konia pod siodłem. A jednak badanie stomatologiczne jest często pomijane w badaniu konia przed zakupem.
Warto mieć świadomość, że zakres badania zawsze można rozszerzyć na życzenie kupującego.
JAKIE BADANIA WYKONAĆ, ABY MIEĆ PEWNOŚĆ, ŻE ZĘBY SĄ ZDROWE❓
Najważniesze jest dokładne badanie stomatologiczne‼️
Co to znaczy?
Powinno być ono wykonane po uprzedniej sedacji, wypłukaniu pyska, założeniu rozwieracza. Czyli dokładnie tak jak przed każdym zabiegiem stomatologicznym. Następnie lekarz weterynarii używając dobrego źródła światła oraz lusterka i sondy ogląda bardzo dokładnie każdy ząb z każdej możliwej strony. Pozwala to na wykrycie bardzo poważnych i bolesnych patologii w obrębie jamy ustnej takich jak: diastemy, pęknięte zęby czy otwarte kanały miazgi.
Dobrze, gdy takie badanie można udokumentować, a jest to możliwe dzięki użyciu dentaloskopu. Całe badanie może być nagrane i wysłane do właściciela lub osoby kupującej.
⚠️Uzupełnieniem jest wykonanie kompletu zdjęć RTG, na których można ocenić stan korzeni wszystkich zębów.
CO JEŚLI OKAŻE SIĘ, ŻE ZĘBY NIE SĄ ZDROWE❓
Tak samo jak w przypadku schorzeń ortopedycznych, zawsze dyskutujemy o tym jak to wpłynie na użytkowanie konia, jakie będą koszty leczenia i na jak długo koń będzie wyłączony z pracy.
👉Wydaje się, że jednak lepiej wiedzieć na co się decydujemy niż kupować „kota w worku”.